Obyśmy wylosowali równomiernie rozłożone spotkania z górą i dołem tabeli. W zeszłym roku w październiku i listopadzie graliśmy z czołówką, by potem w grudniu mieć spotkania z dołem tabeli, choć w przypadku Milanu niczego nie można być pewnym, bo lepiej graliśmy z faworytami i gubiliśmy punkty seryjnie z beniaminkami... Sezon będzie nieco spokojniejszy, bo skończy się w ostatni weekend maja 2017 roku. więc będzie mniej meczów w środku tygodnia.