Argumentacja o pierwiastku szczęścia kompletnie do mnie nie trafia.
Po to są ustanowione sztywne zasady, aby było wiadomo bez wątpliwości kto wygrywa, kto wylatuje z boiska, komu należy się aut itd. Drużyna może dawać z siebie wszystko, może przeważać cały mecz, ale jeden głupi błąd może zniweczyć ich wysiłki i nadzieje kibiców.
Coś takiego może się podobać niektórym bezstronnym obserwatorom, ale nie jest to uczciwe.
Pamięta ktoś jak Górnik Zabrze dostał się do finału Pucharu Zdobywców Pucharów? Z pewnością pierwiastek szczęścia dawał w tamtych czasach wiele emocji, jednak nie tęsknię za starym systemem ;).
Jeżeli komuś brakuje tej niepewności, to proponuję pokera. Trzeba mieć i łeb i szczęście :).
0
adi_avantiostatnio aktywny: 4 dni temu, 2024-04-19
14 marca 2012, 00:48
Cóż. Ja akurat również jestem przeciwny zbytniej ingerencji techniki w mecze piłkarskie.
Pierwiastek szczęścia, przypadku ale także błędu jest wpisany w ten piękny sport.
Poza tym mam dziwne wrażenie, że włoskie kluby raczej by na tym nie zyskały :)
colporete,
dzięki za objaśnienie, bo szczerze mówiąc nie chciało mi się szukać informacji na ten temat - póki nie będzie oficjalnie zaakceptowane, nie bardzo mnie to wszystko interesuje, gdyż nie mam żadnego wpływu na te zmiany :)
Na marginesie dopytam tylko czy technologia wykorzystywana w tenisie, to przypadkiem nie program komputerowy, który na podstawie danych z obrazu telewizyjnego oblicza dokładne miejsce kontaktu piłki z podłożem? Takie sprawia to wrażenie w TV, gdyż nigdy nie pokazują tam obrazu z kamery, a właśnie symulację.
To by się na linii bramkowej nie sprawdziło.
Pozdrawiam,
MN
Ehh, szkoda słów. Pieniądz nie śmierdzi a z bukmacherki pieniądz jest konkretny :] Taki Platini to nie musi dostawać żadnych śmiesznych % za konkretne mecze. Jego robota polega właśnie na blokowaniu wejścia nowych technologii ułatwiających rzetelne sędziowanie. Za to ma pewnie konkretną dolę. Przykre.
Od razu przypomina mi się rzut karny w meczu Milan - Barcelona, kiedy to byl bodajże remis. Faulowany Xavi symulował, a ten super dodatkowy sędzia stał i się gapił nie wiadomo na co. A skończyło się, tak jak się skończyło. Jak przyjdzie co do czego to nawet nie wiedzą co mają zrobić. Dajcie kogoś mądrzejszego od Platiniego :P
0
gorylmagilaostatnio aktywny: 3 lat temu, 2021-04-15
13 marca 2012, 21:08
Michael why not ? ......for money :)
0
Brodziolostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2018-08-14
13 marca 2012, 20:38
Ciekawe ile % z kupowanych sędziów dostaje. Pewnie sporo, skoro nie chce zmieniać.
Aż dziwne, że środowiska piłkarskie i dziennikarskie (zajmujące się futbolem) nie drążą tematu, dlaczego Platini woli wypaczanie wyników (poprzez bronienie się przed techniką) aniżeli sprawiedliwą, sportową rywalizację?
0
Blady19921002ostatnio aktywny: Więcej niż 5 miesięcy temu, 2023-11-19
13 marca 2012, 20:20
Kush, co ty ostatnio taki wulgarny? :-)
0
Eravierostatnio aktywny: More than a week ago, 2024-04-15
13 marca 2012, 20:18
Pewnie... 10 sędziów. Ale też pewnie za dużo, bo drogo by kosztowali. Ci sędziowie bramkowi to stoją 90 minut biorą pensję i do domu. Już nie pamiętam w jakim meczu to było, ale nawet komentator kiedyś coś takiego powiedział (chyba to było w Serie A), gdy ręka była 2 metry od tego sędziego, a on sobie stał.
Bardziej prawdopodobne jest, że zwycięzca LM jest już znany niż, że wprowadzą nowe technologie do futbolu.
Platini niech ssie, dla mnie jest jasne football powinien być sprawiedliwy, jeżeli wprowadzenie technologi ma rozwiązać kłopot ślepoty liniowych niech zostanie to wprowadzone..
Każdy kto trochę ruszy głową widzi, że coś tu nie gra. Coś niedobrego, śmierdzącego, niezupełnie etycznego i legalnego i niezbyt starannie ukrytego przed naszym wzrokiem.
Wszystkie argumenty przeciw wprowadzeniu technologii do piłki jakie do tej pory słyszałem, to puste frazesy, albo ocierają się o absurd.
Dlaczego np. taki Platini gada od rzeczy?
1. W jego interesie leży, aby pole do interpretacji zdarzenia na boisku pozostały dość szerokie.
2. Pewnym bogatym, a przez to wpływowym ludziom zależy, aby pole do interpretacji zdarzenia na boisku pozostały dość szerokie.
3. Miks powyższych.
Czego innego się spodziewać? Sport generuje ogromne pieniądze, a tam gdzie kasa...
To smutne, że każdy się domyśla, a nic się nie robi.
Wprowadzenie nowych technologii do piłki będzie miało swoje plusy i minusy osobiście jestem żeby pozostało tak jak jest nowe rozwiązania mogą zabrać co nieco uroku tej pięknej dyscypliny jaką jest piłka . Niech wprowadzą sędziego bramkowego również do ligi , może to rozwiąże sporne sytuacje .
