SCUDETTO


Emanuelson: "Możemy wygrać LM"

16 lutego 2012, 13:30, Mad3y Aktualności


25 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
gimlord123
18 lutego 2012, 12:06
A tak w ogóle.. Może czas dać mu szansę w reprezentacji przed Euro? Oczywiście nie jako podstawowy piłkarz, ale myślę, że o ławkę mógłby powalczyć grając tak jak teraz.
0
primo2p
primo2p
17 lutego 2012, 13:29
Ja nie mówiłbym w ten sposób, tym bardziej że na drodze do triumfu jest min. Barcelona i Real, nie wiadomo jak awansujemy z Arsenalem na kogo trafimy... Pierwszy mecz w ćwierćfinale pokaże gdzie dokładnie się znajdujemy...
0
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
16 lutego 2012, 18:07
Jeżeli tak będziecie grać jak wczoraj to mamy szansę zdobyć LM, ale tak będzie trzeba grać w każdym meczu.
0
mateuszsz
16 lutego 2012, 18:02
Troche nie etycznie, ale ciesze sie, ze Seedorf musiał zejsc z boiska. Wg. mnie z nim w skaldzie nie udalo by sie strzelic 4 bramek. Seedorf jest o wiele bardziej statyczny niz Urby. Emanuelson zawsze ma ciag na bramke, potrafi sie dynamicznie odwrocic i poslac celne, dlugie podanie. To on poslal pilke do Zlatana, przy drugiej bramce. Powinien grac zamiast Seedorfa w 1 jedenastce. FORZA MILAN
0
siara_acm
16 lutego 2012, 17:41
Milaniści, pomożecie? Jak większość 21latków w tym kraju pisze pracę licencjacką, do której muszę przeprowadzić ankietę. Moja dotyczy marketingu na portalu Facebook, także temat raczej łatwy i przyjemny jeśli chodzi o jej wypełnienie. Oto link, nie bójcie się klikać ;) : http://www.bendar.eu/siara/ Z góry dziękuje za każdą wypełnioną ankietę. Forza Milan!
0
Brodziol
Brodziol
16 lutego 2012, 16:39
Oglądałem cały mecz Arsenal z Manu i wczorajszy mecz z nami i śmiało mogę stwierdzić, że grały dwie różne drużyny. W rewanżu mogą być problemy z motywacją. Macie 4 bramki zaliczki, ale to jeszcze nie jest 100% awans. Wg mnie na wyjazd powinien być cel zdobycia jednej bramki, bo wątpię by arsenal strzelił nam 6 bramek.
0
MilanBoy7
16 lutego 2012, 16:34
Apeluję o zdrowy rozsądek ... wczoraj zagraliśmy extra mecz , ale jedna jaskółka ... Poza tym wczoraj trafiliśmy na słaby dzień Arsenalu więc nie popadajmy w hurraoptymizm. Druga strona medalu to fakt że gra się tak jak przeciwnik pozwala a my im nie pozwoliliśmy zupełnie na nic . Anyway jeśli będziemy w stanie powtórzyć jeszcze 4-5 spotkań na takim poziomie wszystko jest możliwe Forza Diavolo !!!
0
Kakashi123321
16 lutego 2012, 16:01
Wolałbym, gdyby on grał od początku za Seedorfa.
0
Eravier
Eravier
16 lutego 2012, 15:55
Jesteśmy już praktycznie w 1/4. Można wylosować przeciwnika pokroju Realu czy Barcy, a można wylosować Benfikę czy Zenit, więc 1/2 przy korzystnym losowaniu będzie naszym obowiązkiem. Co do kibiców Arenalu, którzy to niby pisali ile to Milan dostanie to się nie zgodzę. Wszedłem na stronę Arsenalu wczoraj i przed meczem komentarze były typu '0:0 będzie dobrym rezultatem w takim składzie'. Sam z resztą pisałem, że nie zdziwi mnie 3:0 ani 0:3, mimo wszystko nikt chyba się nie spodziewał, aż takiej dominacji. Grając taki mecz jak wczoraj z taką Barceloną jaka grała we wtorek to myślę, że spokojnie byśmy ich przeszli, ale to jest futbol i dyspozycja może być odwrotna w dniu meczu.
0
Blady19921002
Blady19921002
16 lutego 2012, 15:47
Ja tam wierzę w zwycięstwo w lidze mistrzów od początku:)
0
Prince
16 lutego 2012, 15:40
Z taką grą jak wczoraj to możemy daleko zajść :)
0
Hali1550
16 lutego 2012, 15:37
Do Końca Sezonu jak bez kontuzji będziemy i trafimy na dobry tor i formę nie wiadomo co przyjemnego może nas spotkać ;) Tym Meczem udowodniliśmy że jak mamy dobra motywację i dzień możemy wygrać z każdym ;) ps. I tak trzeba pomocnika światowej klasy nam :)
0
ACstach
ACstach
16 lutego 2012, 15:01
oby ten huraoptymizm nie wziął góry nad rozsądkiem to bedzie dobrze ;)
0
radson1406
radson1406
16 lutego 2012, 14:28
Jedna jaskolka wiosny nie czyni ale pokazuje iz Allegri korzystajac z doswiadczenia Tassottiego zaczyna ogarniac kwestie gry w LM.Wczoraj bylem zdumiony postawa zawodnikow,ktorzy na tle niektorych rywali we Wloszech graja nienajlepiej. Inna sprawa jest fakt iz niektorzy nie zdaja sobie sprawy iz ogrywanie Blackburn 7:1 nie jest zadna podstawa do okreslenia formy przed meczem z Milanem.Okazuje sie iz liga wloska moze byc czasem nudna ale poziom taktyczny zespolow jest gwarancja uzyskania przyzwoitych rezultatow w rywalizacji z rywalami z Anglii czy Hiszpanii.
0
roby
roby
16 lutego 2012, 14:12
Urby zejdz na ziemie,daleka droga pierw awansujmy dalej...
0
kamilus
16 lutego 2012, 14:12
1/4 LM to i tak będzie progres. W tym roku kolejne mądre (niekoniecznie bogate) transfery i za rok można walczyć o więcej.
0
milan2002
milan2002
16 lutego 2012, 14:10
Cóż za pewność siebie... Ja bym się jeszcze powściągnął przed snuciem scenariusza o zwycięskim finale. Skupmy się na razie na rewanżu.
0
gorylmagila
gorylmagila
16 lutego 2012, 14:08
Najpierw trzeba przejść arsenal to jest podstawa, a dalej to nie warto wybiegać w przyszłość bo czas pokaże, trzeba zachować trochę umiaru jedna jaskółka wiosny nie czyni
0
Miszcz91
16 lutego 2012, 14:05
Jeśli jakimś cudem zagramy podobne mecze w następnych fazach LM, to szansa zawsze jest. Moim zdaniem nie ma sensu aż tak patrzeć w przyszłość, trzeba po kolei cierpliwie pokonywać kolejne szczeble. W tej edycji LM trzeba zauważyć, że nie ma paru klasowych zespołów jak np. oba kluba z Manchesteru, dlatego uważam,że gdy pomożemy szczęściu to wszystko jest możliwe.
0
szymoninho19
szymoninho19
16 lutego 2012, 14:04
po wczorajszym meczu ponoć powiada się że mamy nawet skład godny finału LM
0
Kacapa7
Kacapa7
16 lutego 2012, 13:57
Do tego jeszcze daleka droga, ale powalczyć zawsze można :) Urgby pewnie zachwycony, że już w 12min dostał szanse gry i mógł świętować wszystkie 4 gole z kolegami :)
0
kusniak_22
kusniak_22
16 lutego 2012, 13:54
Jeszcze Aqua i dojdzie Muntari, wraca Pato i Nesta, mam nadzieję że najgorsze za nami a najlepsze przed nami :) FORZA MILAN !
0
Ibra16
16 lutego 2012, 13:40
Nie nakręćmy się tylko zbytnio, że jesteśmy najlepsi. Ale z odpowiednia motywacją i zaangażowaniem Milan jest obecnie w top5 Europy
0
kamilus
16 lutego 2012, 13:38
Grając tak jak wczoraj mamy szansę z każdym, nawet z Barceloną czy Realem. Ale czy udałoby nam się zagrać drugi taki dobry mecz? Kto wie...
0
lajcik1337
16 lutego 2012, 13:34
BoatengA, Boateng nie BoatengA Po za tym to zgodzę się z tym ale jeśli dojdziemy do finału ciężko będzie nam go wygrać...
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się