Ze stacją Sky Sport porozmawiał przebywający w Mediolanie agent Andre Silvy, Jorge Mendes. Oto jego słowa: "Andre to młody zawodnik o wielkiej jakości. W przyszłości może stać się jednym z najlepszych napastników na świecie, ma ku temu wszystko. Teraz gra w kadrze z najlepszym w historii futbolu, Cristiano Ronaldo, ale liczy się to, że chce się od niego nauczyć każdej sztuczki i każdej rzeczy. Przykład i wzór w postaci Cristiano może mu służyć tylko dobrze. To wielki pracuś, który chce się poprawiać z dnia na dzień, agresywny i z dużą techniką. Z pewnością będzie najlepszy we Włoszech w kolejnych latach. Błogosławieństwo Ronaldo? Cristiano jest bardzo szczęśliwy z powodu Andre. Powiedział mu, że idzie grać do jednego z najlepszych klubów na świecie i generalnie w historii. Ma wszystko, by zwyciężyć i wybrał Milan by pokazać, do czego jest zdolny. Mówimy o chłopaku, który już strzelił siedem goli w reprezentacji. Kibice rossonerich będą bardzo zadowoleni. Nie przypominam sobie, żeby w ostatnich latach pojawił się w zespole ktoś taki jak Andre. Zasługi w tych negocjacjach są do podziału pomiędzy Fassone i Mirabellego. W tej chwili Milan jest bardzo dobrze reprezentowany. Wiedzą, czego chcą. To chyba pierwszy raz, kiedy negocjacje z wielkim klubem przebiegły w taki sposób, że nikt niczego wcześniej nie wiedział. Tylko wczoraj coś wyszło, ale Andre już przechodził testy medyczne. Pokazało to ich wielki profesjonalizm. Z nimi Milan wróci do czasów chwały. Diego Costa w Milanie? Nie mówię prasie o tym, o czym rozmawiam z Milanem... W grudniu trzy-cztery wielkie kluby chciały Silvę. Porto walczyło jednak o swoje cele i prezes Da Costa nie chciał sprzedać go w połowie roku. Koniec końców los zaprowadził go do Milanu".