Dla stacji Premium Sport i Milan TV w temacie mercato wypowiedział się dyrektor generalny Milanu, Marco Fassone: "Bonucci? Ja byłem bardzo sceptyczny. Wyobraźcie sobie, że Juventus da nam Bonucciego. To był szalony pomysł i nie chciałem nawet próbować, ale Montella powiedział, żebyśmy naciskali. Pojechaliśmy zobaczyć i szybko przeprowadziliśmy tę operację. To bardzo ważny sygnał, który pokazuje, że zawodnicy będący w klubach występujących w Lidze Mistrzów chcą do nas przyjść. Zakup Bonucciego widzę jako piękny znak na przyszłość. Leo to wojownik i lider, da nam wiele zarówno na boisku, jak i poza nim. Łatwiej negocjować z Lotito czy z Marottą? Z Lotito zawsze jest najbardziej skomplikowanie. Musisz podejść do negocjacji jak do zabawy, ponieważ on jest jedną z tego typu osób. Choć potem jest to wyczerpujące i wszystko toczy się do ostatniej kropli potu. Budżet na mercato? Mamy szczęście być w Chinach i odbędziemy spotkanie z właścicielami na temat budżetu, który nie jest nieograniczony. Musimy porozmawiać z trenerem, ponieważ dwa najbliższe sparingi dadzą wskazówki techniczne jemu i Mirabellemu. Napastnik? Kiedy wrócimy do Włoch, będziemy nadal podążać odpowiednią drogą. Otwarte są wszystkie możliwości i z pewnością zrobimy coś fajnego. Przytoczono wiele nazwisk znakomitych napastników. Byłoby pięknie mieć jednego z grona Belotti, Morata, Aubameyang. Zobaczymy, na kogo padnie wybór, choć są nazwiska, które jeszcze nie pojawiły się w mediach. Z pewnością myślimy o zrobieniu czegoś, jeśli chodzi o tę pozycję".