SCUDETTO


Fassone: "Napastnik? Niczemu nie zaprzeczam. Bonucci i Biglia? Kibice mogą spać spokojnie"

4 sierpnia 2017, 00:25, Ginevra Aktualności
Fassone:

MARCO FASSONE: "Atmosfera? To był piękny wieczór, a wynik może nawet przy tym zejść na drugi plan. San Siro w takiej formie pokazuje, że kibice chcą nam towarzyszyć w tym momencie nowego otwarcia. Taki debiut przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Donnarumma? Gigio przyzwyczaja nas do dobrego, popisał się nadzwyczajną paradą, podobnie jak w pierwszym meczu. To wielki talent i cieszę się, że publiczność dobrze go przyjęła. Cutrone? Rozwija się z meczu na mecz, jego talent eksplodował. Zostawiam ocenę co do właściwej drogi dla niego w gestii Mirabellego i Montelli. Na pewno podejmą słuszną decyzję w interesie klubu i piłkarza. Kusi nas, by go zatrzymać. Nowy napastnik? Pośpiech stawia cię w trudnej sytuacji w negocjacjach. W tej chwili obserwujemy wielu piłkarzy, nie chcemy się pomylić, lecz zakupić tego właściwego, za właściwą cenę. Nie mamy sytuacji kryzysowej, zrobimy to w odpowiednim momencie. Jak dotąd nie zaprzeczyłem żadnemu nazwisku, które pojawiło się w mediach. Nie mówię 'nie" ani Ibrze, ani Falcao, ale wśród 6-7 nazwisk są takie, do których jest nam bliżej. Transparent Curva Sud ["Przejdźmy do kwestii formalnych: Fassone i Mirabelli - najważniejsze w tym sezonie nabytki Milanu"]? Muszę podziękować chłopakom z Curva Sud, takie wieczory sprawiają, że tracisz głos. Kontynuujemy naszą pracę na rzecz powrotu wielkiego Milanu. Rozmowy z trenerem po zakończeniu spotkania? Lubię zatrzymać się po meczu i komentować razem z trenerem. Potem każdy wraca do swoich obowiązków. To nasza tradycja, to my gasimy światło na stadionie. Biglia-Bonucci i gwarancje? To są naprawdę kwestie, które wprawiają mnie w zdumienie. Sądzę, że nie ma jeszcze ani jednej drużyny w Serie A, która do tej pory przedstawiła jakiekolwiek gwarancje. Termin ostateczny jest 11 sierpnia. Kibice mogą spać spokojnie. Bonucci i Biglia zagrają najszybciej, jak to możliwe". 



10 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
MK92
MK92
4 sierpnia 2017, 08:42
Bardzo miło było też zobaczyć, że "Łysy" ciągle jest obecny na meczach Milanu i siada obok nowych władz. Piękny obrazek.
4
Cesash
Cesash
4 sierpnia 2017, 12:08
Zgadza się. Mimo, że jego praca wyglądała jak wyglądała w ostatnich latach to nie zmienia faktu, że jest on ikoną i należy mu się sympatia.
1
marcinmaly82
marcinmaly82
4 sierpnia 2017, 02:32
Czas Ibry w Milanie skończył się bezpowrotnie!
0
tmqTV
tmqTV
4 sierpnia 2017, 12:17
W sumie to dlaczego?
Przecież on nie chciał odchodzić z Milanu - to my go sprzedaliśmy w pakiecie z Silvą, bo trzeba było hajsu na spłatę długów.
Ibra może jeszcze zrobić wiele dobrego i ośmieszyć niejednego cwaniaka w Serie A.
0
radson1406
radson1406
4 sierpnia 2017, 00:36
Ciekawe czy zamienil chociaz slowo z Gallianim siedzacym niedaleko niego na trybunach.
0
AdrianoGalliani
AdrianoGalliani
4 sierpnia 2017, 04:27
Unika mnie, bo wisi mi 2 euro za hotdoga.
3
Ròżowa landrynka
Ròżowa landrynka
4 sierpnia 2017, 07:50
Unika go bo wisi nu 2 euro za hot doga
0
pazioni
Moderator pazioni
4 sierpnia 2017, 00:34
No i git.
0
Vol'jin
Vol'jin
4 sierpnia 2017, 00:32
Falcao jak jest zdrowy to warty zaryzykowania, ale on chyba z Monaco nie chce odchodzić (przedłużył kontrakt) i tak lepszy pomysł niż Ibra, który by zablokował kompletnie rozwój Silvy i Cutrone wbrew pozorom, bo to nie jest piłkarz, który grzecznie pójdzie na ławkę bo rotacja. On sam sobie zdecyduje kiedy odpocząć łapiąc dyskwalifikację ;]
0
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
4 sierpnia 2017, 01:14
I piszesz tak o Ibrze w każdym komentarzu :P
2

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się