Każdy narzeka na Nianga, ale chciałbym zauważyć, że niemal w każdym meczu jest najczęściej faulowanym graczem Milanu. W konsekwencji skutkuje to kartkami itp. Nie wiem czemu, ale wierzę w tego typa. Może jako drugi napastnik przy 4-4-2 byłby bardziej doceniany.