Gianni - święta racja, to samo mógłbym napisać. Łysy w innej galaktyce.
Metal - Abate więcej krzyczy na boisku na kolegów niż Monto i jest naszym wychowankiem, a opaskę ma ten przecinak...
Kiedy Montolivo dostawal opaske kapitana to jeszcze prezentowal dobry albo bardzo dobry poziom. Od dwoch czy trzech lat jednak gra padake i nie bazowalbym na nim naszej gry.
Fakt,Pirlo ja też nie mogę przeboleć ale Interniści jaką zwałe mają:]Co do Montolivo,ani umiejętności jak Pirlo,ani charyzmy jak Ambrosini,ani waleczności jak Gattuso.Średni zawodnik w średnim klubie.Jedynie jako zmiennik.