musimy ciułać pkt ze słabymi zespołami i uchronić się od takich wpadek jak z Żenuą a będzie dobrze....
0
1 listopada 2016, 21:36
Wszystko jest możliwe. Myślę, że co najmniej w Lidze Europy w przyszłym sezonie na pewno będziemy grali, a udział w Lidze Mistrzów byłby wielkim sukcesem i wcale nie niemożliwym jak widać po grze Milanu Montelli do osiągnięcia. Forza Milan!
Żeby to utrzymać muszą być poważne wzmocnienia w zimie. Zarówno w pomocy jak i w obronie. Na skrzydło też by się coś przydało.
0
Gringo Milanoostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-05-24
1 listopada 2016, 13:25
#2
masz na myśli Montolivo? czy może Bertolacciego? Jak dla mnie to żaden nie daje gwarancji jakości w drugiej linii. Co nie zmienia faktu, że każda kontuzja osłabia zespół.
Myślę, że realnym celem jest awans do LE, aczkolwiek gdyby udało nam się utrzymać aktualną dyspozycję (wspomniane 2 pkt na mecz) i poczynić realne wzmocnienia w trakcie zimowego okienka transferowego to wcale nie jest powiedziane, że nie damy rady powalczyć o LM. Oby tylko omijały nas kontuzje, jedno ważne ogniwo już straciliśmy, na więcej nie możemy sobie pozwolić przy takiej ławce rezerwowych.
Więc ze statystycznego punktu widzenia wystarczy wszystkie spotkania na San Siro wygrać, a wszystkie wyjazdowe zremisować i awans do Ligi Mistrzów pewny. Ale jak wiadomo istnieje prawda, fałsz i statystyka!