SCUDETTO


Jack: "Musimy wyciągnąć lekcję z tego meczu"

21 listopada 2016, 00:33, FossaDeiLeoni Aktualności
Jack:

GIACOMO BONAVENTURA: "Bardzo szkoda tych straconych punktów i pechowej bramki w końcówce. Myślę, że popełniliśmy błąd cofając się tak głęboko do obrony. Jednak musimy patrzeć z optymizmem w przyszłosć i wyciągnąć lekcję z dzisiejszego remisu. Jesteśmy ex aequo na drugim miejscu w tabeli. To świetny wynik. Jestem zadowolony ze swojej gry na boisku. Zawsze daję z siebie 100%. Fani? Należą im się brawa i podziekowania. Znakomicie nas wspierają i cieszymy się, że przyciągamy ich na stadion. Jedziemy do Empoli rozdrażnieni i z celem, aby wygrać. Bramki przeciwko Interowi? Kiedyś faktycznie było ich sporo, ale teraz gram bardziej jako cofnięty pomocnik. Asysty dają mi podobną satysfakcję jak gole".



5 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Abyss
Abyss
22 listopada 2016, 20:47
"Bardzo szkoda tych straconych punktów i pechowej bramki w końcówce. Myślę, że popełniliśmy błąd cofając się tak głęboko do obrony" - prawidłowa diagnoza Jacka.
0
primo2p
primo2p
21 listopada 2016, 11:26
Bardzo dobry okres dla Bonaventury. Złapał dobrą formę, wczoraj na prawdę się mi podobał, jego dryblingi, prowadzenie piłki, kiwka. Przyjemnie jest patrzeć jak ten zawodnik odzyskuje świetną formę. Oby tak dalej!
Ja tylko jedno wspomnę, że nasza pomoc może nie jest na miarę wirtuozów, ale tacy zawodnicy jak Jack, czy też Juraj wcale słabi nie są. Bardziej na obecną sytuację w środku pola czepiłbym się Bakki, który co prawda wraca do drugiej linii wspomagać ją, ale często jest to tylko bieganie jak we mgle, a przyjęcie piłki wczoraj miał na swoim poziomie, czyli piłka do Bakki, odskakuje i strata. Nie chcę już wieszać na nim psów, ale na prawdę znacznie więcej się od takiego kalibru napastnika wymaga. Jak strzela to bronią go bramki, ale tak poza tym to nie ma za wiele atutów, które oferuje drużynie.
Edytowano dnia: 21 listopada 2016, 11:27
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
21 listopada 2016, 10:38
Empoli odliczajac 4 gole z pescara w 12 pozostalych meczach strzelilo 2 bramki wiec grzechem bedzie tam nie wygrac. Calego sezonu nie dociagniemy broniac sie calym zespolem po osiagnieciu prowadzenia.
0
AC Kamil
AC Kamil
21 listopada 2016, 10:33
Od kilku spotkań po osiągnięciu minimalnego prowadzenia drużyna w drugiej połowie stara się bronić wyniku. O ile w meczu z Juventusem nie było w tym nic dziwnego, to podczas pojedynków z Pescarą czy Palermo było to dość zaskakujące i już wtedy należało wyciągnąć odpowiednie wnioski. Moim zdaniem wczoraj po części zawinił Montella ściągając Jacka, który jako jedyny był w stanie utrzymać się przy piłce i zdobyć teren dryblując między piłkarzami Interu jak z pachołkami na treningu. Niestety nasza pomoc jest już bardzo uboga jeśli chodzi o wyjściowy skład, nie mówiąc już o tych graczach którzy wchodzą z ławki. Jeden Jack na europejskim poziomie nie udźwignie tego przez cały sezon.
0
Rocker
Rocker
21 listopada 2016, 00:41
To już nie pierwszy raz, gdy bronimy jednobramkowego prowadzenia. W Palermo było to samo, ale wtedy uratował nas Lapadula. Ale Inter to nie Palermo. To nie jest dobra postawa!
4

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się