Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Komunikat grupy Sino Europe Sports: Nawiązując do informacji opublikowanej dzisiaj we włoskiej gazecie, która odnosi się do starego artykułu z chińskiej prasy dotyczącego dawnych zarzutów rzekomo ciążących na Yonghongu Li, SES stanowczo stwierdza, iż doniesienia te są pozbawione podstaw.
Wyrażając swoje rozczarowanie w związku z opóźnieniem finalizacji closingu, z przyczyn od nich niezależnych, SES zapewnia, że jest w pełni zaangażowane w dalszą współpracę z Fininvestem zmierzającą do jak najszybszego closingu oraz, że gotowy jest plan inwestycyjny.
Problem zasadniczo dotyczy pieniędzy. Jakiś czas temu dostałem pytanie czemu transfer gotówki przy zakupie Interu nie stwarzał problemu. Odpowiedź: w ciągu ostatniego półrocza, a konkretniej wygranej Trumpa dokonały się wyraźne przetasowania polityczne. Chiny zabezpieczają się na wypadek konfrontacji z USA (bezpośredniej, czy bardziej prawdopodobnej pośredniej). Gra toczy się o sporne tereny morza południowo chińskiego. Kontrola tamtejszej żeglugi oznacza niewyobrażalne zyski, gdyż jest to jeden z najbardziej wartościowych szlaków morskich. Od kilku ładnych lat Chiny zainstalowały system sztucznych wysp - lotniskowców, tym samym uzurpując prawo do morza (m.in. cennych łowisk ryb znajdujących się w wodzie) w odległości określonej w dokumentach prawa międzynarodowego. Nie bez znaczenia była rozmowa telefoniczna między Trumpem a prezydentem Tajwanu, która rozwścieczyła Pekin.
W Chinach wciąż panuje komunizm, chociaż w zdecydowanie innej formie niż w przeszłości w krajach bloku komunistycznego. Rząd wciąż ma ogromny wpływ na gospodarkę. Rosnące zagrożenia powodują reakcję w postaci utrudnienia odpływu kapitału za granicę. Stąd wszelkie utrudnienia.
Ciężko się doszukiwać konkretów sugerując się doniesieniami prasowymi. Wg mnie te wszystkie spekulacje nic nie wnoszą, ani nie wyjaśniają(nic odkrywczego). Jako kibic Milanu oczywiście też śledzę to wszystko w nerwach wręcz, ale komentowanie czegoś o czym mamy nijakie pojęcie(wszystkie doniesienia prasowe) jest wg mnie bez sensu bo i tak o wszystkim decyduje kilka osób, które raczej nie pochwalą się opinii publicznej swoimi planami itd. Podsumowując: czekajmy, bo nasze psioczenie czy huraoptymizm i tak nic nie zmienią, tylko powodują niepotrzebne spory. Po prostu czekajmy(tego nas SB już powinien dostatecznie nauczyć). Pozdrawiam
I obawiam się, że tak się to wszystko właśnie zakończy, może od początku był plan żeby właśnie tak się zakończyło?
"Berlu chciał dobrze dla klubu, chciał go odbudować ale niesłowni Chińczycy zawalili sprawę " ...