grzesiekpl88ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-11-24
16 sierpnia 2016, 22:30
Co tu duzo mowic, jezeli mamy sie dostac do LE chocby to druzyny jak Torino trzeba ogrywac. W tamtym sezonie puchary stracilismy przez gubienie punktow z ogorami i na nich trzeba sie skupic w tym sezonie. Urwany 1pkt Juve czy Napoli bedzie sukcesem, ale i bez tego mozna sie zalapac do LE. Ehh co za czasy, liczymy na awans do LE, gdzie kilka sezonow wstecz sie czlowiek zastanawial czy w LM bedzie final.
0
gorylmagilaostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15
16 sierpnia 2016, 11:26
Za zwycięstwo w meczu sparingowym jest zero punktów. Trener może przetestować ustawienia, wdrażać swoje pomysły czy też próbować nowych wariantów itd. Prawdziwy test przychodzi w meczach ligowych czy pucharowych
Nie ma się co spinać, to tylko sparingi. Inna sprawa, że nasze mercato jest jak na razie godne pożałowania, śmiem twierdzić, że kadra uległa osłabieniu, a nie wzmocnieniu, ale zobaczymy... może jakimś cudem uda nam się utrzymać w okolicach miejsca premiowanego grą w pucharach, a w zimie przyjdą środki na realne wzmocnienia i ruszymy z ofensywą.
Chyba tylko z Liverpoolem ostawaliśmy, choć i tak nie do końca. Chelsea nas po prostu wypunktowała, a za porażkę z Sassuolo podziękować możemy Vergarze, który mam nadzieje jeśli nawet w Milanie zostanie to nie powącha murawy zarówno w Serie A jak i Coppa Italia.
W niedzielę mecz z Torino i szykuje się naprawdę cięzki i wyrównany pojedynek. Kiedyś taka drużyna byłaby traktowana jako zespół z którym na inaugurację łatwo można zainkasować 3 pkt. Teraz ciężko tak naprawdę wskazać faworyta...
0
milanfan1ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-08-09
16 sierpnia 2016, 08:05
Artykuł powstawał o wczesnej porze i pewnie dlatego wkradł się błąd. Zaczynamy z Torino.