SCUDETTO


Brocchi o przyszłości: "Czuję się trenerem Milanu"

27 maja 2016, 13:35, cinassek Aktualności


9 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
pazioni
Moderator pazioni
28 maja 2016, 09:29
Nie jako pierwszy trener.
0
Lukpall
Lukpall
28 maja 2016, 01:45
Również uważam, że aktualnie rola pierwszego trenera go przerasta. Co do roli asystenta to uważam, że lepiej aby chłop poszedł drogą Oddo i pokierował zespołem ze Serie B. Trzeba Oddo pochwalić bo jego Pescara skończyła na 4 miejscu i grozi jej Serie A jeżeli wygra w playoffach :D
0
Enter10
Enter10
27 maja 2016, 22:37
Brocchi to zaden trenerski autorytet. Doskonale bylo widac ,ze nie potrafil zapanowac nad szatnia. Cofniecie go do Primavery bedzie najlepszym ruchem. A nam potrzebny jest trener ,ktory wstrzasnie druzyna i nie bedzie sie ogladal na przelozonych. Trener z doswiadczeniem , sukcesami i charyzma . Ktos taki jak Emery bylby trenerem ,ktory bylby w stanie wskrzesic trupa z San Siro.
0
FaNaTyK
FaNaTyK
27 maja 2016, 20:20
Może nie teraz. Ale w przyszłości nie widzę problemu żeby trenował Milan. Osobiście liczę że jeszcze zobaczę Pippo na ławce trenerskiej Milanu. Czy za 2 , 5, 10 lat . Ale czekam ;)
0
ACstach
ACstach
27 maja 2016, 17:35
Niestety ale ten Pan nie powinien obejmować posady trenera Milanu. To tylko i wyłącznie decyzja człowieka, który nie bardzo ogarnia (oby tylko) piłkarską rzeczywistość. Szkoda czasu na prawde na pisanie po raz kolejny o nieudowlności niektórych z otoczenia rossonerich. Seedorf, Pippo, Brocchi ok, fajnie, byli piłkarze w tym dwóch z nich to żywe legendy. To jednak nie znaczy, że przeskoczą to co dzieje się w klubie czyli wyniszczanie go od środka przez nieudolnych zarządców (pomijając kompletny brak doświadczenia w prowadzeniu zespołów w najwyzszych klasach rozgrywkowych) i zrobią coś z niczego. Był też Miha, próbował coś zrobić i to było widać, drużyna zaczynała grać na prawde przyzwoity futbol. Osiągnął finał PW, miał miejsce w lidze gwarantujące gre w LE, ale przecież nie mogło się to tak zakończy,ć więc nasz Il Presidente wymyślił sobie, że żadnych pucharów nie będzie w przyszłym sezonie i zatrudnił Brocchiego (???). Oby okazało się to otwartą furtką dla Chińczyków bez patrzenia na finansowe fair play.
0
matten
matten
27 maja 2016, 16:37
A co ma powiedzieć? Na te chwilę na papierze nadal jest trenerem Milanu, ale nie spełnił celu jaki przed nim postawiono, więc wkrótce jego status powinien się zmienić. Moim zdaniem Brocchi powinien wrócić do trenowania Primavery, bo na trenowanie seniorów zdecydowanie za wcześnie.
0
PanX
PanX
27 maja 2016, 14:24
Jeśli przyszedłby Emery lub ktoś podobny, to Brocchi mógłby zasiąść w jego sztabie.
0
Gianni Rivera
Gianni Rivera
27 maja 2016, 14:20
Akurat mecz z Juventusem to nie tyle Twoja praca, co typowa cecha dzisiejszego Milanu - na mecze z silnymi zespołami Rossoneri wychodzą mega zmotywowani i mogą konkurować jak równy z równym praktycznie z każdym. To mecze ze słabymi pokazują nasze mankamenty. Osobiście nie mam nic do Brocchi'ego. Fajny chłop, który wypluwał płuca na boisku, kiedy grał. Zna wartość herbu klubu, nie ma co do tego wątpliwości. Nie jest jednak trenerem, który byłby w stanie zapanować nad szatnią i który przyciągnąłby do Milanu znane nazwiska.
0
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
27 maja 2016, 14:19
Coś czuje, że chcieć sobie może...
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się