Biedrus
nie bronię Brocchiego, bo jest słaby, ale z Sinisa zgubilismy punkty z Carpi, Frosinone, w sumie 4, a doliczajac Bolonie to 7, czyli tyle co z Christianem. I żeby nie było, uważam Mihe za lepszego trenera niż obecny sternik Milanu. Dla mnie nie argument zesłanie obecnego miejsca na Włocha, chociaż dużo jest jego winy. Należy jednak pamiętać, że z Serbem także głupio straciliśmy punktow że słabymi ekipami.