Szkoda tylko, że na siłę robiono z niego prawego skrzydłowego. Gdyby od początku przygody w Milanie był ustawiany na środku pomocy to jestem przekonany, że grałby w pierwszym składzie do dzisiaj.
0
gorylmagilaostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15
6 października 2016, 07:45
Gdyby nie wpływy z marketingu i fakt że jest Japończykiem to już dawno nie byłoby, nie powinno być tego pana
0
Milanrulezzzostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-04-12
AC Kamil
To prawda, nie wiem dlaczego Japończyk właśnie jak jest poza Mediolanem to zaczyna na nas narzekać. Jakby nigdy nie mówił nic prosto z mostu. Nie wiem, czy w jego kraju tak ludzie mają (akurat w Japonii nigdy nie byłem), czy jak.
0
grzesiekpl88ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-11-24
5 października 2016, 20:03
Panie Honda, nikt Pana we Wloszech na sile nie trzyma. Moze pan rozwiazac kontrakt i udac sie np do austrii. Sam ze soba podpisze kontrakt i bez presji bedzie mogl przegrywac do woli.
0
FaNaTyKostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-07-08
5 października 2016, 20:02
W tamtym sezonie był potrzebny to fakt. W tym na ławie do końca powinien zostać. Ale pracowity chłopak, który i tak bardziej zasługuję na koszulkę Milanu niż wielu innych dziadów przez ostatnie 2-3 lata. Wymieniać chyba nie muszę.
Pamiętam jak czekaliśmy na niego jak na zbawce, wszyscy sie nim podniecali, a teraz zastanawiam się co on tak długo robi w Milanie. Miał swoje 5 minut i od tamtej pory... brak słów.
Co za koleś, zawsze jak jedzie na kadrę to zaczyna tam wygadywać głupoty, jak mu się nie podoba to wkrótce ma koniec kontraktu i skończą się jego męki.
Wow, obsesja wygranej, przynosi presję....czyż nie na tym polega zawodowy sport?? na wygranej?? Nikt nie będzie rozliczał za piękne porażki i cudowne gole, skoro wyniki słabe. Czy pamięta ktoś, w jakim stylu Puchar Europy zdobyło Porto za Mourinho, albo Inter za jego kadencji?? Mizeria na boisku i mur chiński. Ważny jest wynik i on jest zapamiętany.