SCUDETTO


CorSport: "Brocchi chciał się zwolnić"

17 maja 2016, 13:57, Ginevra Aktualności


5 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
misiakol
17 maja 2016, 18:52
Właściwie nie dziwię się że Brocchi podjął się misji. Z jego perspektywy zawsze to była jakaś szansa. Zespół nie wyglądał tragicznie w okresie poprzedzającym(wyniki może bez szału) ale i tak gra momentami - szczególnie z czołówką wyglądała lepiej niż przyzwoicie. Z tej perspektywy gość wydawać by się mogło aż tak dużo nie ryzykował. Tutaj jednak widzimy że serb posiadał to coś co pozwalało mu wykrzesać z tego średniego zespołu te dodatkowe parę procent. Natomiast jego rozgoryczenie jest już dla mnie niezrozumiałe bo świadczy o tym że chyba odleciał a miał przecież całkiem bogaty bagaż doświadczeń z pracy poprzedników którzy spalali się niczym ćmy ciągnące do ognia świecy. Mając naprawdę banalną końcówkę sezonu i wszystko podane na tacy spierniczył to razem z wkładami modelowo. To czy zostanie dalej? Szczerze mówiąc przy założeniu że Berlusconi będzie chciał budować dalej włoski Milan(swoją drogą czy ktoś widział tu jakąś konsekwencję?) totalnie zwisa mi kwestia tego czy zespół będzie dalej prowadzony przez Brocchiego. To naprawdę nie ma już specjalnego znaczenia. Jedyny ratunek to decyzja Silvio o sprzedaży klubu i nawet nie dlatego że spodziewam się od razu jakiegoś szału. To jednak daje nadzieję. Tylko tyle i aż tyle.
0
dyster
dyster
17 maja 2016, 15:48
Milan pilnie potrzebuje reanimacji. Od lat krążą plotki o sprzedaży klubu, ale jeszcze nigdy jak teraz nie liczyłem na szybkie przejęcie własności, jak teraz. Pierwszy raz od dawna informacje wyciekające zza zamkniętych drzwi wywołają u mnie coś więcej niż wzruszenie ramion i spokojne czekanie. Powoli, ale pewnie zmierzamy ku katastrofie przeciętności, a potencjał by sytuację odwrócić kurczy się. Jest na szczęście powiew nadziei w tym popadającym w zatęchłą ruinę zamku. Trzymam kciuki za Chińczyków. Obyśmy się na tym w przyszłości nie przejechali, ale co możemy sami zrobić? Możemy wierzyć i wyglądać nadejścia jutrzenki. Horyzont zdaje się być jakiś jaśniejszy. ;)
0
hyrus
hyrus
17 maja 2016, 14:53
Akurat do Brocchiego mam najmniej pretensji w tym całym szambie. Jako pracownik klubu chyba nie miał innego wyboru niż przyjęcie oferty Berlusconiego? Widać było, że się starał, ale ta drużyna jest wypalona. Zwolnienie Serba, który zbudował coś z niczego na dobrą sprawę (trzy transfery zimą to żadna rewelacja). Od początku było widać, że Sinisa z tym, że ma własne zdanie nie pasuje SB. Zaczęło się od Mexesa, miał wylecieć, a dostał kontrakt, bo z prezesem chodził na dupeczki. Ludzie o czym tu gadać. Jeszcze dwa sezony jego rządów i będziemy się cieszyć, że udało się utrzymać w Serie A. Jeśli nic się nie zmieni to przyszły rok będzie ostatnim Romka i Donnarummy w Milanie. A jak degrengolada będzie postępować to skończymy jak Parma.
0
17 maja 2016, 14:11
Nie ma co :D ewidentnie trener z jajami, na pewno wzbudzą ogromny respekt XD
0
ACstach
ACstach
17 maja 2016, 14:04
A przepraszam bardzo czego się Brocchi spodziewał po objęciu stanowiska trenera w klubie zarządzanym z oderwanym od rzeczywistości zarządzaniem i z rozkapryszonymi gwiazdeczkami w składzie?
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się