Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
VINCENZO MONTELLA: „W tym meczu szło pod górkę, ale cały czas był pod kontrolą. Po pierwszej połowie mogliśmy schodzić z prowadzeniem. Nie zdominowaliśmy rywala, ponieważ Chievo sprawiło nam trudności, ale wygrana jest zasłużona. Bacca strzelił w kluczowym momencie. Zespół mi się podobał. Był w stanie poczekać i uderzyć w odpowiednim momencie. Próbowaliśmy zamknąć mecz wcześniej. Długie piłki były zaplanowane. Zmiana Bakki? Trochę przycisnęliśmy, więc w ostatnich minutach wolałem wprowadzić jednego pomocnika więcej. Także po to, by asekurował Deulofeu, który dzisiaj dużo przebiegł. Tabela? Nie patrzę na nią. To pięknie wygrać wcześniej niż odbywają się mecze rywali. Jutro będzie znakomita niedziela. W Turynie możemy rozegrać wielki mecz. Trzeba wierzyć w awans do Ligi Europy, a potem zobaczymy. Moim marzeniem jest dostać się do Ligi Europy, jeśli to możliwe przynajmniej punkt nad Interem. Europa? By dostać się do Ligi Mistrzów, potrzebujemy średniej jak do scudetto. By dostać się do Ligi Europy – średniej jak do Ligi Mistrzów. Ścigają się wszyscy, ale także my. Jeśli Atalanta będzie kontynuowała wygrywanie, musimy wszyscy iść do Bergamo i złożyć im gratulacje. Rozgrywają bowiem wielki sezon. Ocampos? Wniósł świetny wkład. Ma wielki potencjał, ale musi się rozwijać w interpretacji momentów. Ufa trochę za bardzo swojej technice. To zawodnik, który zawsze mi się podobał, także kiedy byłem we Florencji. Jest techniczny i czuje zdobywanie goli. To nowoczesny napastnik, który może grać w różnych rolach. Jeśli nabierze regularności w swych wyborach, może stać się piłkarzem na wielkim poziomie. Suso? Był trochę obalały i przetrenowany. Nie sądzę, że to kontuzja mięśniowa, ale zobaczymy w najbliższych godzinach”.