SCUDETTO


Allegri: "Na dłużej w Milanie"

26 września 2011, 14:21, stasq_acm Aktualności


19 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
gimlord123
27 września 2011, 17:57
No właśnie, po części każdy z użytkowników, którzy pisali w tym newsie ma racje. Każdy trener jest inny, każdy ma jakieś wady, a w przypadku Maxa jest zbytnia statyczność, powolne zmiany, a także według mnie zbytnia defensywność w ustalaniu taktyki na mecz. Ale uważam, że Max jest w tej chwili najlepszym trenerem jaki może być w Milanie, z prostego powodu. Bo kto inny? Ogólnie jestem zadowolony z naszego trenera w 65%-70%.
0
Michał Nowak
27 września 2011, 14:51
P. S. Widzę, że trwają prace nad dodaniem numeracji poszczególnych komentarzy. Bardzo mnie to cieszy, ale mam nadzieję, że obecne wyniki tej pracy nie są produktem finalnym, a jedynie wersją beta, bo jeśli to jest możliwe, to sądzę, że lepszy będzie system istniejący w poprzedniej wersji serwisu, gdzie każdy news miał osobną numerację. Pozdrawiam, MN
0
Xahir
27 września 2011, 11:30
Troche nijaka ta konferencja. Musze sie zgodzic z Malzzarim, jesli sie nie ma po 2-3 graczy na jedna pozycje i to rownorzednych to przynajmniej 10 punktow sie straci grajac wylacznie w fazie grupowej, takie jest moje zdanie. Antonion bedzie czolowa postacia druzyny, z Ibro moga tworzyc niezly duet, za nimi Robingo/Prince. No i jeszcze jest Pato. Narazie sa kontuzje, ale mysle ze minie ten okres jak burza i znow bedziemy mieli pelen sklad. Wtedy juz nie bedzie wymowek, ze to ze tamto, zobaczymy jak wtedy sie druzyna sprawdzi.
0
rafal996
rafal996
27 września 2011, 08:39
Oglądałem zarówno kilka meczów Palermo w zeszłym sezonie, jak i tegoroczne Milanu i nie zauważyłem, żeby Nocerino skupiał się tylko na obronie. Wręcz przeciwnie, on biega tam, gdzie jest akurat potrzebny, bardzo często z przodu. Miał nawet jakieś tam pojedyncze sytuacje. Co do samego Allegriego i to uważam, że nie ma co za dużo gadać. Poprzedni sezon dobry, nowy rozpoczęty jak po grudzie, ale to uzasadnione, na styl gry nadal musimy poczekać. Chociaż on już jest i moim zdaniem teraz drużyna gra znacznie ciekawiej, niż rok temu. Moim zdaniem to, czego nam bardzo brakuje, to wyłącznie jakiś inny kreatywny rozgrywający poza Seedorfem. Do pola karnego wymiana podań idzie nam dobrze, nie widzę tam większych problemów, jeśli już, to nie ma elementu zaskoczenia, za mało jest otwierających zagrań, zaskakujących dla rywala. Inna sprawa, że przeciwnicy spinają się na Milan i grają trochę jak my przeciwko Barcelonie, cofając się bardzo mocno i podwajając pozycje, a takiej taktyki jak widać nie może sforsować nawet sama Barca. Mam wrażenie, że czasem trochę za bardzo wchodzicie w kompetencje trenera. Takie wciskanie na siłę do składu Taiwo jest dla mnie niezrozumiałe - widać, że po kontuzji i zmianie klubu ten chłopak nie gra nic wielkiego i potrzebuje czasu. Powinien dostawać szanse i na pewno będzie dostawać, ale wcześniej jak pod koniec roku raczej sobie miejsca w składzie nie wywalczy - a chciałbym tego. Tak samo z El Shaarawym, on powinien grać jak najwięcej, ale nie krytykujcie Maxa za to, że nie będzie grać całych spotkań i to jeszcze tych ważnych. Widać u niego potencjał, ale też widać brak doświadczenia i stres, musi to pokonywać spokojnie i metodycznie. Jeden mecz zagrał fajny, strzelił gola, ale drugi już był słabszy. Spokojnie, dajmy mu czas. Allegri naprawdę na razie wydaje się, że wie co robi. Nawet jak zespół ma problemy, to nie sypie się, pokazuje charakter. Momenty załamania są stosunkowo krótkie, szybko wychodzimy z dołków, a one się przecież zdarzają każdemu. Pamiętajmy też, że częste zmiany trenerów nikomu nie wychodzą na dobre na dłuższą metę. Mało która drużyna zaczyna grać sama z siebie i od razu. Mourinho nie od razu wygrał wszystko z Interem, nie od razu zaczął wygrywać z Realem, a kadrę miał dużo silniejszą, bądźmy szczerzy! Barca też budowała się dłuższy czas według jednej filozofii, a nawet nie wspominam o Fergusonie. Oczywiście jeśli w tym sezonie Milan nic nie wygra i zakończy sezon bez trofeum i w fatalnym stylu, to posada Maxa będzie mocno zagrożona, ale na razie dajmy mu pracować. Cele na sezon? Oczywiście wygrać wszystko ;) Ale realnie patrząc, ten zespół stać na obronienie scudetto i 1/4 LM. Każdy wynik wyżej będzie przyjemną wartością dodaną, tak samo jak i ewentualny PW.
0
Mi(L)anista
Mi(L)anista
26 września 2011, 22:48
Jakoś nie przekonuje mnie ten trener ale na wyciągnięcie większych wniosków pokuszę się na koniec sezonu ponieważ nie jestem zwolennikiem częstej wymiany trenerów
0
Leonardo 22
Moderator Leonardo 22
26 września 2011, 19:26
Ja jestem za Allegrim. Jest zdolnym szkoleniowcem, zaliczył kapitalny pierwszy sezon.. Zyskał dzięki temu szacunek piłkarzy, zarządu i przede wszystkim nas, kibiców. Według mnie to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu :) Forza Allegri !
0
waxl
waxl
26 września 2011, 19:21
Powodzenia!
0
Oxidosis
Oxidosis
26 września 2011, 19:16
Tak być nie może i Max doskonale wie, ale nie stara się / nie potrafi tego zmienić. To jest według mnie najgorsze i najbardziej irytujące.
0
Oxidosis
Oxidosis
26 września 2011, 19:14
Szczerze? Nie wydaje mi się, aby Max pozostał w Milanie na dłużej. Na początku nie było źle, niestety z czasem było widać co raz mniej pomysłów jeżeli chodzi o naszą grę. Aktualnie jesteśmy na etapie, gdzie o wyniku nie decyduje drużyna, a indywidualności. Niestety tak nie jest raz na jakiś czas, a co mecz. Tak być nie może i Max doskonale o tym wie..
0
darek92acm
26 września 2011, 18:38
Max nie jest zly. Oby zdobyl z Milanem odnosil okazale sukcesy :)
0
Abyss
Abyss
26 września 2011, 18:14
Nie jest zły, na Pepa Guardiole też na początku nikt nie stawiał. Zaczęliśmy ten sezon słabo, ale to dopiero początek. Kontuzje też robią swoje, jednak największą bolączką były i są kiepskie transfery. Właśnie teraz ponosimy skutki tych decyzji. Czasami popełnia głupie błędy w ustawieniu a ponadto za późno reaguje np. kiedy jest niekorzystny wynik i trzeba dokonać przemyślanych zmian. Sądzę, że ten sezon będzie dla niego przełomowy. Jeżeli coś ugramy na pewno zostanie :)
0
Kush
26 września 2011, 18:14
Oby został jak najdłużej, jednak wszystko zależy od wyników, jeżeli one będą dobre to pozycja Maxa w klubie będzie niezagrożona, natomiast jeżeli będzie przeciwnie to pewnie nikt za nim płakał nie będzie. Osobiście go lubię i mam nadzieję, że odniesie niejeden sukces z Milanem.
0
26 września 2011, 18:12
Max ma u mnie pełne zaufanie. Mam nadzieję, że zostanie jak najdłużej.
0
Grzesiek1369
26 września 2011, 16:57
Musi zostać. Nie można zmieniać co roku trenera bo daleko nie zajdziemy.
0
gacuch
26 września 2011, 16:53
JA tam jestem za Allegrim :) powodzenia Max i więcej odwagi !
0
jarles
26 września 2011, 16:29
Ja, wbrew pozorom, nie kładę nacisku w mojej wypowiedzi na obecną sytuację, kiedy mamy tyle kontuzji. Jestem wśród tych, którzy twierdzą, że tytuł z zeszłego roku to wynik słabej ligi i końca cyklu w Interze. Na palcach jednej reki można policzyć mecze z zeszłego sezonu, kiedy Milan miał choć dłuższe momenty w grze, gdzie można było ich oklakiwać za styl, pomysł na grę i nieszablonowość zagrań. No chyba, że chcemy się czarować i udawać, że w cuglach ten tytuł zdobyliśmy... P.S. Ilość straconych bramek tutaj mnie absolutnie nie przekonuje, bo gramy taktyką, która wybitnie kładzie nacisk na, przede wszystkim, ich nie tracenie. Stąd tez mniejsza ilość goli w stosunku do potencjału z przodu
0
Milanese
26 września 2011, 15:37
Jarles mam podobne zdanie. Styl gry (jak i wyniki) z tego sezonu nie przekonują. Ale wypadli ważni zawodnicy i może to jest główna przyczyna. Przypomina mi się mecz z Interem w SP Włoch gdzie mimo najmocniejszego składu Milan w pierwszej połowie grał tragicznie. Później coś zaskoczyło i było lepiej. Z Lazio też nie graliśmy rewelacyjnie. Może to nie zależy od wyboru piłkarzy tylko od braku pomysłu?
0
Blady19921002
Blady19921002
26 września 2011, 14:40
Forza Max!
0
jarles
26 września 2011, 14:34
Z każdym meczem Allegri coraz mniej mnie do siebie przekonuje. Drużynie brakuje stylu, pomysłu na grę, trener często błędnie reaguje na sytuację na boisku a do tego bywa uparty jak osioł. Na razie odcina kupony z zeszłego sezonu, ale przy ewentualnych słabych wynikach w bieżącym, Berlusconi pożegna się z nim bez żadnych sentymentów. Coś mi się zdaje, że przygoda Allegriego z Milanem będzie podobna do tej Zaccheroniego. Ale dajmy mu jeszcze troszkę czasu...
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się