Ale Chievo to jest obecnie ciężki przeciwnik i spisują się nadzwyczaj dobrze w tym sezonie. Ja bym wytoczył najcięższe działa przeciwko nim. Nie wiem czy Luiz Adriano jest gotowy do gry od początku, tzn czy ma na tyle dobrą formę. Najwyżej niech zagra Brazylijczyk pierwszą połowę (co jest ryzykiem dla nas), a Bacca wejdzie na drugą. Lapadula fajnie jakby wyskoczył z formą, ale ja tutaj pozostawałbym na razie z dystansem.
Jest to jakieś rozwiązanie. Oczywiście bardzo ryzykowne, gdyż gramy na wyjeździe z Cievo, które jest przed nami w tabeli. Ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana jak mówią. Pisałem już wcześniej, Bacce trzeba czasem oszczędzać, żeby zachował świeżość i skuteczność na przestrzeni całego sezonu. A i Lapaduli wypada dać szanse, skoro zapłacili za niego 10 milionów.