Będzie przedpłata przedpłaty w wysokości 10 mln i Chińczycy dostaną czas do 18 czerwca ....

Co lepsze? Dżuma czy Cholera? Nie wiem... Silvio żyje w swoim świecie, w przeszłości, nie jest w stanie dalej prowadzić klubu w taki sposób, żeby ten się rozwijał, nie przynosił strat tak jak to robią w Juventusie. Prawdopodobnie nie ma też pieniędzy, żeby pchnąć klub do przodu wkładając duże pieniądze tak jak to mają robić w Interze. Opcja dalszej współpracy na linii Berlusconi-Galliani jest zatem raczej pesymistyczna. Druga opcja w przypadku gdyby weszli jacyś podejrzani gołodupcy z Chin wydaje mi się równie zła albo nawet gorsza. Jeśli ktoś przekazuje pieniądze przez dziwne raje podatkowe to w 99% przypadków nie jest poważnym kontrahentem tylko coś kombinuje. Poza tym nie wierzę, że jedynym problemem tych Chińczyków jest biurokracja w tym kraju. Chińczycy przejęli już mnóstwo klubów i setki firm z różnych branż, nigdy tam nie było żadnych problemów z transferami pieniędzy z finansowaniem infrastruktury w Afryce włącznie, gdzie kwoty są nieporównywalnie większe niż te w Milanie. Moim zdaniem blokowanie inwestycji przez rząd to jest bzdura mająca przykryć fakt, że konsorcjum kupujące Milan nie ma pieniędzy... Do tej pory największym problemem Chin był zawsze nadmiar dolarów wynikający z dysproporcji handlowych z Europą i USA (bo jak wiadomo Chiny sprzedają wszelki towar za dolary, dlatego mamy wszystko Chińskie w sklepach), Chińskie inwestycje za granicą były tam priorytetem, a tu ktoś stara się malować zupełnie odwrotny obraz.

Teraz pytanie co lepsze - "stary, dobry" Silvio czy gołodupcy?

Im szybciej te śmieszne negocjacje upadną tym lepiej! Już tylko wyjątkowi optymiści wierzą w powodzenie tej szopki.
Silvio dostał za Milan już 200 baniek i mam nadzieję, że dzięki temu będzie chciał za klub o te 200 mln mniej. Wówczas na pewno łatwiej będzie o inwestora, który może przejąć Milan.

Nie chce się wierzyć, że w taki banalny sposób i nagłośniony jednocześnie w mediach można prać kasę, noo ale było powiedziane, że jeżeli Chińczycy się wycofają albo nie wywiążą z umowy to zaliczka 200 mln zostanie w klubie. No bez jaj to idealnie wyprane pieniążki za proste to się wydaje.

Niestety dla nas to będzie koniec, Donnarumma zostanie sprzedany "pod pretekstem braku właścicieli i pieniędzy", a my zostaniemy bez transferów dramat. Czarne chmury zbierają się nad nami..

Oooo jaaaa....

Zastanawiam się, jak funkcjonują chińskie banki, skoro przelewu nie da się z nich zrobić.

Ja wole skupić moja uwagę na najbliższych meczach bo tylko punkty mogą nam dać miejsce w pucharach. Sprawa closingu jest dla mnie drugoplanowa do momentu oficiala ;)

Zabawa w kotka i myszkę Fininvestu z domniemanym SES trwa w najlepsze. Ja nie wierzę już w żadne wiadomości dotyczące tej sprawy, chyba że byłaby to oficjalna informacja klubu...

Ej, poczekajcie jeszcze, przecież 1 kwietnia dopiero za 1,5 tyg!

Jak tak dalej pójdzie to już zawsze będziemy przeciętnym klubem , z bardzo bogatą historią.
Będziemy się bić z Lazio i Violą o LE co sezon czasie gdy Inter z Juve o mistrzostwo kraju...

Niech to się skończy. Berlusconi już nas nie wyprowadzi na prosta Chińczycy upadli o ile jacyś byli tragedia

Jeśli nie będzie zmiany właścicieli, to Donnarumma odejdzie w lecie na 100%. Będą chcieli na nim coś jeszcze zarobić zanim mu się kontrakt skończy, bo jeszcze nie podpisał nowego, a z tego co pamiętam, to mieli to zrobić zaraz po jego urodzinach.

Rownie dobrze tej calej grupy moze nie byc. To jest raczej idealna pralka pieniedzy, poprzez przesylanie kasy przez tyle panstw i bankow, ze nie sposob sie polapac skad wyszly i oficjalnie zapisane są jako zaliczka kupna

Spokojnie od maja zacznie sie kolejna szopka trwajaca rok.

No w sumie smieszna spółka skoro nie ma głupich 100 mln może jakoś to będzie xD