Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Gerard Deulofeu, strzelec gola dla Hiszpanii w wygranym 2-0 meczu z Francją, wypowiedział się po spotkaniu dla stacji Sky: "Nie byłoby mnie w tym miejscu, gdybym nie dołączył do Milanu. Montella bardzo we mnie wierzy. Musimy kontynuować dobrą passę i wtedy zobaczymy, czy zdołamy awansować do europejskich pucharów. Przyszłość? Zobaczymy, w tej chwili skupiam się teraźniejszości. Reprezentacja? Dobrze się czuję w drużynie Lopeteguia, bardzo we mnie wierzy. Mam nadzieję, że jeszcze nieraz zagram w kadrze narodowej".
- w pierwszym przypadku działa to tak, że jeżeli Everton zaakceptuje, dajmy na to, ofertę rzędu 15 mln od klubu X, to musi zaakceptować taką ofertę również od Barcelony;
- w drugim wypadku w umowie kupna-sprzedaży gracza zawiera się ustaloną kwotę, za którą klub sprzedający piłkarza może go nabyć z powrotem, a klub nabywający musi się na tę kwotę zgodzić.
I na tym to polega - Everton musi w obu przypadkach oferty Barcelony zaakceptować. Jednakże nigdzie nie jest napisane i nie da się piłkarza do tego zmusić, by ofertę kontraktu z Barcelony zaakceptował. To są umowy międzyklubowe, które w żaden sposób nie dotyczą samego piłkarza.
Barcelona składa ofertę, Everton MUSI ją zaakceptować i zgodzić się na sprzedaż Gerarda, jednak Gerard NIE MUSI akceptować kontraktu Barcelony, jeśli wolałby grać w Milanie.
Wszystko zawsze rozbija się o wolę piłkarza. Jeżeli Milan będzie miał dobry biznesplan, to Gerard może go wybrać, gdyż w Barcelonie nikogo z trio Neymar-Messi-Suarez nie wygryzie, a grzanie ławy w nadziei na ich kontuzję jest bez sensu dla młodego piłkarza.
Co do Barcelony, to raczej większość zależy od samego zawodnika, od jego ambicji. Umówmy się, że ławka Barcelony to dla niektórych zawodnikow marzenie.
Jeśli Barca aktywuje klauzule odkupu (pewne źródła podają, że już to zrobiła lub zdecydowała że to zrobi) to zostanie właścicielem jego karty, jednak jeśli on nie będzie chciał u nich grać (lub np nie dogadają się finansowo) to będą musieli go wypożyczyć albo sprzedać. Ewt zostawić w Evertonie i zrezygnować z odkupu. To nie czasy niewolnictwa, nie mogą go zmusić do powrotu.