Dzieki wielkie za informacje , na pewno ja rozpowszechne !
Osobiscie goraco polecam autobiografie Pelego oraz Schwarcenegera ! Duzo ciekawych zdazen sie wydazylo co warto wiedziec jezeli sie interesujesz sportem.
oldsnake,
już jest - http://www.labotiga.pl/ibra.html :)
Ja dysponuję angielskim e-bookiem, a że język książki jest mało wyrafinowany, to nawet średniozaawansowani użytkownicy tego języka powinni sobie poradzić.
Pozdrawiam,
MN
Gol
Masz rację , mi chodziło raczej o takiego typowego przywódcę . Jak on jest na boisku to inni czują się pewniej i to widać , przykładowo mecz z Juve pokazał że da się grać bez Zlatana ( i to grać ładnie a nie jak napisałeś 100% wykopów do przodu i niech się Szwed martwi ) , ale jakby ten Zlatan był w skłądzie to z tak słabym Juve pewnie byśmy do przerwy ze trzy razy ukłuli i byłoby po zawodach
Pozdrawiam
MilanBoy7 - Ale Milan nie jest uzależniony od jednego gracza. Uzależniony od jednego gracza to jest Arsenal gdzie wystarczy zablokować Van Persiego i na boisku biega 10 zagubionych we mgle dzieci którzy nie wiedzą co tutaj robią.
Ibrahimovic robi różnicę taką jak Nocerino, Silva czy Robinho w ostatnich spotkaniach. Po prostu jest najlepszym środkowym napastnikiem na świecie i to udowadnia.
Czasem gramy taktyką na Ibrahimovica czyli na ślepo wybijanie piłek do Ibrahimovica i wyczekiwanie co on zrobi. Z tym że jak pojawił się Aquilani, Nocerino i dodatkowo Robinho nagle radykalnie zwiększyła się forma (wręcz skoczyła o 150% do góry) to gramy tak coraz rzadziej i dobrze.
Od spotkania z Udinese wszystko jest tak jak być powinno, czyli Milan gra pięknie jak na Milan przystało i oby tak pozostało jak najdłużej.
Zlatana się nie testuje ....
Piłkarz musi znać swoją wartośc , a on jak nikt inny ( no może poza Cristiano ) mówi o tym wprost .
Piłkarz - Jeśli mu się tylko chce , jak choćby z Arsenalem to po prostu magik , istny kosmita na ziemi . Czasami jednak irytują te piętki z saltem i podwójnym tulupem w momencie jak wystarczy po prostu kopnąć piłkę . Wkurza też jego nerwica i mimika twarzy przy choćby jednym niecelnym podaniu od któregoś z Milanistów w momencie gdy sam psuje jedną piłkę za drugą . On jednak może to robić bo czy się komuś to podoba czy nie to : Zlatan = Milan a Milan = Zlatan . Ma on jednak jeden wielki mankament i ta sprawa poniekąd też Go łączy z Cristiano , mianowicie w najważniejszych meczach zawsze bez wyjątku dają ciała , co niestety nie wróży nam dobrze w perspektywie Champion's League...
Czlowiek - Jak zobaczyłem na jednym z pierwszych treningów jak kopnął Strassera w plecy z całej mojej euforii związanej z transferem nic nie zostało , zaczęła mnie wypełniać nienawiść i pogarda do tego typka . Kolejne wybryki i czerwone kartki pokazują że Jego to zupełnie nie rusza , martwimy się MY kibice , martwi się Galliani a Ibra wie że i tak mu nic poza dyskwalifikacja z FIGC nie grozi bo dla nas jest niezastąpiony ...
Wkurzające jest że jesteśmy kompletnie uzależnieni od jednego piłkarza
Amen :)