SCUDETTO


Moim zdaniem: Duża kasa za Baccę? Nie, dziękuję

22 lutego 2017, 21:42, cinassek Felietony
Moim zdaniem: Duża kasa za Baccę? Nie, dziękuję

Jak wiemy, widzimy i czytamy, Milan na dniach ma szansę zarobić poważne pieniądze. Jeśli klub zdecyduje się sprzedać Carlosa Baccę do Chin, to zainkasuje około 30 mln euro, a sam zawodnik przystając na tę ofertę zagwarantuje sobie niebotyczne zarobki w wysokości 12 mln euro za sezon. Brzmi nieźle? Owszem. Ale ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem takiego rozwiązania.

Oczywiście mam tę łatwość, że to w gruncie rzeczy nie mój cyrk i nie moje zabawki. Nie ja mam wydać te pieniądze, nie ja mam je zarobić, wreszcie nie ja mam podjąć decyzję o przeprowadzce z wielkiego europejskiego miasta do serca Azji.

Dlatego moja ocena zapewne pomija szereg tych istotnych aspektów, które ostatecznie decyzję kształtują, ale mimo to nie odmówię sobie sposobności, by się z wami tymi postrzeżeniami podzielić.

Wiem, jak Bacca potrafi irytować. Mam świadomość, że skoro cały sezon łatamy, cerujemy i szukamy jakiegokolwiek sposobu, by po prostu dryfować do przodu, to takie sytuacje mogą denerwować. Często Carlos jest bezradny, macha rękoma, a kiedy nadarzy się sytuacja, to zamiast kopnąć piłkę do bramki prezentuje straszną nieporadność.

Ale to wciąż świetny piłkarz. Mówimy o graczu, który w obecnym sezonie, pomimo długiej serii bez gola i generalnym męczeniu widzów, nadal jest najlepszym strzelcem zespołu. Jasne, dorobek dziewięciu strzelonych goli nie powala. Wręcz skłania ku minucie ciszy nad skutecznością drużyny. Ale patrzmy dalej:

2015/2016: 20 goli we Włoszech

2014/2015: 21 goli w Hiszpanii i 7 w Europie, w tym dwa w zwycięskim finale Ligi Europy

2013/2014: 14 goli w Hiszpanii i 7 w Europie

2012/2013: 25 goli w Belgii i 3 w Europie

To jest Carlos Bacca w ligach europejskich. Wszystko wskazuje na to, że jeśli dokończy obecny sezon w naszym klubie i nie złapie przy tym formy odrzutowca, to będzie to jego pierwsza kampania od pięciu lat, w której nie dobije do pułapu 20 goli w sezonie.

Nie, nie przyjmuję argumentów, że strzelał w „ogórkowej” Belgii czy w Hiszpanii stanowiącej raj dla napastników. W Sevilli wygrał Ligę Europy pokazując klasę także w tych rozgrywkach, a rok temu dał radę w bardzo przeciętnie radzącym sobie Milanie, w prawdopodobnie najtrudniejszej dla snajperów europejskiej lidze z topu.

To piłkarz o uznanej wartości, który nawet, gdy mu wybitnie nie idzie, może pokazać coś takiego jak z Juventusem w Coppa Italia. Błysk, nos, gol.

Dodatkowo jesteśmy poza włoskim okienkiem transferowym i nie możemy ściągnąć nikogo nowego. Wobec kontuzji Giacomo Bonaventury, moim zdaniem Gerard Deulofeu powinien być teraz nie do ruszenia z lewego skrzydła. Chyba że nagle rozwinąłby się Lucas Ocampos, na co się jednak nie zanosi. A kto na szpicę, jeśli nie będzie Bakki?

Gianluca Lapadula lub Patrick Cutrone. Wątku tego drugiego nie będę rozwijał, bo sprawa jest oczywista. To nie żadne love story, tylko kluczowy moment sezonu ligi włoskiej, więc wprowadzanie juniora i oczekiwanie od niego wyników brzmi po prostu niepoważnie. Dlatego zostańmy przy Lapaduli.

Przy całej sympatii do tego piłkarza, nie wierzę, a wręcz jestem pewny, że nie gwarantowałby jakości przez te trzy miesiące do letniej przerwy. Ambicja? Okej. Walka? Super. Poświęcenie? Brawa. Zaangażowanie? Oklaski. Ale tu trzeba jednak przede wszystkim grać w piłkę, a Włoch póki co daje się poznać, jako zawodnik dość surowy technicznie, ale też nie do skreślenia. Na pewno potrafi sobie poradzić w niejednej sytuacji, ale bez wątpienia nie odnajdzie się w roli kluczowego piłkarza, na którym spoczywają duże oczekiwania. Przynajmniej nie teraz.

Wreszcie – te 30 mln teraz już nic nam nie dadzą. Czekamy do lata. A jeśli chcemy wrócić do wygrywania, taka kwota nie może robić na nowych właścicielach większego wrażenia. Mówię ponownie – to nie ja miałbym ją zarobić, ale tak po prostu, na logikę, zza monitora – wolę mieć piłkarza na boisku i w kadrze niż sumę, która wkrótce powinna stanowić tylko część tego, co włodarze zamierzają zainwestować.

W niedzielę byłem na San Siro na meczu z Fiorentiną. Około 85. minuty większość stadionu nie wytrzymała i Baccę po prostu wygwizdała. Ja rozumiem to wkurzenie, bo kibic żyje emocjami. Ale skoro nie ma teraz gry, a każdy może wygodnie usiąść w fotelu i pomyśleć, to niech się zastanowi, czy naprawdę głównym problemem zespołu jest jego najlepszy strzelec, który nie posiada żadnego wielkiego zmiennika.

Ja z dwójki kasa - zawodnik wybieram tutaj piłkarza i wierzę, że rodzinny Carlos nie będzie się kwapił do Azji, ani tym bardziej o transferach i osłabieniu drużyny nie pomyśli sam klub w dobie finalizowania operacji zmiany właścicielskiej.

Chcę już niedługo znowu krzyczeć „Forza Bacca!” i mam nadzieję, że będzie mi to dane.

***

PS. Przepraszam, że w zeszłym tygodniu nie było tekstu. To się pewnie będzie czasami zdarzać - uznałem, że nie potrzebuję się niczym podzielić i nie zamierzałem tworzyć nic na siłę :)



32 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
karolek_846
karolek_846
24 lutego 2017, 22:03
W 100% zgoda co do artykułu!!!
0
Mieszko
Mieszko
23 lutego 2017, 21:51
podpisuje sie pod tym artykulem!
Edytowano dnia: 23 lutego 2017, 21:58
0
Bufor85
Bufor85
23 lutego 2017, 19:19
Nie zgadzam się z tym opisem. Lata świetności Bakki są już za nim. Im starszy tym wolniejszy i bardziej nieporadny. Owszem żal mi go, kiedy widzę, jak ze zdziwioną twarzą rozkłada ręce, bo został złapany na pułapce.
1
Mieszko
Mieszko
23 lutego 2017, 21:52
przypomnij sobie twarz Pippo :D
0
Zielony2009
Zielony2009
23 lutego 2017, 16:32
Ten komentarz został napisany w celu poparcia dla Bakki w Milanie (przynajmniej do lata).
0
MilanHomer
MilanHomer
23 lutego 2017, 11:45
Sprzedawać póki ktoś go chce...Geri pięknie się rozpisał w tej sprawie, nic dodać nic ująć.
Do tego jasiom22, podsumował filozofię klubu, nie dajemy szansy talentom, może nie na złotą piłkę, ani króla strzelców (Petagna, Paloschi itd.), bierzemy w tym czasie odpady, z różnych stron świata, jak Luiz Adriano itp. Czy byliby gorsi od Luiza?? Śmiem wątpić, mogliby dać tylko więcej.
No już nie wspominając o gościach pokroju Aubameyanga, czy Darmiana (Abate mógłby już odpocząć, Matteo jest dużo lepszy, chociaż ma teraz problemy w klubie).
Tylko przez przypadek szansę dostał Locatelli, gdyby nie kontuzje to wątpię czy grałby w ogóle w klubie. Dodatkowo Berlu nalegał, żeby 2 z Primki co roku do pierwszego składu dokładać.
Co do szkolenia, ktoś pisze, że wszyscy piłkarze z Primki, to najwyżej Serie C. W takim razie lepiej zamknąć wszystkie szkółki Milanu bo po co szkolić 3-4 ligowców?? Kasy sporo się zaoszczędzi. Młodzi nie dostają szansy, więc jak się mają pokazać?
Dla przeciwników dawania szansy młodym, przykład Juve po spadku...Czy po odejściu 90 % pierwszego składu, kupowali na potęgę? Dali szansę takim piłkarzom jak: De Ceglie, Marchisio, Chiellini, Legrottaglie, Giovinco, Lanzafame, Balzaretti. Gdyby nie spadek, to ilu zrobiło by jakiekolwiek kariery??
Na podsumowanie napastnicy w kadrze Milanu: Bacca, Lapadula, Ocampos, Deulofeu, ew. Suso, Cutrone.

1
23 lutego 2017, 11:23
Hmm, pisanie o tym jest bez sensu, gdyż sam piłkarz nie chce odejść, a na pewno nie teraz! Chyba , że zdanie autora, tego czegoś, jest wiecej vvarte od vvoli , decyzji samego piłkarza
0
23 lutego 2017, 11:14
Tym razem bez jakichkolwiek zastrzeżeń - Cinassek ma 100% racji. Sprzedaż Bakki w chwili obecnej ma sens wyłącznie wtedy, gdy spisujemy sezon na straty i już wiemy, co chcemy z kasą za niego zrobić latem. Zważywszy na fakt, że obydwa przypadki raczej nie wchodzą w grę sprzedaż Kolumbijczyka oznaczałaby, że zostajemy na pół roku z (ja wiem, forumowicze, pełnym werwy, energii i ambicji) baobabem w ataku.
1
zbylon
zbylon
23 lutego 2017, 10:59
Z innej beczki - jakiś czas temu pisałem o Krychowiaku w Milanie. Moim zdaniem świetne zastępstwo za Montolivo:
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/transfery/media-as-roma-i-ac-milan-zainteresowane-pozyskaniem-grzegorza-krychowiaka/ngvge5
1
PanX
PanX
23 lutego 2017, 11:34
Krychowiak niestety nie pasuje do "filozofii" Montelli.
0
ACstach
ACstach
23 lutego 2017, 09:44
Moim zdaniem sprzedać go teraz to głupota. Kadra jest jaka jest, zaraz ktoś z przodu by złapał kontuzje i Zapata musiałby grać na szpicy... Bacca to Bacca u nas, nic nie gra ostatnimi czasy ale może zawsze coś strzelić z nie wiadomo jak ciężkiej sytuacji. Oferty w lecie też będą za niego nie ma co się tym martwić jeśli klub chce na nim zarobić.

cinassek - ale przecież nie masz za co przepraszać:D
Edytowano dnia: 23 lutego 2017, 09:49
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
23 lutego 2017, 09:43
Tak jest - nie masz weny, nie pisz na siłę, bo to się przeje ;)
Ale wiesz...są napastnicy, którzy dobrze grają, nawet nie mając na ławce dobrego zmiennika. Gdyby Bacca został teraz sprzedany do Napoli i miałby takich partnerów, jakich trenuje Sarri - sądzę, że byłby w top5 ligi.
0
apirlo
23 lutego 2017, 08:47
Sprzedajecie Carlosa i każecie stawiać na Lapadule i młodziaka z Primki?A jakby wtedy Lapadula kontuzje złapał to kim będziecie grać?Milan i tak ma krótką ławkę sprzedaż Bakki teraz to wielki błąd kasy nie zainwestujesz a skład okroisz.Zresztą latem niech trener zadecyduje czy ma zostać bo Kolumbijczyk i tak nadal będzie warty dobre pieniądze.
Edytowano dnia: 23 lutego 2017, 08:48
1
jasiom22
jasiom22
24 lutego 2017, 17:12
Wymyslone problemy jak dla mnie... lepiej mieć zgraną kadrę 23 osobową z wymiennością pozycji (patrzcie Ancelotti czy Mourinho kiedyś), niż mieć 30-paru zawodników i rotować na potęge tak że nikt się nie może doszlifować...(patrzcie nasza aktualna pomoc z wypozyczonym Pasalicem na czele)

Bez Lapaduli i Bacci tak jak w ostatnim czy przedostanim meczu wchodzi Lapadula na środek, i np.Ocampos na lewą.. choć wolałbym kogoś innego, ba! co drugi z naszych pomocników może grac na skrzydle z powodzeniem... do dostawiania nogi na szpicy też by się ktoś znalazł... pomijając tą oczywistość że sprzedając Baccę ktoś by kadrę w ataku musiał uzupełnić, tak jak mamy Lapadule z Nianga i Cutrone za L.Adriano. Milan ma w kadrze 28 zawodników (w tym Lapadule 7 startów, i Cutrone 0 startów), i cały pion szkolenia młodzierzy godny Ajaxu. Nie mamy za wąskiej kadry, to mit... tylko jest w niej bałagan, i bardzo mało wspólnego ogrania... i zbyt duzą rotację jak na mój gust.. ale i tak Montella całkiem nie najgorzej akurat to ogarnia...
0
jasiom22
jasiom22
24 lutego 2017, 18:13
"Bez Lapaduli i Bacci tak jak w ostatnim czy przedostanim meczu wchodzi Lapadula na środek" - oczywiście miałem na myśli Deulofeu. :-D
0
pippoinzaghi09
pippoinzaghi09
23 lutego 2017, 07:27
"Ale tu trzeba jednak przede wszystkim grać w piłkę, a Włoch póki co daje się poznać, jako zawodnik dość surowy technicznie"

I w to zdanie zamiast "Włoch" pasowałby "Kolumbijczyk" . Bacca nie gra w piłkę , uprawia jakiś teatrzyki na boisku swoimi gestami i wiecznymi pretensjami to do kolegów bo mu ktoś nie dogral tak jakby sobie tego życzył, to do sędziego liniowego , że pokazuje spalonego jak jest tylko metr za obroncami i do chyba całego świata, że nie trafi z metra na pustą bramkę...A co do techniki to chyba każdy widzi te bajeczne przyjęcia piłki i próby dryblingu. Nie wspomnę o walce w powietrzu bo Bacca nawet nie wyskakuje do tych piłek.
0
Geri
Geri
23 lutego 2017, 05:58
Nie lubię pisać opinii nie popartych argumentami dlatego zacznę od statysyki:

Torino: 3 gole (głową, lewą nogą, rzut karny)
Napoli i Udinese - bez gola
Sampdoria gol (prawa noga)
Lazio gol (prawa noga)
Viola - bez gola
Sassuolo - gol (rzut karny)
Chievo, Juventus, Genoa, Pescara, Palermo, Inter, Empoli, Crotone, Roma, Atalanta, Juventus - bez gola
Cagliari - gol (prawa noga)
Torino, Napoli - bez gola
Juventus - gol (prawa noga)
Udinese, Sampdoria, Bologna, Lazio, Fiorentina - bez gola

Porównanie z Lapadulą, który podobno jest po prostu nie tak klasowym graczem:

Lapadula 4 gole z gry w 601 minut, średnio trafia z gry co 150 minut i 15 sekund.

Bacca w lidze 6 goli z gry w ciągu 1482 minut, średnio trafia z gry co 247 minut.

Lapadula jest rocznikowo 4 lata młodszy od Kolumbijczyka, teoretycznie właśnie wchodzi w najlepszy okres kariery, Bacca ma skończone 30 lat, teoretycznie już lepiej niż jest nie będzie.

Statystyki z poprzednich sezonów pokazują, że potrafi kopnąć piłkę do bramki. Natomiast z wiekiem słabną inne aspekty, jak chociażby szybkość, przez co w praktyce z roku na rok będzie miał coraz mniej okazji żeby "kopnąć piłkę do bramki" bo zwyczajnie coraz rzadziej do niej zdąży...

Ja powtarzam się od dawna... ale moim zdaniem w obecnym Milanie nie stać nas żeby grać 22 MECZE na 27 w sezonie w dziesięciu... Bo Carlos ma TYLKO JEDNĄ umiejętność strzał z prawej nogi, a oprócz tego same umiejętności potrzebne do sabotowania drużyny... Jeśli mamy mieć napastnika, który z gry zdobywa bramki w PIĘCIU na 27 spotkań sezonu, to ja jestem za tym żeby grał napastnik, który też strzeli pięć goli, ale oprócz tego się napracuje na boisku... Nawet powiem więcej... Wolę żeby był napastnik, który nie zdobędzie ani jednego gola, ale sprawi, ze drużyna będzie grała w komplecie w każdym spotkaniu... (ok, do czasu aż nasze Paletty i Kucki nie postanowią inaczej ;) )

Czy 30 milionów brać? Jasne - tekst jest napisany bardzo ładnie i tak jak autor napiszę - nie jestem w pozycji żeby takie decyzje podejmować... Ale ja czysto subiektywnie bym powiedział Chińczykom że im 5 milionów z ceny zejdę żeby tylko przekonali Kolumbijczyka na wyjazd...

Jasne - będzie kasa od Chińczyków i teoretycznie 30 milionów nas nie zbawi - a obecny sezon dograć trzeba... Ale gorszych wyników od obecnych Bacci raczej nam Lapadula i Curtone nie wykręcą, nawet jeśli chodzi o suche statystyki (bo zaangażowaniem i tak nadrobią ewentualne braki w liczbach). Latem natomiast wolę żeby Chińczycy dali 120, czy ile tam dadzą, PLUS 30 (lub procent od tej kwoty) niż żeby na siłę został z nami Carlos...
3
Prez
Prez
23 lutego 2017, 19:02
Bardzo słuszna analiza. Oczywiście nie ma co sprzedawać Baccę teraz i w tym zakresie autor felietonu ma rację, ale też nie pisze niczego przełomowego. Jeśli jednak klubwoi, który każde 10 milionów euro traktuje jako dopust boży, ktoś będzie chciał zaoferować 30 a nawet 20 mln EUR za zawodnika, który nie jest nawet w pierwszej dwudziestce zawodników na swojej pozycji, a przy okazji ma 3otkę na karku, a co do zasady bazuje na swojej szybkości, to chyba nie ma się nad czym zastanawiać.
0
jasiom22
jasiom22
23 lutego 2017, 04:16
30 mln!?!? oczywiscie że brać lekką ręką . 20mln też.... nawet 16mln... i tak kupi się dwóch młodszych i lepszych, Bacca, owszem jest dobry... a może raczej był bardzo dobrym zawodnikiem dwa trzy lata temu, jest sępem, ma technikę i doświadczenie, jest całkiem szybki jak się rozpędi.. ale ma paradoksalnie fatalne przyspieszenie jak na napastnika... dlatego męczy... a im będzie starszy tym wolniejszy co już widać... nie strzeli już 20 bramek w sezonie w mojej ocenie, a 20-paro letnich talentów ...którzy mają technikę i determinację godną Bacci nie brakuje... za taką kasę!?!? ba pewnie nawet w primaverze by sie znalazł.. jakiś Aubameyang.. czy inni oddani za grosze Petagna czy Paloschi... teraz jest Cutrone który nie dostanie żadnej szansy i też go pewnie oddamy za grosze i zmarnuje się jak Petagna, ba nawet Lapadula mało gra... zdecydowanie powinno się dla nich zrobić miejsce... zamiast trzymać 30 letniego Carlosa.. na którym jakby się udało zarobić zyskali by wszyscy.
0
jasiom22
jasiom22
23 lutego 2017, 04:31
A raczej przepraszam, nie "zmarnuje się jak Petagna" tylko jak Milan zmarnował jego szansę na szybszy rozwój... żeby teraz Atalanta (wyżej od nas w tabeli, stan na 22.2.2o17) miała pożytek z dobrze rokującego 21-latka którzy przeszedł wszystkie szczeble szkółki Milanu....
0
Mieszko
Mieszko
23 lutego 2017, 22:00
prosze Cie Petagna i Paloschi zbawcy Mediolanu...podejrzewam ze kazdy wielki klub ma na koncie takie historie jak Milan z Aubameyangiem - za mlodu bez szalu a potem odpalil...
0
jasiom22
jasiom22
24 lutego 2017, 16:53
Może i każdy klub ma takie wtopy.. ale nie w tym rzecz... kwestią poruszoną jest to czy brać 30mln za Baccę?! w mojej ocenie oczywiscie że warto nawet za połowę tego... a piłkarze których wymieniłem to nie "zbawcy Milanu" jak piszesz, tylko ksiąkowe przykłady młodych talentów z naszej szkółki których rozwój został spowolniony żeby nie napisać zatrzymany jedynie przez brak miejsca w składzie w którym byli bardziej doświadczeni 30 latkowie... i to wszystko odniosłem do Cutrone jako ławkowicza na szpicę... po Lapaduli który już statystycznie i wiekowo powinien zdecydowanie wypierać Baccę ze składu... .

Trzymanie 30-letniego Bacci bo był dobry dwa lata temu i mamy "za słabą kadrę" to bzdura i mit, nie tędy droga, szczególnie nie teraz jak nie gramy w europie tylko odtwarzany jest zespoł od nowa...na za pare sezonów... grać powinien Lapadula, a z ławki wchodzić Cutrone, na dziś, teraz, szczególnie jak Bacca ma gorszy okres. Jak można mówić o "za słabej kadrze" jak Lapadula zagrał JEDEN mecz w pełnym wymiarze czasowym, czy siedem spotkań po 70-pare min... i strzelał srednio częsciej niż Bacca oraz "biegał" czy pracwował więcej - nie zrozumcie mnie zle, Lapadula to nie jest mój wymarzony snajper, a Bacca jest w formie bardzo dobry.. ale nie w tym rzecz, rzecz budowaniu zespołu na za sezon... dwa... trzy... sprzedarz Bacci to wręcz powinien być priorytet (i chyba nawet po cichu jest)...
0
Diavo
Diavo
23 lutego 2017, 00:17
I jeszcze jedno.. Jak można wyjść po superpuchar w klapkach? Dobrze,że pidżamy nie ubrał.. Dla mnie to wstyd i hańba :). To jak wyjść po dyplom ukończenia studiów w bokserkach i koszulce studia są dla lamusów..
0
Diavo
Diavo
22 lutego 2017, 23:47
30 mln? Sprzedany!

Fakt,zła pora na sprzedaż zawodnika,ale.. Mamy Lapadule,od biedy jest Ocampos,a i z primavery ktoś by się znalazł kto potrafi dołożyć nogę do pustej bramki,bo Bacca tylko na takie sytuacje czeka,1 na 10 bramek pada z innej pozycji po zamieszaniu w polu karnym w jego wykonaniu..

P.S. W tej sytuacji odbija się Milanowi czkawką,że Niang odszedł na wypożeczenie,a mógł grać na szpicy,gdzie jego miejsce :)
Edytowano dnia: 22 lutego 2017, 23:50
0
Vol'jin
Vol'jin
22 lutego 2017, 23:41
Może kwestia tego, że w Milanie piłkarze ostatnimi latami tracą też na potencjale w pespektywie roku-dwóch zamiast zyskiwac bo Bacca w Sevilli potrafił grać z klepki, stworzyć jakąś akcję z partnerami w Sevilli ---> sezon 14/15 dorzuca 10 asyst (7 w lidze i 3 w LE) 13/14 9 asyst w lidze i 3 w LE. W Milanie ten licznik się do 2 zatrzymuje ...
0
kozik
kozik
22 lutego 2017, 23:25
Zgadzam się. Można było go sprzedać latem albo zima w celu otrzymania pieniędzy na inne transfery. Teraz to bez sensu chyba że Berlu chce zrobić. To co nas zniszczyło w ostatnich latach to to że zawsze musiał ktoś odejść. Kaka,Szewa,Pato,Ibra,Silva,Szary,Rami itd... Zawsze ktoś. I po co się osłabiać zawsze skoro można mieć kilku zawodników na pozycję tak jak np. Napoli
0
Muniek987
Muniek987
22 lutego 2017, 23:24
Ciekaw jestem jak sprawy by sie potoczyly, gdyby zamiast bakki trafil do nas jackson martinez
0
Muniek987
Muniek987
22 lutego 2017, 23:20
Mówisz, że lapadula nie ma techniki, a przecież bacca nie ma jej wogóle. Ma 30 lat i to jedyna szansa na zarobienie na nim duzej sumy. Do tych 30mln dodamy latem 30-40 i bysmy mieli klasowego napastnika, lacazette czy belotti. Oni cos sami zrobią, a bacca to niemota w polu karnym przeciwnika, co pokazal w meczu z juve w SP wloch gdzie nie strzelil na pustaka. W nowoczesnym futbolu kazdy klasowy napastnik potrafi cos sam zrobic, wykreowac sobie sytuacje i inni zawodnicy nie boją sie mu podac. A bacce juz chyba wiedzą ze niewarto tego robic, bo mu odskoczy na 4m. Chlopak nie ma niczego oprocz blyskow instynktu napastnika. Ani szybki, o dryblingu czy technice nie wspominając. Jestem za sprzedazą, bo juz stracilem cierpliwosc do niego i jego fochow, ze schodzi po tym jak gral dramat. Na szpicy wole oglądac lapadule, gdyz on chociaz biega za pilką i jest jaka kolwiek szansa na przechwyt, a nie stanie jak bakka w miejscu, choc pilka leci obok niego. Artykul fajnie napisany
Edytowano dnia: 22 lutego 2017, 23:23
1
Buhh
Buhh
22 lutego 2017, 23:12
Popieram autora.Mimo wszystko nie zapominajmy, że Bacca jest naszym najlepszym strzelcem w tym sezonie. Problem tkwi w braku podań. Bacca to typowy napastnik, który żyje z podań, a takowych u nas brak.
0
Muniek987
Muniek987
23 lutego 2017, 09:21
Jesli bacca jest tylko egzekutorem, to mozemy postawic tam byle kogo nawet cutrone i tez by strzelal. Wyzej "Geri" go ladnie podsumowal.
0
Mirabelli
Mirabelli
22 lutego 2017, 22:05
Świetny artykuł, w sumie to już rutyna :)

I racja, Carlos jest jaki jest,ale to wciąż dobry napastnik, kiedyś ludzie też szczekali na Pippo a potem zamykał im usta, tak samo może być z Carlosem w pewnym momencie, szczekamy, a on zamyka usta jak wtedy z Juve
3
jasiom22
jasiom22
23 lutego 2017, 04:22
Tyle że Pippo miał obok dwóch panów ze złotymi piłkami, Shevę i Kakę... na 30-letnim Bacce, który będzie coraz wolniejszy nic nie zyskamy.. niż zablokowane miejsce na szpicy. Lapadula mogłby pograć więcej.. i złapać ciagłośc... Cutrone niech dostanie szanse.. fałszywa 9 w postaci Deulofeu też super pomysł... po co się męczyć z coraz wolniejszym Carlosem? żeby w najlepszym wypadku strzelił jedną ważną bramke w walce o ligę europejską?
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się