La Repubblica pisze w dzisiejszym wydaniu o pomyśle Milanu na rozwój marki klubu na rynku chińskim. Mowa o "Milan Village" - miasteczkach sportowych, dzięki który rossoneri chcą się przyczynić do rozwoju piłki nożnej w Chinach. Projekt miał już zostać przedstawiony wielkim chińskim inwestorom i jest analizowany m.in. przez dwa kolosy z branży nieruchomości - Evergrande i Country Garden. Włoski dziennik dotarł do broszury ilustrującej plan klubu z via Aldo Rossi. Część poświęcona Milan Village zakłada stworzenie strefy sportowej, biurowej, parków tematycznych (placów zabaw i strefy czasu wolnego), strefy rozrywki (hotel, muzeum, sklepy, restauracje) i strefy edukacyjnej. W strefie sportowej ma się znaleźć profesjonalny stadion, boiska dla sektora młodzieżowego, centrum medyczne, centrum analiz video oraz centrum przygotowania fizycznego. Swoim ambitnym planem Milan chce podjąć rywalizację z Niemcami, którzy dzięki porozumieniom na szczeblu politycznym startują z lepszej pozycji - twierdzi La Repubblica. 

Ten sam dziennik donosi o oświadczeniu chińskiej jednostki rządowej zajmującej się kontrolą inwestycji międzynarodowych (SAFE), która potwierdza, że nie toczy żadnych postępowań wobec Rossoneri Zhejiang Investment - spółki, która posłużyła Yonghongowi Li do sfinalizowania transakcji zakupu akcji Milanu. O potencjalnym dochodzeniu donosiły chińskie media, ale informacja ta nie znalazła pokrycia w rzeczywistości. 

Z kolei Business Insider Italia twierdzi, że po 30 września Chiny zniosą ograniczenia dla inwestycji poza granicami kraju. To może ułatwić Yonghongowi Li dalsze kroki w odbudowie pozycji Milanu na światowej arenie piłkarskiej.