A ja się z wami nie zgodzę... lepiej sprowadzać 1 2 super graczy niż 10 przeciętnych graczy którzy później zostają z Bóg wie jakim kontraktem. Po co nam gracze typu Luiza Adriano poli czy mkntoliwo. Fakt nazwisko Badlej pasuje do nich..... pozdrawiam Kiedyś Milan sprowadził Szewczenko Nestor Inzaghiego Stama czy Seedorfa w krótki okresie .... a więc jednak można....
Przy naszej obecnej pomocy, każdy rzekomo kreatywny pomocnik powinien być mile widziany. Nie wiadomo w dodatku, jakie możliwości będziemy mieli w styczniu. Nazwisko może nie powala, ale obecnie możemy nie być w stanie ściągnąć kogokolwiek mocniejszego.
Fajnym nabytkiem mógłby być Kessie z Atalanty, do tego w ostatnim wywiadzie dla LGDS, stwierdził, że od małego oglądał Milan i odpowiedź padła na pytanie w kontekście zainteresowania Juve
Leonardo 22
Z tym posadzeniem Monto na ławce to nie byłbym taki pewny bo czasem to wydaje mi się, że jest on nietykalny. Chyba jedynie u Serba coś tam przesiadywał na ławce:D
kolejny news o Badelju i kolejny raz marudzenie tutejszych komentujących myślących że skoro chińczyk kupił klub to od razu sprowadzi pól nowego składu, a przecież wyraźnie się pisze że w czasie -jeśli się nie mylę- 3 lat ma być przeznaczone 350 mln na transfery, czyli jeśli w najbliższym okienku przeznaczone będzie 1/3 to i tak nie przybędą tu gwiazdy które zaprowadzą nam Milan na pierwsze miejsce w tabeli.
Więc wracając do tematu newsa nijaki Milan Badelj byłby wyróżniającym się graczem i na pewno ogromnym wzmocnieniem i konkurencją dla Montolivo.
Widzę, że niektórym już się gdzieniegdzie poprzestawiało przez wyobrażenia o tym na co wydane zostaną wydane pieniądze od nowych właścicieli. Mowa o czołowym regiście w lidze, zawodniku grającym regularnie w przepełnionej gwiazdami reprezentacji a i tak jest źle. Ludzie nie będzie od razu Jamesów, De Bruyneów, Verrattich itd. Zresztą drużynę trzeba budować mądrze, powoli, rozsądnie.
Badelj to zawodnik, który na ten moment znacznie mógłby podnieść jakość w środku pola, do tego występuje na newralgicznej pozycji zajętej przez naszego kapitana grającego na poziomie poniżej przeciętnym. Owszem jest Locatelli, którego do składu należy jednak wprowadzać ostrożnie, od razu nas nie zbawi. Tymczasem Chorwat byłby świetnym rozwiązaniem, wg mnie z miejsca posadziłby Riccardo na ławce.