Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
VINCENZO MONTELLA: "To był wspaniały mecz w naszym wykonaniu. Pokazaliśmy cechy wielkiej drużyny. W naszej grze była odpowiednia jakość i spokój. Szczerze mówiąc, taka gra nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem, bo znam nasze możliwości. Mogliśmy wygrać wyżej, ale nie mam prawa narzekać. Było bardzo dobrze. Walka o Ligę Europy? Byłem optymistą przed meczem z Palermo i dalej nim pozostanę. Rywale na pewno nam nie odpuszczą do końca i walka będzie trwała do ostatniej kolejki sezonu. Porażka Interu z Crotone? To dla nas dobry wynik, ale musimy być spokojni i ostrożni. Udało nam się również odrobić stratę od Atalanty i odskoczyć Fiorentinie. Musimy poczekać jeszcze na mecz Lazio - Napoli. Chcemy dostać się do Europy, ale przed nami jeszcze dużo walki. Forma Deulofeu? Jeśli chodzi o mnie, to niczym mnie nie zaskoczył. Obserwuję go od dawna i wiem, że to fantastyczny zawodnik. Cieszymy się, że jest z nami i jego forma rośnie. Derby? Nie wiem, czy jesteśmy faworytem. To sprawa dla mediów, dla mnie to rzecz drugorzędna. Na pewno Interu nie zlekceważymy i liczę, że wygramy".
a tak offtop przed derbami w treningach nie będzie brać udziału Locatelli, Lapadula i Calabria bo FIGC wymyśliło mini-zgrupowanie dla ligowców 10-12 kwietnia ... Już by naszych zawodników mogliby nie ruszać przed takim meczem ;x
W dodatku jakby skrytykował jeszcze kilku zawodników za postawę to już w ogóle morale przed derbami wzrosłyby niesamowicie.
A tak całkiem poważnie to czekam na newsy - "Montella ma już 9 punktów więcej niż Mihajlovic..." gdyż równo rok temu Sinsa rozegrał swoje ostatnie spotkanie jako trener Milanu, potem to już wszystko wina Brocchiego, więc z tego okazji przydałoby się jakieś porównanie jakie to widywaliśmy po kilku gorszych spotkaniach zespołu na przełomie stycznia i lutego...
Warto dodać że Serbowi z tymi ekipami z dołu tabeli to mocno nie szło, dlatego mimo iż graliśmy "tylko" z Palermo to jakiś minimalny szacunek za zwycięstwo się naszemu obecnemu szkoleniowcowi jak najbardziej należy, tak więc:
Vincenzo, za przygotowanie do dzisiejszego spotkania - Czapki z głów.
piszesz jakby grali z Bayernem.
Czyli musimy wygrać z Bayernem 4:0 żeby mógł to napisać...Jesteśmy sportowo w tym miejscu a nie innym i każdy krok do przodu powinien być doceniany.
Rzeczywiście, spokój i dystans. Trener na wielkie czasy.
Nie chodzi mi o te zdanie, chodzi mi całość jego wypowiedzi, widać że trzyma głowę trener