SCUDETTO


Ocampos: "Po przerwie zdominowaliśmy rywala"

4 marca 2017, 23:38, FossaDeiLeoni Aktualności
Ocampos:

LUCAS OCAMPOS: "Zasłużyliśmy dziś na zwycięstwo. Pierwsza połowa nie była dobra w naszym wykonaniu. Na całe szczęście po przerwie zdominowaliśmy Chievo i udało nam się strzelić dwa gole. Jeśli chcemy wygrywać, musimy grać tak jak dzisiaj po przerwie. Liga Mistrzów? Spokojnie. Najpierw dostańmy się do Ligi Europy, a dopiero potem pomyślimy o czymś większym. Moja pozycja? Lubię grać na skrzydle, ale jeśli dostanę polecenie gry w ataku jako drugi napastnik, to również nie ma problemu. Montella? Dużo mu zawdzięczam. Cieszę się, że chciał mnie w Milanie i liczę, że uda mi się tu pozostać jak najdłużej. Bacca? Super, że strzelił dwe ważne bramki. Bardzo przycznił się do zwycięstwa. Myślę, że teraz to jemu trzeba będzie postawić kolację (śmiech)".



3 komentarze
Musisz być zalogowany, aby komentować
Legenda Shevchenko
Legenda Shevchenko
5 marca 2017, 19:12
Zgadzam sie co do płynności w grze, tak powinna wygladac gra od poczatku, jak w 80 minucie kiedy Chievo juz na dobre "siadlo na siłach" fenomenalnie Deulofeu, gdyby reszta miala tyle tlenu we krwi co ten chlopak, smiem twierdzic ze bylo by nieco inaczej. Kiedys bronilem Nianga, (nie bylo wiekszego kozaka ) ale teraz twierdze ze duzo wiecej daje nam Deulofeu.
0
ósmy
5 marca 2017, 13:12
Cieszę się okrutnie ze zwycięstwa, ale:
- faulu na Ocamposie nie było,
- tak grające Chievo uległoby nawet Wiśle Płock,
- dziura w pomocy wielkości Teksasu

Gdy klub osiągnie stabilizację względem closingu, to myślę, że zaczną przychodzić wyniki, bo sama gra jeszcze sporo przedstawia do życzenia. Nie przekonuje mnie Montella słowami, że poziom gry się nie liczy, tylko wyniki. W tej chwili mamy sporo szczęścia i brak płynności w grze. Myślę, że chłopaki muszą nabrać większej pewności w grze, a to się na pewno stanie, kiedy klub ureguluje swoja pozycję.
Do boju Milanie, do boju!

ps. aż dziw, że przy dzisiejszym włoskim sędziowaniu nie odgwizdali spalonego przy karnym Lapaduli.
1
Bufor85
Bufor85
5 marca 2017, 17:29
Jednakże muszę przyznać, że drużyna Montelli, nie traci punktów ze słabiakami. Milaniści wcześniejszych trenerów grali jak cioty, natomiast za Montelli przynajmniej widać, że długo utrzymują się przy piłce, dużo atakują, strzelają i wygrywają co jest najważniejsze. Za Mihajlovicia, czy za Pippo oglądając każdy mecz Milanu musiałem się mocno męczyć, nie wytrzymując nerwowo.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się