Każda seria się kiedyś kończy. To na pewno nie będzie łatwy mecz, ale trzeba go wygrać! Strata do czołówki jest naprawdę niewielka i trzeba z nią trzymać kontakt od początku. Osobiście liczę na 2:1 dla nas.
Właśnie jeżeli myślimy o grze w pucharach ,to niedzielne spotkanie musimy wygrać . Jeszcze przecież w ten weekend grają ze sobą Napoli i Roma, jestem za remisem w tum spotkaniu.
Czyli nie będzie Montolivo i nie będzie miał kto tam strzelić?
Nie widzę innej sytuacji, jak w niedzielę tam wygrać. Pomimo ich dobrej pozycji w tym sezonie nie wyobrażam sobie, abyśmy myśląc o miejscu pucharowym w lidze mieli stracić tam jakiekolwiek punkty. Panowie, to jest Chievo, nawet w dobrej dyspozycji musi być przez nas ograne.