Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
VINCENZO MONTELLA: "Pierwsza połowa? Juventus zagrał bardzo dobrze i strzelił dwa ładne gole. Po przerwie udało nam się nawiązać walkę i zespół cały czas był w grze. Byliśmy blisko odrobienia strat, mimo niefrasobliwej czerwonej kartki. Zamiana stron Suso i Jacka? Może to być jakieś rozwiązanie. Obaj grali bardzo dużo i rzadko odpoczywali. Wzloty i upadki zdarzają się każdemu. Nakładam na nich wiele zadań także w fazie defensywnej. Niang? Wyraziliśmy się jasno w ostatnich dniach. Zobaczymy, co się wydarzy w najbliższym czasie, wtedy będę mógł dać dokładną odpowiedź. Europa? Nasz plan to skupić się od razu na meczu z Udinese i postarać się o zwycięstwo. Ustawienie Juve? Spodziewałem się tego, oni potrafią grać w każdym ustawieniu. Honda? Potrzebowałem jakości w pomocy. Deulofeu? To skrzydłowy. Cofnęliśmy się, Bacca był zmęczony i tak zdecydowałem. Chciałem wykorzystać jego szybkość, dlatego wszedł on, a nie Lapadula. Nie przez przypadek stworzył okazję ruszając szybko do przodu. Szkoda, bo był blisko strzelenia gola. Różnica między pierwszą i drugą połową? Na początku mieliśmy tylko sterylne posiadanie piłki, Juventus grał szybko i łatwo się przemieszczał pod naszą bramkę, po przerwie nasza drużyna mimo wszystko pokazała swój styl i w pewien sposób była blisko odrobienia strat. Różnice między Juve i Napoli? Obie drużyny są bardzo silne i budowane od dawna. Charakter drużyny? To nasza siła i pokazaliśmy to również dzisiaj. Jestem zadowolony, jesteśmy na właściwej ścieżce, mamy na czym budować, trzeba się rozwijać, to dopiero początek naszej drogi. Widzę przekonanie u moich graczy, nie jesteśmy na tym samym poziomie, co Juve, ale jesteśmy na dobrej drodze. Słabe pierwsze połowy? Jest ciężko, liczby nie kłamią. To zdarzyło się wiele razy, choć w różnych wariantach. Dziś wieczorem nasze podejście nie było niewłaściwe. Jest wiele czynników, które trzeba rozgryźć. Nasz rozwój zależy też od tego, by takie sytuacje się nie powtarzały. Locatelli? Z ławki wyglądało, że zdążył do piłki, ale nie widziałem jeszcze powtórki. To była lekkomyślność, ale to posłuży mu jako nauczka. Nauczy się jako panować na własną siłą i agresją. To wypadek przy pracy".
2. Co na boisku robił bertolacci?!!? bo ja go nie widziałem w ogóle. Chyba ze tracił piłkę albo faulował.