Ja wciąż nadal liczę na formę Sosy ale po ostatnim meczu zaczynam coraz bardizej wątpić w jego umiejętności. Ode mnie ma jeszcze jedną szansę na pokazanie się. Co do Fernandeza, musi wnieść jakość do drużyny, skoro mamy tyle niewypałów w postaci Berto, Poliego, Sosy i Montolivo (wiem, kontuzja, ale fakt faktem jakością nie grzeszył w swoich meczach) to w końcu któryś pomocnik musi się pokazać z dobrej strony.
Bardzo cieszy powrót Antonellego. Luca nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu i na pewno będzie ważnym punktem na bokach obrony. Zwłaszcza gdy zarówno Abate jak i De Sciglio mieszają niezłe występy z meczami po prostu kiepskimi.
Ciekawi mnie natomiast jak wiele (o ile w ogóle) może dać drużynie Mati Fernandez. Chilijczyk nie powiniem mieć żadnego problemu z dopasowaniem się do układanki Montelli, więc jeśli osiągnie odpowiednią dyspozycję fizyczną, to teoretycznie powinien z miejsca stanowić wartość dodatnią dla drużyny. Taki obrót spraw byłby mile widziany, gdyż Sosa póki co zawodzi, a jego występ przeciwko Pescarze lepiej przemilczeć.