SCUDETTO


DEJA VU Z ZESZŁEGO ROKU? MILAN 0-1 SAMPDORIA

5 lutego 2017, 11:57, Leonardo 22 Główne newsy
DEJA VU Z ZESZŁEGO ROKU? MILAN 0-1 SAMPDORIA

AC Milan przegrał na własnym terenie 0-1 z Sampdorią w spotkaniu 22 kolejki ligi włoskiej. Jest to 5 mecz bez zwycięstwa z rzędu licząc Serie A i Coppa Italia. Gospodarze od początku wzięli się do roboty i zaczęli naciskać defensywę przyjezdnych. Aktywny po prawej stronie był Gerard Deulofeu, młody Hiszpan wyróżniał się na tle reszty kolegów nienagannym przygotowaniem technicznym i ochotą do gry. W 22 minucie Bertolacci oddał mocny strzał na bramkę Viviano, ale powracający do bramki Genueńczyków Włoch spisał się bardzo dobrze wybijając strzał na rzut rożny. W 26 minucie po stracie Deulofeu po szybkiej kontrze okazję do strzału miał Linetty, Polak uderzył mocno z 10 metra, ale Donnarumma po raz pierwszy w tym spotkaniu mógł pokazać swoje umiejętności i prawą ręką obronił strzał. W kolejnych fragmentach z dystansu ostrzeliwali bramkę Pasalić i Bertolacci, były to strzały celne lecz nie sprawiły większych trudności Emiliano Viviano. W 36 minucie Suso wpadł w pole karne, minął dwóch rywalli, wysunął piłkę do Pasalića, ale młody Chorwat minimalnie nie zdążył dojść do tej sytuacji i wszystko spaliło na panewce. Chwilę później Deulofeu strzelał dobijając "centrostrzał" Suso z rzutu wolnego, ale i tym razem nie było to groźne uderzenie i jedyna korzyść z tego była taka, że poprawiły się statystyki. W 41 minucie Suso uderzał po długim rogu, ale minimalnie nie trafił! Rossoneri mieli wyraźną inicjatywę, brakowało tylko przysłowiowej kropki nad "i". Do pierwszej połowy sędzia Guida doliczył jedną minutę po upływie której zarządził kwadrans przerwy.

 

Drugą połowę od mocnego akcentu zaczął Milan! W 48 minucie po składnej akcji czerwono-czarnych i chaosie w szeregach Sampy w dogodnej sytuacji znalazł się Deulofeu, młody Hiszpan oddał techniczny strzał w długi róg po ziemi, ale niestety trafił jedynie w słupek, a Carlos Bacca strzału nie zdołał dobić. W 59 minucie Pasalic po pięknej akcji oddał mocny, precyzyjny strzał, który jednak minimalnie minął prawy słupek bramki Viviano, Il Diavolo tworzyli wyraźną przewagę optyczną, byli częściej przy piłce i częściej pod polem karnym rywali. W 69 minucie Paletta sfaulował w polu karnym Quagliarelle i sędzia Guida musiał wskazać na rzut karny. Do jedenastki podszedł Muriel i bez najmniejszego problemu ją wykorzystał, mieliśmy na tablicy wyników 0-1. Montella natychmiast zareagował podwójną zmianą, wprowadził Lapadule i Abate kosztem Pasalica i Bakki. W 77 minucie po akcji Kucka-Deulofeu do strzału doszedł ostatecznie Suso, ale Hiszpan lewą nogą nieprecyzyjnie przeniósł futbolówkę nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Viviano. W 82 minucie Djuricic mógł "zakończyć" spotkanie i dobić Milan, zawodnik Sampy minął w polu karnym w dziecinny sposób Romagnolego i oddał strzał po ziemi w długi róg, całe szczęście o włos minęła słupek, ale wyglądało to niezwykle groźnie. W 87 minucie Suso stworzył kapitalną okazję Lapaduli, ale ten w sytuacji sam na sam nie zdołał pokonać Viviano, który na raty obronił jego uderzenie z 5 metrów. NIeporadność Milanu w tym momencie sięgnęła szczytu. W 90 minucie z boiska zdążył wylecieć jeszcze sfrustrowany Jose Sosa, Argentyńczyk faulował Reginiego przy linii bocznej i w kilka minut zarobił dwa żółte kartoniki. Arbiter główny zdecydował się doliczyć 4 minuty, Rossoneri byli bezradni i do końca tylko się bronili. Ostatecznie było 0-1, Sampdoria wygrywa z AC Milan pierwszy raz od 4 lat.

 

MILAN: Donnarumma; Kucka, Zapata, Paletta, Romagnoli; Pasalić(72' Abate), Sosa, Bertolacci(79' Ocampos); Suso, Bacca(72' Lapadula), Deulofeu.

SAMPDORIA: Viviano; Bereszyński, Silvestre, Skrinar, Regini; Linetty, Torreira, Praet; Fernandes(53' Djuricic); Quagliarella(71' Schick), Muriel(80' Alvarez).

 

Bramka: 70' Muriel (RK)

Żółte kartki: 28' Torreira, 45' Bacca, 61' Suso, 63' Kucka, 85' Sosa, 90+4' Djuricic

Czerwona kartka: 90' Sosa (za dwie żółte)

Arbiter główny: Marco Guida

Transmisja: Eleven Sports

Miejsce: San Siro, Mediolan


* SKRÓT MECZU *

 

 



346 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
pirlo4evermilan
pirlo4evermilan
7 lutego 2017, 12:35
Liga Włoska ma taką specyfikę, że trzeba tu napastnika pokroju Inzaghi żeby coś osiągnąć, ktoś kto może zawodzić cały mecz, ale przy stanie remisu wykorzysta jedną klarowną sytuację i 3 pkt wpadają. Czy Juve jak miało tą serię wygranych to czesali wszystkich po 3-0? Nie, 2-1, 1-0. U nas bieda z przodu, niestety, Lapadula 87 minuta i co to być? Po coś chłopie wchodził,żeby takie coś zmarnować ? Nawet takiego Prijovica można było ściągnąć i lepszy on jest niż Bacca i Lapadula razem wzięci. Czekam na Bologne z nadzieją, że choć ta piłka odbije się od 5 nóg i dwóch słupków i jakoś trafi za linie, dowieziemy to, jak Calabrii się nie włączy początek meczu z Napoli, no i dobijemy do tej 40-stki, i czekamy na Lazio :)
0
Pawelnov
Pawelnov
7 lutego 2017, 03:02
Witam jestem tutaj nowy na forum a z Milanem w sercu od 94 roku ;-)
Jak dla mnie ostatni mecz i kilka wczesniejszych to takie walenie by tylko bramka wpadla. Brak kreatywności w drugiej lini i tutaj jest największy problem.
Suso w ataku coś daje ,ten nowy Deulofeu coś kręci ale jak ma piłke na wrzutkę to wrzuca nisko na nogę obrońcy i pewnie za 2 mecze już poznają jak kręci i nie powrzuca za dużo jak z Suso.
Montella robi co może ale nie ma materiału by coś ugrać przy obecnej kadrze.
Mam nadzieje że Chińczycy coś zrobią choc z drugiej strony wolałbym Milan przy władzy Silvio bo taki Milan pamiętam od początku (tylko by ktoś nowy się tym opiekował) i by było biednie na początku jak jest ale z konsekwentną wizją i rozwojem :-)
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
6 lutego 2017, 11:19
Sprawa jest bardzo prosta i zarazem trudna. TRZEBA wygrać ze słabą Bolognią i mamy 3pkt do Lazio, 2 do Interu i Atalanty. Jeśli to naszych nie obudzi i zmobilizuje do punktowania w kolejnych 3 meczach to o LE będzie trzeba mówić w kategoriach co najmniej dużej niespodzianki. Bo strata większą niż 5pkt po kolejnych 4 kolejkach może być nie do odrobienia, albo trzeba będzie liczyć na duży kryzys Lazio i Atalanty.
Ambrosini w którymś wywiadzie mówił, że były błędy w przygotowaniu do sezonu i chyba ma rację, nasi wyraźnie wpadli w dołek, a kontuzja Jacka go pogłębiła.
0
milan2002
milan2002
5 lutego 2017, 22:40
No i Juve wygrało z Interem. Dobrze dla nas. Jednakże jak to jest, że Juventus jest na takim poziomie a my wręcz na dnie? Odpowiedź jest prosta. To wina nieudolności kierownictwa.
1
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
5 lutego 2017, 22:40
Oglądałem nową pozycję w kamasutrze, zwaną Bolonia 1-7 Napoli, a dzisiaj oglądam mecz merd z Juve i aż żal odchodzić od ekranu, podczas gdy nasz pojedynek z Sampą, czy Udine jest jak stanie w kolejce do lekarza - nie chcesz, ale nie masz wyjścia.
4
ACstach
ACstach
5 lutego 2017, 22:38
Inter przegrywa po dobrej pierwszej połowie i wiele gorszej drugiej. Najgorsze co mogło się stać to strata bramki pod koniec pierwszej połowy i to się właśnie stało. Juve poczuło się zbyt pewnie i nie pozwoliło na wiele już potem dla Nerazzurich. Powinno być spokojnie 3-0 ale fantastyczny występ zaliczył "Batmanowicia". Zwycięstwo Turyńczyków na własnym stadionie dziwić nie powinno, nie ważne z kim i w jakiej formie grają. Handanović to Kot. Co on dzisiaj powybraniał to ho ho...
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
6 lutego 2017, 11:13
Handanovic to moim zdaniem najlepszy bramkarz w Serie A. Od kilku sezonów ratuje regularnie tyłek swojej drużynie. Wyciąga takie strzały, że głowa mała.
0
ForzaMilan!!!
ForzaMilan!!!
5 lutego 2017, 21:59
AC Milan stał się na dobre średniakiem SerieA

Niestety zdanie wyżej jest prawdziwe i na pewno gorzko się je czyta, ale nie ma się co oszukiwać.. tacy gracze jak Donnarumma czy Loca powinni być dodatkiem, perełkami wmieszanym w pełen skład wielkich gwiazd jakie grały w Milanie. Teraz w piłce nożnej rządzi pieniądz i bez wielkich przepłaconych transferów, wyciągnięcie klubu z tego "dołu" jest prawie niemożliwe, dopiero po 2-3 latach przepłacania piłkarzy i wyrobieniu sobie od nowa dobrej marki będziemy mogli przyciągać piłkarzy nie tylko bilonem, a aspektem sportowym. Kuca, Soso czy Pasalic lub Berto nigdy nie przeskoczą pewnego poziomu, nigdy również nie zagwarantują odpowiedniej jakości, to nie jest zawodnicy pokroju Kaki czy Pirlo, zaraz po meczu odpaliłem sobie na Youtube jakieś składanki meczy Milanu z przed 5-7 lat i byłem w szoku tak ogromnego REGRESU dawno nie widziałem..
1
ACstach
ACstach
5 lutego 2017, 22:04
Kochało się oglądać te mecze. Dzisiaj to prawie zawsze przykra praktyka, odbębnianie "przymusowej pracy".
4
ForzaMilan!!!
ForzaMilan!!!
5 lutego 2017, 22:09
Astach chłopie idealnie to ująłeś, chyba że jest to jakiś cytat :)
1
ACstach
ACstach
5 lutego 2017, 22:11
Hmm nie nie, raczej nie żaden cytat, tak sobie napisałem;)
0
Cactus
Cactus
5 lutego 2017, 22:12
Tak, bez pieniędzy ciężko nam będzie wyjść z tego wieloletniego dołka. Śmiem nawet twierdzić, że w Milanie nie byłby możliwy taki projekt jaki ma np Atalanta. Nie przy tej presji i przy tych oczekiwaniach jakie panują w Mediolanie. Tylko poważne wzmocnienia i mądre budowanie zespołu mogą nam pomóc.
0
ACstach
ACstach
5 lutego 2017, 22:13
Ten cudzysłów to po to, że przecież przymusowa praca to to nie jest, nikt nam oglądać tych meczy nie karze, a jednak to robimy;)
2
grzesiekpl88
grzesiekpl88
6 lutego 2017, 11:15
Można śmiało powiedzieć, że każdy kto od 2-3 lat ogląda regularnie mecze Milanu ma w sobie coś z masochisty :) serce boli ale wracasz po więcej.
0
ACstach
ACstach
5 lutego 2017, 21:32
Atalanta dzisiaj wygrywa, Lazio wygrywa.

Inter gra jak równy z równym z Juve dzisiaj, jednak mega BOMBA Cuadrado pod koniec pierwszej połowy i na razie przegrywają Piękne uderzenie. Czapki z głów.
2
Grande Calcio
Grande Calcio
5 lutego 2017, 21:31
Ale cuadrado huknął dla jude i dobrze
0
kaquito
kaquito
5 lutego 2017, 21:11
Kolejne mecze, oprócz zaległego z Bologna, gramy z Lazio, Violą i Sassusolo. Jak w nich zdobędziemy choćby punkt, to będe mega pozytywnie zaskoczony, patrząc na to jak my gramy w 2017r.
0
pazioni
Moderator pazioni
5 lutego 2017, 21:10
W sercu trzeba mieć czerwono czarną krew,żeby być Milanistą.
1
Rossoner1996
Rossoner1996
6 lutego 2017, 09:17
Wróciłeś! Tęskniłem :P.
0
ACstach
ACstach
5 lutego 2017, 20:49
Dybala ależ miałby brameczke na samym początku z nożyc, później świetne uderzenie z 20 metrów w poprzeczkę z pierwszej piłki. Ahh zaczął grać ten chłopak. Juve - Inter, można oglądać prawdziwą piłkę.
Edytowano dnia: 5 lutego 2017, 20:59
0
acmti__
acmti__
5 lutego 2017, 20:46
Masakra, znów ujawnia się poziom niektórych użytkowników owego portalu. Jeszcze 5 meczów temu wielbiony Montella dzisiaj staję się marnym trenerem przez, którego Milan spada w dół... Marnie się to czyta.
Prawda jest taka, że z naszym obecnym potencjałem Montella wyciąga z nich bardzo dużo, a to, że przegrywamy takie mecze to wypadek przy pracy. Szczerze mówiąc to obawiałem się, że Milan bez Jacka będzie wyglądał o wiele gorzej. Deluofeu zagrał nieźle co wróży na resztę sezonu. Zabrakło nam szczęścia i umiejętności, bo po 90 minutach to my zasłużyliśmy na wygraną. Mam nadzieję, że piłka w końcu wpadnie do bramki i pojedziemy dalej zapominając o ostatnich pięciu spotkaniach.
1
Rossoner1996
Rossoner1996
5 lutego 2017, 21:08
Wyciąga bardzo wiele, wypadek przy pracy? Wyżej od nas są słabsze kadrowo Lazio czy Atalanta. Prawdziwy magik z tego Montelli.
0
Grande Calcio
Grande Calcio
5 lutego 2017, 21:24
No i bardzo cierpliwy jest, zmienia dopiero po 70 minucie, nawet jak nie idzie.
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
5 lutego 2017, 21:53
Martinez - słabsza kadrowo Atalanta ma Petagnę, który ma w sumie udział przy 9 golach - tylu, co Bacca :) Tu nie tylko chodzi o kadrę, ale o jej mentalność i podejście.
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
5 lutego 2017, 22:02
A kto tą kadrą zarządzą? Kto ma ją motywowac?
0
Gattuso28
Gattuso28
5 lutego 2017, 22:18
Montella wykorzystał limit szczęścia patrz.powroty zza światów w kilku meczach i kilka wymęczonych zwycięstw.Do tego powielamy caly czas te same błędy,czyli własne glupie straty.Nikt nie mówi ze nie było morowo jak wygraliśmy,ale to nie były jakieś spektakularne zwycięstwa.Z wyjątkiem 2-3 meczy.Statystyka robi swoje.Z resztą jaki mamy bilans to kazdy widzi.
Edytowano dnia: 5 lutego 2017, 22:20
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
5 lutego 2017, 20:43
Błagam, już nie piszcie w zapowiedziach, że Milan coś musi. My nawet nie potrafimy, a co mamy musieć?
Co u nas jest nie tak? Wystarczy spojrzeć na to, co ma Napoli, Juve i czołówka, a czego brakuje u nas. Jest takie powiedzenie - z czego się bata nie ukręci. Jest też inne, o tym, czym wygrywa się mistrzostwa, które cytuję bez przerwy od paru lat.
Milan jest, jak stara, dobra, polska droga - kiedyś była nieźle zrobiona, potem się zaczęły tworzyć dziury, które teraz uzupełniamy piaskiem i żwirem, jak w XXI wieku przystało na to cebulowe centrum Europy. Przyznano nagrodę Nobla temu, który jako pierwszy ocenił, że takie łatanie nie ma dobrych skutków i nie jest na dłuższą metę dobre.
Te dwie frajerskie porażki to już fakty i historia. Pozostaje czekać na rozwój wydarzeń i dalej trenować swoją cierpliwość. Naprawdę, Koleżanki i Koledzy - czapki z głów dla każdego z nas, który wierzy...
1
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
5 lutego 2017, 20:34
Gramy du?o lepiej ni? w zesz?ym sezonie. Akcji dzialo sie sporo rok temu to mo?e dwa strza?y na mecz oddali?my. Dzis mieli?my pecha przewazalismy wygrana byla w naszym zasi?gu. W dupach wam sie poprzewracalo... Tylko zmieniac trenerow w kolko byscie chcieli... Nie grali?my super ale mieli?my pecha. Z Bologna powinni?my ju? zainkasowac 3 pkt. Forza Milan!
0
gree
gree
5 lutego 2017, 19:48
Kadra 06/07

Dida nesta maldini cafu jankulovski pirlo seedorf kaka ggattuso inzaghi ronaldo etc

Gdzie tu jest tragedia? Sami klasowi gracze
1
Grande Calcio
Grande Calcio
5 lutego 2017, 19:30
Moim zdaniem dzisiejszy mecz wyraźnie przegrał Montella, jego dzisiejsze pomysły i wybory pokazały jak słabym jest obecie strategiem,
Źle zestawiona obrona, środek pomocy nie istniał, atak oparty na suso i deulefe,
reszta to drewno.
Noz sie otwierał patrzac na ten mecz. Zeby grac 3 obroncami to trzeba miec siłe rażenia z przodu i spokoj w srodku, a nie robic kapitanem zawodnika, ktory w ogole nie grał
1
5 lutego 2017, 19:20
Cieszę się, że nie miałem możliwości oglądania tego meczu...
0
Rudi899
Rudi899
5 lutego 2017, 18:17
Zielony 2009
Ta "tragiczna" kadra wygrała LM, to o czymś świadczy.
Błagam, zastanówcie się zanim coś napiszecie (Nie wszyscy)
0
FanatykACM
FanatykACM
5 lutego 2017, 17:56
O pucharach możemy już zapomnieć...
0
kaquito
kaquito
5 lutego 2017, 17:08
Niby mamy niezłych piłkarzy, super trenera, a aktualnie 5 punktów straty do Atalanty, której cały zespół kosztuje mniej niz nasz bramkarz. O co tu chodzi?!
2
Gattuso28
Gattuso28
5 lutego 2017, 18:36
Dokładnie tak jak mówisz.Wszystko leciało na Suso i Jacka ot cała taktyka ofensywna Montelli.Jednego zabrakło drugi się zacioł i po ptokach.Bo jak wiadomo w pomocy nie mamy żadnego kreatywnego gracza a boczni obrońcy są co najwyżej średni.
1
Zirytowany
Zirytowany
5 lutego 2017, 16:38
Zasnalem na meczu, tak nudnie i bezbarwnie grali, zero polotu , zero czegokolwiek, bez Bonaventury niestety ale obawiam sie ze pozostaje nam walka o utrzymanie sie w top 10 ligi.
0
Siwus
Siwus
5 lutego 2017, 16:15
Trochę nie w temat ale oglądam już któryś mecz Swansea i dochodzę do wniosku, że taki Sigurdsson to by nam się przydał. Potrafi uderzać obiema nogami podać wrzucić, dobre stałe fragmenty i wciąż całkiem młody bo ma 27 lata
0
szepietowiak
szepietowiak
5 lutego 2017, 15:52
Trener to musi mieć autorytet,a sorry bardzo,ale takim autorytetem dla piłkarzy raczej nie jest Vicenzo.. ;) Tyle w temacie ;)
0
jasiom22
jasiom22
5 lutego 2017, 15:18
Ja kiedyś pisałem że Mihajlović to przeciętny trener, nie chciałem go w Milanie... ...jednak pozytywnie mnie zaskoczył... fajnie ułożył zespół, i potem wyniki zweryfikowały jego przeciętność... od remisu do przegranej i wyleciał... gdy paradoksalnie powinien był zostać, bo z zasady nie wywala się trenera po jednym w dodatku solidnym sezonie... staty Mihajlovica: 38,0 % Zwycięstw, 31,2 % Remisów, 30,8 %.średnia punktów na mecz w Milanie: 1,78 w Milanie i, i w Milanie szło mu ponad jego przeciętną...

Jak pojawił się Montella, bałem się powtórki z rozrywki, również go nie chciałem i równiez pozytywnie mnie zaskoczył na poczatku.. nawet bardziej niż Sinisa, wystawiając częsciej Locatellego... czy Calabrie niż bym się tego spodziewał, ...tylko co z tego? skoro po dobrym starcie jest tylko gorzej.. aż mamy to co mamy dziś - jakąś padakę bez pomysłu na grę, i kompletnie nie kupuje argumentu że mamy za słabych grajków, za wyniki odpowiada trener który z zarządem dobiera zawodników pod swoją grę, teraz nadzieje europejskich pucharów już się mocno oddalają... to niestety dla mnie potwierdza moje obawy przeciętności naszego trenera, jednak i tym razem, choć często krytycznie oceniam Montelle, to uważam że zwolnienie trenera było by powtórzeniem błedu ze zwalniania Sinisy. Montella powinien zostać - tyle w temacie.
Staty Montelli 45,8 % Zwycięstw 23,5 % Remisów 30,8 % Porażek, średnia punktów na mecz w Milanie: 1,72

...i tak, Sinisa i Montella to bardzo porównywali szkoleniowcy, co widać po średniej zdobytych puntków ale też po ich karierach, jednak oczywiscie pełna zgoda co do tego że budowę nowego "chińskiego" Milanu powinno się zacząć od naprawdę dobrego trenera.... dla porównania... taki Ancelotti średnio na mecz zbierał 1,76 w Parmie, 1,97 w Juve i podobnie w Milanie 1,94... ale co ważniejsze... ma 60,1 % Zwycięstw i średnią 2,02 patrząc na całą karierę... taki trener by sie przydał... a staty mozna sobie sprawdzić na transfermarkt.
1
Rossoner1996
Rossoner1996
5 lutego 2017, 15:38
Nie porównuj kadra jakimi dysponował Ancelotti do kadr Sinisy i Montelli.
Carletto od zawsze dysponował najlepszymi piłkarzami, a pozostała dwójak jedynie średniakami. Te statystyki nie znaczą nic.
0
Zielony2009
Zielony2009
5 lutego 2017, 15:57
Carlo na początku miał na prawdę silną kadrę, ale potem to czy ja wiem. Jak ostatnio przejrzałem naszą kadrę w sezonie 2006/2007 to się przeraziłem. Była na prawdę tragiczna. Lepsza od obecnej, ale i tak cienka jak an wyniki, które wykręcała.
0
SuperSnajper
Moderator SuperSnajper
5 lutego 2017, 20:09
Zielony2009

Jeżeli uważasz, że kadra w sezonie 06/07 była tragiczna mając najlepszego piłkarza świata (Kake), kilku dopiero co mistrzów świata a do tego takich genialnych zawodników jak choćby Inzaghi czy Maldini to ty idź się lecz
3
Zielony2009
Zielony2009
5 lutego 2017, 21:19
Może tragiczna to zbyt skrajne określenie, ale "wąska", "niekompletna" lub "przestarzała" pasuje dobrze.
Obrona głównie oparta na Neście i podeszłym MAldinim. Gdy ich zabrakło musieliśmy oglądać Favalliego lub co gorsza Bonerę. Na Costacurtę wtedy nie było co liczyć.
Boki obrony w porządku, kto by się spodziewał po Jankulovskim takiego wysokiego poziomu?
W pomocy kompletny brak zmienników.
Atak oparty na instynkcie Inzaghiego i średniaku Gilardino. Ronaldo zagrał raptem kilka spotkań.
Całą ofensywę kreował Kaka czasem wspierany przez Seedofra jak akurat nie człapał i świetnego registę Pirlo.

Zawodnicy z tamtego okresu w większości nie byli jakimiś tuzami futbolu, przynajmniej ja to tak pamiętam. Po prostu w naszym klubie grali na 150% swoich możliwości i prezentowali je w najważniejszych meczach. Co nie wątpliwie jest zasługą Carlo.

Po za tym po tamtej kadrze było widać, że wszystko się posypie w rok dwa, a perspektywiczność też jest cechą dobrej kadry.
0
SuperSnajper
Moderator SuperSnajper
6 lutego 2017, 09:04
Przestarzała owszem można się zgodzić. Wąska? Tu juz bym trochę polemizował. Owszem zmiennicy nie dawali takiej jakości jak pierwszy skład, ale nie ma klubu na świecie gdzie tak jest (a tym bardziej było 10 lat temu). Nawet obecna Barca, Real czy Bayern ma problemy jak wypadnie im 2-3 czołowych graczy. A wtedy było coś takiego jak cudowny MilanLab i akurat kontuzji to my mieliśmy tak mało jak często pada śnieg na Saharze.

Bramka to był wtedy dobry Dida. Jako zmiennik solidny Kalac czy Storari. Szału nie ma, ale jest dobrze.
Obrona to jeden z najlepszych Nesta. Do tego wciąż dobry Maldini czy wtedy dający sobie radę Kaladze. Wspierani przez Jankulovskiego, Cafu czy Bonere (wtedy jeszcze obiecującego średniaka a nie ofiarę losu jaką stał się kilka lat później). Dla mnie to przynajmniej o klasę jak nie dwie lepiej niż to co teraz mamy.
Pomoc to dla mnie genialny (każdy z swoim) kwartet Pirlo, Gattuso, Seedorf i Kaka. Pirlo wirtuoz (według mnie w szczycie formy po super mundialu gdzie był dla mnie na równi najlepszym graczem z Cannavaro). Gattuso jego pitbull, który potrafił walczyc o odbiór piłek przez 90 minut. Jego zaangażowanie i waleczność są wręcz legendarne. Seedorf wtedy (z tego co pamiętam) jeszcze nie truchtał wcale. Za to miał mega elegancję w grze, dobre podanie, grę z klepki czy strzał. Truchtanie według mnie zaczęło się przynajmniej sezon albo dwa później. No i Kaka czyli najlepszy piłkarz świata tego sezonu. Nic tu więcej. Zmiennicy to talent Gourcuff (nominalnie za Kake), Serginho (za Seedorfa), Ambrosini czy Brocchi. Owszem zmiennicy w pomocy to średniacy, zaden bez podejścia do pierwszego składu. Czy jednak w jakimś klubie sa gracze potrafiący zastąpić zawodników z topu? Chyba najbliżej tego jest obecny Bayern, ale jak tam wypadają Robben-Ribery to jest problem a jak wypadnie choćby Vidal to wręcz panika. Nie mówiąc o środku obrony gdzie w poprzednim sezonie musiał grac świeżak Kimmich nominalnie defensywny pomocnik a od dawna gra tam inny defensywny pomocnik Javi Martinez. nikt nie pozwoli sobie trzymac na ławce graczy klasy światowej jako nominalny zmiennik.
No atak to ciekawa sprawa. Był talent ale i średniak Gilardino, totalny nie wypal Oliveira oraz stworzony do wielkich meczy Inzaghi. Faktycznie wygląda to dośc słabo. Pewnie dlatego był ściagnięty Ronaldo w zime. Tylko jak to odnieść do obecnej kadry? Sam nie potrafię. Gila to jak Lapadula a Bakka to połączenie Inzaghiego i Oliveiry? Czyli remis?
0
Zielony2009
Zielony2009
6 lutego 2017, 13:28
Kalac był bardzo średni. Do dzisiaj pamiętam jak nie wyciągnął słabego strzału Fabregasa w 1/8 LM. Storari jak stał się numerem 1 to bronił dobrze, ale to nie ta półka co Dida za najlepszych lat.

Cafu wtedy zaliczył słabiutką jesień i sprowadzono Oddo w zimie.
Gourcuff nigdy nic nie pokazał oprócz tego, że jest młody i nazywano go drugim Zidanem. Grał, bo był młody i jedynym do odciążenia Kaki.
Z porównaniem ataku się zgadzam.

Ach jak miło sobie powspominać tamte czasy. Szkoda, że tylko to nam pozostało.

Fajnie będzie zrobić po sezonie podsumowanie lat 2014-2017 i któremu z licznych trenerów poszło najlepiej biorąc pod uwagę ofc czym dysponował.
0
jasiom22
jasiom22
8 lutego 2017, 00:29
@Rossoner1996 - nie porównuję jakimi kadrami dysponowali, tylko porównuje (dla samego przykładu) jak wyglądają statystyki rzeczywiscie dobrego trenera (a nie takiego co jest fajny, ale ma słabe wyniki), po za tym, przecież to trener sciąga zawodników jakich potrzebuje... ustalając przydatność każdego z zarządem i przyklepując transfery, ustawia ich jak potrzebuje (Pirlo!!) i przede wszystkim odpowiada za wyniki i styl gry (szczególnie po juz połowie sezonu), dalej za swój dorobek punktowy w dalszym rozrachunku.

Mihajlović i Montella nie dorastają do pięt Ancelottiemu i tyle. Kaka jak przyszedł był utalentowanym pomocnikiem za 8mln, (wiem wiem, to inne czasy, ale to mniej więcej tyle co dalismy za Sosę! ostatnio, Montella dostał Sosę, Carlo dostał Pirlo czy Kakę - wtedy jeszcze nie gwiazdy) Seedorf i Pirlo to odrzuty z Interu.. Ancelotti zrobił z nich te gwiazdy które dziś pamiętamy... a nie dostał gwiazdy, Gattuso, przeciętny walczak... który się odnalazł i grał na 300% pod Carlo... kogo do destrukcji klepną Sinsa? Bertolacciego za 20 mln!, Nocerino i z Kucką na ostatnią chwilę mu się udało powiedzmy, a to też dlatego ze Kuco lepiej grał z Mihajloviciem i wcale nie zapowiadał się jako super transfer, a Montella kogo klepną? Sosę, i Pasalićia, i Fernendeza... i mamy to co mamy, Sosę i Pasalica w ostatnim meczu... a Fernandez wieczna kontuzja itd itd...

Nie mamy wcale fatalnej kadry, napewno nie taniej... mamy za to dużo kontuzji i niewiele ponad przeciętnego trenera w mojej ocenie... który w dodatku miał dobry początek.. inną kwestią jest to że cięzko znaleść i jeszcze ciezej sciągnąć konkretnego trenera do druzyny z poza europejskich pucharów.. czego mieliśmy namiastkę z Emery-m.

A co do wspominek i fajnych składów, to kto pamięta Parmę Ancelottiego!! to był zespół kosmiczny, a na początku z niczego... a potem Crespo,Thuram, Cannavaro, Buffon, Stoichkov czy Roberto Baggio!! tak sobie teraz myslę czy to było szczęscie, jak to im i Ancelottiemu się udało taką ekipę w jednym miejscu zmontować i to jeszcze bez budrzetów jak Juve czy Milan.. szaleństwo. W kazdym razie, Montella powinien zostać, a Mihajlovica nie powinno było się wywalać... a marzenia o następnym Carlo też są jaknajbardziej uzasadnione ;-P Forza Milan! :-)
0
szepietowiak
szepietowiak
5 lutego 2017, 15:12
Za wyniki drużyny odpowiada trener.. Że mamy taka pozycję to jest wina tylko i wyłącznie trenera. Montella ma dużo mocniejszą kadrę,aniżeli Pipo czy Sinsa, więc co Wy możecie ich porównywać. Widać, że tym ludziom się nie chce,gdy wychodzą na boisko, czyli to jest wina trenera, że nie potrafi zmotywować piłkarzy, nie potrafi wyjść z dołka...
0
Marosso
Marosso
5 lutego 2017, 15:10
Panowie no bądźmy poważni przecież każdy kto grał przynajmniej pare lat w piłkę nawet na poziomie amatorskim to ma pojęcie jak funkcjonują poszczególne pozycje na boisku . Jeśli Milan miałby 2 pomocników środkowych takie ósemki lub dziesiątki z przeglądem pola to po pierwszej połowie byłoby 2-0 . Pasalic kompletnie nie podnosil głowy jak na lewej stronie sam wchodził w pole Delofeou . Milan nie posiada dobrych rozgrywających od 7 lat albo i dłużej bo pod koniec Seedorf tez już nie był tak kreatywnym zawodnikiem. Żaden trener sobie nie poradzi w piłce bez takich zawodników to jest podstawa a w Milanie takich się nie sprowadza albo nie ma sie na nich pieniędzy i tyle.
3
ac milan98
ac milan98
5 lutego 2017, 15:08
tego drewnianego nianga to mógłbyś sobie darować
0
Diavo
Diavo
5 lutego 2017, 15:12
Z drewnem kojarzy mi się tylko Rasiak :P. Niang ma potencjał,nie dostał szans na szpicy,tylko na skrzydle,a w Milanie to nie działa przykład? Jack dostaje piłke i jest sam! nie ma do kogo podać,musi kiwać.. to samo Suso otrzymuje piłke i co? jest sam.. Nianga to irytowało..
0
Rossoner1996
Rossoner1996
5 lutego 2017, 15:07
Kiedyś był tuaj użytkownik o nicku "StefanMilan" czy jakoś tak. Gdy Juve wygrywało ktoreś mistrzostwo z rzędu ten naspiał, że Milan to katastrofa, odchodzi na strone Juve i zmienia nick na "StefanJuve".
Mam nadzieję, że większość z Was wkrótce zrobi to samo.

O jakiej zmianie trenera mówicie? Nikogo lepszego nie zatrudnimy. Montella wie co robi, a to, że bramki tracimy po indywidualnych błędach poszczególnych zawodników nie jest jego winą.
Najgorsze jest to, że nie Vincenzo nie ma pola manewru. Braki kadrowe mieliśmy od początku sezonu, a teraz liczne kontuzje sprawiły, że mamy problem z wystawieniem podstawowej jedenastki.
Chociaż czytając komentarze odnosze wrażenie, że duża cześć z Was ma pomysł na ten zepół. Jak ustawilibyście go w obecnej sytuacji? Pytanie to kieruje do hejterów, którz myślą, że pozjadali wszystkie zmysły.

Spokojeni, Europa jeszcze będzie nasza.
Forza Milan!
3
Diavo
Diavo
5 lutego 2017, 15:10
Nie trzeba być hejterem zeby wypowiadać się o Milanie,o aktualnym Milanie,bo każdy ma ten klub w sercu na dobre i na złe :). Ale nie ma się co oszukiwać,zmiany muszą być,czekam na kolejne okienko transferowe,porządną selekcje składu oraz na nowe nabytki kupione z głową :)
0
PanX
PanX
5 lutego 2017, 15:14
Czyli uważasz, że jeśli jesteśmy kibicami Milanu, to nie powinniśmy krytykować pracy trenera? Krytyka jest zasłużona, a jeśli chodzi o ustawienie zespołu, to pierwsze co mi przychodzi na myśli, to zaprzestanie wystawiania Sosy w roli registy, którym nie jest i nigdy nie będzie. Przecież granie registą, bez registy nie ma ŻADNEGO sensu.
2
Diavo
Diavo
5 lutego 2017, 15:17
Jakbyś czytał wszystkie posty po kolei to nie wyciągnał byś takiego wniosku :). Sam skrytykowałem pracę Montelli,ale to nie oznacza od razu,że jestem hejterem,z tąd mój post.
0
PanX
PanX
5 lutego 2017, 15:19
Diavo

Pisałem do autora. Gdybym pisał do Ciebie, to umieściłbym twój nick w poście.
0
Diavo
Diavo
5 lutego 2017, 15:22
PanX

W takim razie mój błąd,przepraszam :)
0
Rossoner1996
Rossoner1996
5 lutego 2017, 15:23
Krytyka jest jak najbardziej porządana, ale konstruktywna, a nie byle widzimisię.

Po meczu z Udine dużo osób chciało żeby Locatelli usiadł na ławce i tak się stało. Zagrał Sosa, bo kto miał zagrać? Poli czy może... a no tak, nie mamy nikogo innego.

Jeszcze raz napiszę, że trener nie ma pola manewru i większość tekstów na temat wyborów Montelli nie ma sensu, bo ten nie ma wyboru.
1
PanX
PanX
5 lutego 2017, 15:29
Rossoner1996

Nie chciałem, żeby Loca usiadł dlatego, że grał słabo, tylko po to, żeby odpoczął fizycznie i psychicznie. Jest młody i błędy należy mu wybaczyć. Jest to jedyny piłkarz, który nadaje się na registe. Jeśli nie ma go w składzie, to rozwiązanie jest proste. Gramy defensywnym pomocnikiem, bez registy, a nie na siłę wciskać tam Sose.

Można było ustawić Pasalicia i Berto przed obrońcami, a przed nimi Sose na ofensywnym pomocniku.
0
Diavo
Diavo
5 lutego 2017, 15:06
Panowie wg mnie Milan miał grać 4-2-3-1 .
Gigio
Calabria - Ely - Roman - Antonelli
Locatelli - Montolivo
Suso - Bonaventura - Deulofeu
Niang
0
ACstach
ACstach
5 lutego 2017, 15:02
W pierwszej połowie najwięcej podań miał Gigio:D
0
saniol-82
saniol-82
5 lutego 2017, 15:00
Jestem kibicem ACM od 1992 roku,ale niestety w tym sezonie znów będziemy poza pucharami...jesteśmy Milanem,ale tylko z nazwy bo z tymi grajkami co mamy to jesteśmy po prostu ligowym średniakiem od miejsc 7-12
Mam tylko nadzieję,że "chiniole" zrobią porządek i z czasem przywrócą nam ten Milan,którego się wszyscy bali,a nie zostawią nam ten Milan,którzy teraz sie wszyscy cieszą,że grają z nami...
1
Muniek987
Muniek987
5 lutego 2017, 15:00
Mecz katastrofa. Im sie nie chce grac, zmiany bezsensu, brak taktyki, mamy kontre i zamiast ktos pociągnąc to podanie do gigio. Takim graniem napewno cos strzelimy.
Donnarumma- najwiecej podan w meczu, kilka dobrych interwencji. Mecz na
Kucka-poprawnie
Paletta- dlatego mowie ze powinien grac gomez, paletta jest w formie, ale robi takie babole. On ma juz 32 lata. On nie ma przyszlosci przed sobą.
Zapata- dobry mecz ale jak w przypadku paletty, to jest tykająca bomba, nie kombinowalbym tylko dal normalną obrone.
Romagnoli- najlepszy w defensywie. Gral lepiej na lewej niz de sciglio
Sosa- porazka totalna, zero pilkarskie, jeszczw czerwo na koniec. Nie byl wart 2mln. Niech wraca do turcji bo tam jest liga na jego poziom.
Pasalic- slaby, wolny, nieporadny. Zdecydowane nie jesli chodzi o wykup. Nie ma warunkow fizycznych na śp. Tyczka taka. Ciągle zwalnia gre, gubi pilke i sie wpycha. Gdyby zostawil tę pilke deulofeu to moze by cos z tego bylo. Nie chce go tu widziec w przyszlym sezonie. Sztuczny talent.
Berto- dno, jeden z gorszych pomocnikow w serie a. Poziom polego. Zero kreatywnosci. Sprzedaz latem.
Deulofeu- dobry mecz, najasniejszy punkt druzyny obok suso. Technika swietna, dobry napastnik i by mial ze 2 asysty.
Bacca-drewno i nic wiecej, on nie umie nic zrobic, chyba ze focha strzelac to tak.
Suso- Najlepszy
Lapa- duzo nie mogl zrobic, ale sytuacje zmarnowal ze ho ho
Abate- zmiana bez sensu, powinnismy przejsc do 3-5-2, a nie marmowac zmiane jesli gonimy wynik
Ocampos- dlugo tu nie bedzie, wolny i widac ze nic z jego talentu nie zostalo. Wyprzedzal go zmeczony obronca, nie jest przebojowy, a tego nam trzeba. Trzeba go latem odeslac. Jak dla mnie drugi honda
Galiani ma leb do transferow, od 4 lat oprocz suso, deulofeu i kucki nikogo porządnego nie kupil. Stracil hajs i takie wyniki to jego wina. Romagnolego kupil sinisha, bo galiani chcial jakiegos starego pajaca. Jeszcze niby 10 dni tej katorgi, potem sprzedaz smieci typu poli, sosa, bacca, paletta, zapata, mds, berto, honda itd. Uzbieralo by sie ze 70mln z pensjami.
W sumie i tak juz sie nie liczymy to dalbym szanse cutrone. Szkoda awansowac do LE bo nas FFP obejmie jeszcze.
Czemu chcecie zwalniac montelle? On nic nie moze zrobic, gdyby mial juventus to bez problemu awanaowal by do finalu LM, ale on zamiast higuaina ma cienkiego bakke. Lawka juve jest lepsza niz nasz 1 sklad.
Edytowano dnia: 5 lutego 2017, 15:03
1
Zielony2009
Zielony2009
5 lutego 2017, 16:12
Do udanych transferów doliczyłbym jeszcze Bonaventurę, Palettę (mimo wszystko cały sezon gra solidnie) czy Antonelliego, którego chciało wiele lepszych klubów, a niestety liczne kontuzje przeszkadzają mu w regularnej grze.
Winisz Gallianiego moim zdaniem niesłusznie, bo z takim budżetem na transfery nie dało się ulepić lepszej paki. Sam wymieniasz pół kadry i wyliczasz ją na 70mln z pensjami. Za Kondogbie byśmy z pensją dali z 50.
Gdyby Montella miał Juve? Montella nic jeszcze jako trener nie osiągnął, nie rób z niego nie wiadomo kogo.
Oczywiście nie zwalniałbym go, bo przecież nikt lepszy tu póki co nie przyjdzie. Niech się męczy w tym bagnie.
Rozumiem rozgoryczenie dzisiejszym wynikiem, ale nie szkaluj taką lekką ręką.
0
Muniek987
Muniek987
5 lutego 2017, 16:49
Moze berlu widzial ze to nieudacznik i po genialnych transferach przed sezonem 14/15 dal juz sobie spokoj i na te okno nic nie dal. Pewnie lysy ma na niego haka i dlatego go nie zwolni.
0
Muniek987
Muniek987
5 lutego 2017, 19:14
Ogolnie tez ten tuman nie potrafi sprzedac zawodnika. Czemu szrot typu honda, poli, niang, zapata itd są jeszcze u nas? Inny ceo sprzedalby nianga za 20 odrazu gdyz byly oferty 35mln, a on oddaje go na wyp z opcją wykupu. Lopez z ogromną pensją za ktorą "my" placimy, meczarnie z zaccardo. Ten czlowiek to zero. Nie rozsmieszaj mnie z antonellim, dla mnie jest slaby, nawet gorszy od mds. Mialby budzet gdyby sprzedawal a nie oddawal za darmo jak L. Adriano.
0
Diavo
Diavo
5 lutego 2017, 14:58
Odnosze dziwne wrażenie,że nasza gra opadła po kłotni Nianga z Montella i jego odejściu z klubu. Chyba prawda w oczy kole,a nasz trener nie ma honoru przyznać się do błędu. Przed kolejnym meczem znów będzie mówił "Lucas i Gerard to dwa mega talenty,nie wiem czemu nie wybuchły ale postaram sie to zmienić i wydobyć z nich to co najlepsze" Serio? You kidding me?
0
PanX
PanX
5 lutego 2017, 15:05
Nasza gra osłabła, bo gramy tak samo od samego początku sezonu i w tej chwili nie trudno na rozpracować. Nie staramy się zaskoczyć przeciwnika. Dotychczas jechaliśmy na zaangażowaniu zawodników i szczęściu, ale daleko na tym nie zajedziemy. Trzeba jak najszybciej coś zmienić.
1
Majkel69
Majkel69
5 lutego 2017, 14:55
Jakoś tak do końca zeszłego roku co chwila widziałem zestawienia porównujące o ile lepiej nam idzie pod wodzą nowego trenera. Mamy luty i wcale nie jest już lepiej a zestawienia znikły. Ja nie przestanę tego wytykać. I nie przestanę podkreślać, że tu nie chodzi o wypominanie czegokolwiek Montelli - robi ile może, może nawet więcej niż pozwalają możliwości składu. Ale nie jesteśmy słabsi niż przed rokiem. Liga też nie jest łatwiejsza. Mimo wszystko wyniki stały się bliźniaczo podobne. Montella to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Ale takim też był Sinisa i zasłużył by dano mu popracować W SPOKOJU do końca sezonu. I chociaż też miał momentami wyniki ponad stan a ogólnie na pewno nie gorsze niż na miarę naszych możliwości - wyrzucono go jak psa z domu jakiejś przygłupiej rodziny. I jeszcze wiele osób które powinny mu dziękować za włożoną pracę pluje na niego i robi z niego nieudacznika. Ja wiem, że zadanie hejtera to hejtowanie. Ale mimo wszystko w naszym małym gronie sympatyków Milanu może powinniśmy mieć w dyskusji o ludziach którzy coś dla klubu robią więcej wyrozumiałości. Bo tu nawet nie chodzi, o opinie, że się nie sprawdził bo to kwestia dyskusyjna. Tu chodzi o całe grono ludzi dowodzących, że niczego dobrego nie zrobił a wszystko za co się wziął brzydko mówiąc przesolił (chciałem użyć innego sformułowania, ale nie chcę bana).

Pozdrawiam wszystkich.
Mam nadzieję, że wyjdziemy z tego kryzysu. Ale na bank by pomogło gdyby albo Berlu albo Chinole dali chociaż tę parę baniek żeby połatać dziury w okienku transferowym jak na wzmocnienia nie było czasu ani hajsów.
4
kaquito
kaquito
5 lutego 2017, 14:55
Trzeba wierzyć, że Chińczycy kupią klub i znajdą kasę na porządnego trenera, z jajami i doświadczeniem, bo Montella może jest zdolny, ale ten klub go wyraźnie przerasta.
0
Majkel69
Majkel69
5 lutego 2017, 14:57
nie klub go przerasta tylko nie ma z czego zrobić drużyny na miarę oczekiwań. Myślisz, że Murinho przyjdzie do tej drużyny zmontowanej w 90% z ludzi którzy w innych klubach walczących o puchary w serie A siedzieliby na trybunach i osiągnie sukces?
0
PanX
PanX
5 lutego 2017, 15:03
Majkel69

Murinho kiedyś przeszedł do średniaka Interu i wygrał z nimi LM...
1
Majkel69
Majkel69
5 lutego 2017, 15:48
przeszedł do Interu który za Manciniego dominował w lidze - fakt, że odniósł sukces w Europie. No ale Inter nie był "przeciętny"
0
ac milan98
ac milan98
5 lutego 2017, 14:54
Mamy to miejsce na które zasługujemy,co roku do klubu przychodzą pseudo piłkarze i to zimowe okienko nie było wyjątkiem;nic innego nie pozostało jak liczyć że chińczyki przejmą milan i sypną kasą..Forza Milan
0
Beny
Beny
5 lutego 2017, 14:54
Suso od trzech meczów gra padake, nie wiem czemu tak go bronicie. Deulofeu bardzo fajnie, na luzie, wydaje się nawet za dobry na obecny Milan.
0
PanX
PanX
5 lutego 2017, 15:01
Nie gra padaki. Co ma zrobić, w sytuacji kiedy ma tylko piłkę przy nodze, to podbiega do niego trzech przeciwników, a Milan ni jak tego nie wykorzystuje. Robi co tylko może, ale ani zawodnicy z drużyny, ani taktyka mu gry nie ułatwia.
0
Szulaj22
Szulaj22
5 lutego 2017, 14:54
Teraz tylko czekać na koniec sezonu i zacząć czystki w drużynie, 80% kadry musi być wyrzucona lub sprzedana a Chińczyki jeżeli chcą wskrzesić stary dobry Milan to muszą zainwestować w lato minimum 500 milionów euro na transfery inaczej będziemy mieli kolejny stracony sezon. I całe szczęście że Le ucieka bo z tą kadrą sił na jednym froncie starczyło tylko na 4 miesiące a nie chce wiedzieć co by było jakby Milan grał w tym sezonie w le.
0
Arva
Moderator Arva
6 lutego 2017, 11:04
Taaak 500 milionów na transfery i po 100 milionów dla każdego z nas, jak Wałęsa za starych czasów. Trochę realizmu....
0
szepietowiak
szepietowiak
5 lutego 2017, 14:51
Jak czytam te komentarze ze sinsa=montella to smiech. Montella nawet butów nie może czyścic Sinsie ;)) Licze jeszcze na 2/3 porażki i pożegnanie się Milanu z Montella. Ten klub potrzebuje WIELKIEGO trenera,a nie kolesia, którego piłkarze olewają- przykład Niang w ostatnim meczu w barwach Milanu.. Jest to trener, który ma wizje,ale dla drużyny ze środka tabeli.. Co do samego meczu to liczy sie wynik i tyle.. Ile razy Milan grał piach w tym sezonie a udawało sie wywieźć 3pkt. W tym meczu Rossoneri byli lepsi,ale 2 klarowne sytuacje to za mało..
3
PanX
PanX
5 lutego 2017, 14:54
Montella nie pożegna się z Milanem dopóki trwa sprawa z Chińczykami. W środku sezonu nie zatrudnimy nikogo "wielkiego".
0
Diavo
Diavo
5 lutego 2017, 14:55
Dokładnie o tym pisałem :)
0
misiek007e
misiek007e
5 lutego 2017, 14:56
czemu śmiech? czy ich Milan nie odnosi takich samych "sukcesów"? A ze stwierdzeniem że Milan potrzebuje wielkiego trenera zgadzam sie jak i pewnie 99% kibiców
0
DarthImpaler
DarthImpaler
5 lutego 2017, 14:49
Napisałbym komentarz o tym meczu ale nie chcę dostać bana.
Ja się pytam co na boisku robi pasalic? bertolaci?? sosa??=dno
0
Enter10
Enter10
5 lutego 2017, 14:47
Kluczowy mecz okazal sie kompletna klapa. Juz nie chodzi o to, ze przegralismy, bo ostatnio przegrywamy wszystko jak leci ale jak mozna grac tak slabo? Zero pomyslu na gre. Przez cale 90minut jedna skladna akcja, ktorej nie wykorzystal super snajper z Serie B. Czołówka ucieka a nie widze nadziei na lepsze wyniki. Po prostu nie widze.
Zmiana trenera?
Nie wiem czy to cos da. Zwolnilismy Mihajlovicia i okazalo sie to strzalem w stope. Nic pozostaje nam przewegetowac te runde i marzyc o tym ,ze w koncu dojdzie do skutku zmiana władzy w naszym ukochanym klubie.
0
Ac milan12345
Ac milan12345
5 lutego 2017, 14:46
Chyba im nie płacą
0
michalmisiu
michalmisiu
5 lutego 2017, 14:44
Na plus jedynie Suso i Pasalic. Reszta niech zmieni zawód. Zmieniam zdanie o Sosie. Ostatnio pisałem, że nadaje się, ale do kręcenia pizzy. Oj nie. Nawet do tego by się nie dawał. Może aktorstwo? Może by tak wrócił do Argentyny i przyjął powiedzmy rolę trupa w jakiejś argentyńskiej telenoweli klasy B? To co prezentuje ten człowiek to jest po prostu sabotaż.
Edytowano dnia: 5 lutego 2017, 14:47
0
PanX
PanX
5 lutego 2017, 14:47
Na plus jedynie Suso. Pasalić grał piach.
0
Ac milan12345
Ac milan12345
5 lutego 2017, 14:50
Chamska gra z pola karnego przeciwnika do bramkarza niezla filozofia powinni cegły podawać dla murarza i zaprawe w betoniarce kręcić
0
michalmisiu
michalmisiu
5 lutego 2017, 14:54
Jako jedyny próbował strzelać kiedy reszta chciała.wejść z piłką do bramki. Nie tracił piłek i próbował uruchamiać skrzydła. Zagrał lepiej niż kiedy był ustawiany niżej. Nie zagrał wybitnie ale na plus w porównaniu z resztą bandy leniwców.
1
milan2002
milan2002
5 lutego 2017, 14:42
No... Wczoraj napisałem, że czeka nas czarna dupa a dziś jakby światełko jeszcze bardziej przygasło...
1
Diavo
Diavo
5 lutego 2017, 14:39
Powiem tak,nikogo lepszego od Montelli nie dostaniemy. Wg mnie Sinisa mial zostać,to on dał nam Gigio,Kucke,Calabrie. Niedoszły transfer Cecaresa pokazuje co znaczy obecnie Milan w piłce nożnej,niegdyś każdy chciał tu grać,teraz tylko grajki z marzeniami o wysokim poziomie którego nigdy nie dostąpią. Tyle w temacie. Montella mam wrażenie jest cienki w treningu taktycznym,przeciwnika rozpracowywuje dopiero po 1 połowie,gdy czesto jest juz za pożno. Sinisa > Montella
3
misiek007e
misiek007e
5 lutego 2017, 14:41
dla mnie bardziej Sinisa=Montella, każdy z nich miał swoje wady i zalety
0
Diavo
Diavo
5 lutego 2017, 14:44
Wiadomo ale na korzyść Sinisy przemawia odkrywanie talentów. Montella tylko na tym skorzystał co mu Sinisa przygotował. Po drugie gdyby nie strata Nianga w ubiegłym sezonie to kto wie czy Sinisa nie dał by nam upragnionej LE,nie wspominając o finale Pucharu Włoch.
3
magneto
magneto
5 lutego 2017, 14:47
Ale co ci z Calabri i Kucki?? Jeden jest totalnie nieogarnięty a drugi nadaje się tylko do rozbijania akcji przeciwników. Jedynie Donnarumme można my przypisać bo faktycznie dał mu szansę.
0
Diavo
Diavo
5 lutego 2017, 14:52
No chyba żartujesz? Kuco robi mega robote,niegdyś jak Gatusso. A Calabria to nasz diamencik,sezon na pelnych obrotach i mamy drugiego Albe :)
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
5 lutego 2017, 14:37
Ile razy jeszcze dostaniemy baty zanim Montella ogarnie żeby zmienić system? Ocampos baaaardzo słaby debiut, nie pokazał nic, żadnego rajdu, dryblingu, dośrodkowania. Tylko co dostał podanie oddał piłkę koledze. Zapata na ławkę, zawalił bramkę, Paletta dał się nabrać na cwaniactwo Quagliarelli. Loca wróć, Romek do środka.
Jak po meczu z Udine pisałem, że LE papa to mnie ktoś tam zhejtował, ciekawe co powie dzisiaj. Teraz przed nami ciężkie mecze, jak utopimy z Lazio i Viola to nawet o LE możemy zapomnieć.
0
magneto
magneto
5 lutego 2017, 14:45
Montella to taki sam beton jak Mazzarri, przywiązany do jednego ustawienia. Z tym, że Mazzarri do tego gorszego z trójką obrońców.
1
Abyss
Abyss
5 lutego 2017, 14:37
Koniec 0:1. Czwarta porażka z rzędu stała się faktem - Montella na widelcu.
Puchary mocno się oddaliły. Myślę, że kolejny mecz będzie decydujący o posadzie naszego trenera. Od połowy stycznia wszystko zaczęło się sypać, później doszły kontuzje, teraz będzie presja mediów i kibiców. Poprawy sytuacji nie widać, kryzys trwa...
0
Ac milan12345
Ac milan12345
5 lutego 2017, 14:37
Slabiak przegrał z jeszcze słabszym hehe 4mecze z rzędu porażka i 0 motywacji nie grają nic powinni spaść z ligi
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
5 lutego 2017, 14:40
Wyjdź sezonowcu.
1
landik
landik
5 lutego 2017, 14:36
Kiedyś musiał przyjść duży kryzys z tak młodą kadrą.
0
1  2  3  4  5    >

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się