Legenda Shevchenkoostatnio aktywny: Więcej niż 2 miesięcy temu, 2025-03-20
7 czerwca 2016, 10:09
Milan ma dobrych pilkarzy, jak sie oglada jakies filmiki z primavery to chlopaki naprawde fajnie graja, wydaje mi sie ze wiekszosc talentu pilkarza miesci sie w jego glowie . Bo pilkarz ktory moze jest lepszy technicznie ale ma slabsza psychike zagra gorzej bo zjedza go nerwy. Miejmy nadzieje ze te dzialania przyniosa efekty, tak jak na poczatku wszyscy zazdroscili MilanLab tak teraz wszyscy zazdroszcza LaMasii Barcelonie. To oczywiscie dzialanie dlugoplanowe ale od czegos trzeba zaczac:-D
0
Gianni Riveraostatnio aktywny: Więcej niż 2 miesięcy temu, 2025-03-03
7 czerwca 2016, 01:46
Problem z Christianem Maldinim jest taki, że chłopak już podlatuje pod 20, a dotychczas niczego dobrego nie pokazał. Jego ojciec w wieku 17 lat debiutował, a w wieku lat 18 był już praktycznie na stałe zadomowiony w podstawowej jedenastce - a wtedy nasz skład nie wyglądał tak mizernie, jak się prezentuje teraz. Gdyby Christian miał talent ojca, to już dawno by grał w pierwszym składzie. Jeżeli z kolei talentu nie ma, to nie ma go co trzymać przez sentyment dla Paolo, bo zrobimy chłopakowi krzywdę. Lepiej, żeby odszedł, i grał regularnie w jakimś słabszym klubie, niż u nas wiecznie grzał ławę. Co do Daniela, chłopak młody, może błyśnie talentem na miarę ojca i dziadka i zostanie na dłużej u nas. :)
Co do samego pomysłu, to jak najbardziej na plus. Czy Milan będzie miał być włoski, czy nie, to posiadanie w swoich szeregach utalentowanych wychowanków jest rzeczą pozytywną. Zawsze to lepiej wykreować gwiazdę od podstaw, niż kupić taką za 50 mln. Ilość posiadanych przez klub pieniędzy nie ma na to wpływu. Wychowankowie zawsze byli i zawsze będą pozytywną rzeczą dla klubu - o ile prezentują odpowiedni poziom, rzecz jasna.
Nie ma Daniela Maldiniego z rocznika 2001, niedobrze. Czytałem też, że ze starszym synem Paolo, czyli z Christianem, Milan nie chce przedłużyć kontraktu. Czyżby koniec Maldinich w czerwono-czarnych barwach...?