Na pewno najlepszy w tym meczu z naszej ekipy :)
Mimo 3 straconych bramek widać, że Christian jest w niezłej formie.
To jak obronił strzał Van Persiego.. prawdziwy majstersztyk :)
nie masz co przepraszac za bramke Rosyckiegi. To byłą tylko i wyłacznie wina Silvy. Stracil pilke w polu karnym a potem zasłonił Abiattiemu pilke...
0
Aquila27ostatnio aktywny: Więcej niż 5 lat temu, 2020-01-09
6 marca 2012, 23:46
Moim zdaniem ten mecz nie był taki zły jak mogłoby się wydawać, a Arsenal nie zagrał jak z kosmosu. Fakt zagrali dobry pressing, ale Van Persie dał w pierwszej połowie tylko 2 groźne strzały. Wszystkie 3 bramki to fatalna gra naszych obrońców: nieupilnowanie przy rogu, tragiczne wybicie Silvy czy zupełnie niepotrzebny faul (2 na 1). Nie udało nam się strzelić żadnej bramki z kontry. Do tego można dorzucić setę RVP i Nocerino, które się wzajemnie niwelują. Moim zdaniem to Milan zagrał piach a nie Arsenal grał cudownie. Ibra nie strzelił po słabym podaniu naszego cudownego Polaka (który według TVP zatrzymał CR7), EL92 spalił się przy swoich rajdzie w 2. połowie, i dał kompletnie z boku. I to nasza gra najbardziej smuci.
0
Eravierostatnio aktywny: Więcej niż 7 miesięcy temu, 2024-10-15
6 marca 2012, 23:45
@joedran
Gdyby Silva nie podał do Rosickiego to nie musiałby w ogóle bronić.
Bohater meczu bez dwóch zdań.
2 bramka... gdyby był młodszy/wyższy to by to obronił, ale jeżeli został zasłonięty to i tak dobrze, że w ogóle ruszył na piłkę. Abiatti powinien dostać wynagrodzenie całego zespołu za następny mecz w LM!
0
Blady19921002ostatnio aktywny: Więcej niż 9 miesięcy temu, 2024-08-18
No dzisiaj pokazał klasę, rozegrał dobre zawody, załatwił awans drużynie Milanu i mi przyjemność patrzenia na zapłakane obleśne i rozdarte mordy Angoli to zawsze poprawia mi humor ;)
Dobry mecz Christiana. Przy drugiej bramce to nie on zawinił, tylko T. Silva, więc niech się nie tłumaczy. Szkoda, że nie ma 10 lat mniej :( Będzie bronił jeszcze z 2-3 sezony, później trochę Amelia i trzeba będzie rozejrzeć się za jakimś porządnym golkiperem. Chyba, że mamy jakąś perełkę w Primaverze, o której nie wiem.