Mi również:)

Poki co szanuje Montelle za to co zrobil i robi, niech buduje swoje wielkie wspomnienia z Milanem jednak mam sentyment do Carlo i nie raz powtarzalem ze milo by bylo go kiedys znowu zobaczyc na ławce :-)

Czemu ma nie wypalić? Ma charyzmę i potrzebne doświadczenie, piłkarze się go słuchają. W poprzednim sezonie ze słabym kadrowo Milanem zajął 6 miejsce, jeśli już coś może nie wypalić to zgranie u nowych nabytków, bo o ile Conti Bonu Biglia i Kessie znają Serie A, to RR, czy Hakan i Musacchio z Silvą muszą się jej nauczyć, najbardziej obawiałbym się o Portugalczyka bo jeśli nie ogarnie realiów włoskiej piłki to kto ma zostawiać serducho z przodu i strzelać jak Belotti się oddala..

Z tym, że do tej pory prowadził przeciętne drużyny. Tymczasowego pół roku w Romie nie ma sensu liczyć, a później Catania, Fiorentina, Sampdoria i Milan, który też był średniakiem Serie A. Nie wiemy jak poradzi sobie z Milanem będący pod presją walki o LM i co najmniej 3-4 miejsca w Serie A. Nie wiemy jak poradzi sobie z presją awansowania i wyjścia z grupy LE (bo chyba kibice oczekują czegoś więcej niż odpadnięcie z zaplecza LM już w fazie grupowej) i przede wszystkim nie wiemy, jak poradzi sobie z prawdziwymi gwiazdami w szatni. Do tej pory miał pod sobą raczej średnich piłkarzy, a tutaj chociażby Bonucci, Hakan, Rodriguez czy jeszcze głośne nazwisko o którym się mówi. Nie wiemy czy ma odpowiednią mentalność aby taką drużynę poprowadzić na szczyt. Wiemy za to, że Ancelotti na pewno ma to wszystko i do tego jego powrót pewnie też Chińczykom byłby na rękę- znowu zrobi się głośno i będzie to wśród kibiców i dla ich samych poniekąd gwarancja sukcesu i tego, że drużynę prowadzi jeden z najlepszych na świecie. Sam Ancelotti pewnie teraz nie chciałby przyjść do Milanu, ale za rok czemu nie?

Ancelotti nie nadaje sie na trenera drużyny w tym stanie,w fazie budowy... Jeśli myślimy o Scudetto to też nie ;] Jego Bilans w Milanie co do walki na krajowym podwórku jest tragiczny

Sam mocno trzymam kciuki za Montellę bo mimo że to kibic Romy z krwi i kości, to ma szansę i wszelkie predyspozycje aby pociągnąć Milan na sam szczyt w ciągu kilku sezonów. Ale po prostu nie wiemy i żadnej pewności nie mamy, czy sobie poradzi. Do tej pory niczego wielkiego nie wygrał, jedynie dobrze prowadził średnie zespoły... a mało już było takich trenerów którzy na wyższym poziomie nie dawali rady?

ps. Bounty? :)

camlab73 nie traktuj Montelli jakby byl swiezakiem, to jego drugi sezon wiec jakies pojecie o jego pracy mamy. Miewal gorsze i lepsze decyzje, ale pierwsza polowe sezonu, poki gral Jack mielismy na prawde dobra. Potem posypaly sie kontuzje i gralismy miernie, ale czego sie spodziewac jak biegali tacy wirtuozi. Teraz ma zdecydowanie wieksze pole manewru, wiec jezeli bedzie sie trzymal tego co robil w zeszlym sezonie mozna byc spokojnym o dobra gre. Nie od razu rzym zbudowano i pewnie przy pierwszym gorszym meczu albo porazce bedzie wywozony na taczkach przez kibicow, ale zanim zaczniecie w niego rzucac miechem wezcie pod uwage ze ma zespol w przebudowie, nie obejdzie sie bez zgrzytow

Spokojnie, nikt w niego mięchem nie rzuca :) Tak jak już pisałem- ja sam mu kibicuję i uważam że ma wszystko czego potrzeba aby Milan na szczyt pociągnąć, ale fakt jest taki, że nic jeszcze wielkiego nie osiągnął i nie wiemy jak sobie poradzi w nadchodzącym sezonie, z ogromnymi oczekiwaniami i z biegiem czasu coraz to głośniejszymi zawodnikami w szatni.