SCUDETTO


Maldini najprawdopodobniej nie wróci do klubu

6 października 2016, 08:48, cinassek Aktualności


6 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
grzesiekpl88
grzesiekpl88
6 października 2016, 18:38
Z tym brakiem doswiadczenia to troche sie nie zgodze. Przypominam, ze jest wspolwlascicielem Miami FC i poprawcie mnie jesli jestem niedoinformowany ale chyba jakies decyzje tam podejmuje i doswiadczenie tam juz zebral ? Male bo male ale jednak. Chyba, ze tylko wylozyl kase na wspolwlasnosc i klub go nie interesi wcale. Aczkolwiek wybor Nesty na trenera wskazuje mi, ze cos tam ma do gadania.
0
Rocker
Rocker
6 października 2016, 11:56
Myśle, że jeśli nie dostanie tej posady, to będzie najlepszy dowód na to, że się do niej nie nadaje. Skoro w obronie własnych interesów nie potrafi się dogadać z ludźmi, którzy są do niego przychylnie nastawieni, to trudno spodziewać się, że taką postawą uda mu się porozumieć z ludźmi, którzy będą nastawieni neutralnie do interesów Milanu, albo wręcz będą chcieli mieć z interesów z Milanem jakieś własne korzyści.
0
cinkers
cinkers
6 października 2016, 10:48
Maldini to mój największy idol i autorytet jeśli chodzi o karierę piłkarską. Chciałbym aby zaczął pracować w klubie po zmianie właścicieli ale musi się trochę ogarnąć ze swoimi warunkami... Niech zacznie od reprezentowania klubu w UEFA, przejmie role Gandiniego na początku z węższym zakresem zadań i obowiązków ale z miejscem w zarządzie aby podkreślić jego autorytet. Później jakby wszedł w temat i się sprawdził możemy poszerzać zakres i władzę! Bardzo bym się zdziwił gdyby Chińczycy zgodzili się na wszystkie warunki.
0
Voltrex
Voltrex
6 października 2016, 10:23
Maldini zawsze był liderem i jak widać nie widzi się w roli kogoś podporządkowanego. Od '96 był kapitanem Milanu i zostawał legendą klubu, przez pewien okres był najczęściej wychodzącym z opaską reprezentantem kraju. Po karierze piłkarskiej został prezydentem FC Miami więc nie miał nad sobą zwierzchników. Paolo nie można odmówić charakteru, ale być może przemawia też przez niego trochę pycha. Rok, dwa pracując powiedzmy pod Fassone mogło by mu wyjść na dobre, a jak by podejmował słuszne decyzje i wskazywał dobrych piłkarzy to wątpię aby jego wybory były kwestionowane. Za jakiś czas mógł by zastąpić Fassone i znowu zostać liderem w nowej roli, ale tak jak pracował na opaskę kapitana na boisku niech popracuje na taką opaskę w zarządzie bo nikt za darmo takich rzeczy nie dostaje.
0
MariuszR06
MariuszR06
6 października 2016, 09:28
Racja.Niech się wykarze,a nie z miejsca stawia wysokie warunki finansowe.
0
Presidente
Moderator Presidente
6 października 2016, 09:23
Maldini to bardzo ważna postać dla Milanu, ale z drugiej strony czy ktoś zagwarantuje, że da on sobie radę na stanowisku dyrektora technicznego z tak szerokimi kompetencjami i tak dużą autonomią? Zakładam oczywiście porozumienie na warunkach Paolo. Mam mieszane uczucia, bo w końcu to Maldini człowiek instytucja w tym klubie, ale jego wypowiedź i stawianie sprawy traktuję pod pewnymi aspektami nawet jak szantaż. Ma mocną pozycję, Chińczycy jeśli chcą z miejsca zaplusować to lepszego sposobu aniżeli zatrudnienie Paolo nie mają. Milan to też duża firma i jedno to mówienie o pomysłach, drugie ich wdrażanie. Nie ma doświadczenia w zarządzaniu tak ogromnymi strukturami i z miejsca chce być od razu niemalże szefem. Moim zdaniem nie tędy droga. Powinien też nieco ustąpić jeśli chodzi o wymagania i ewentualnie umówić się na jakieś stopniowe poszerzanie kompetencji.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się