SCUDETTO


Fassone: "Zaskoczył nas rozmiar porażki z Lazio. Nasze cele pozostają niezmienne"

11 września 2017, 23:30, Ginevra Aktualności
Fassone:

Marco Fassone był gościem redakcji dziennika Il Corriere dello Sport, który we wtorek opublikuje obszerny wywiad z dyrektorem generalnym Milanu. Oto niektóre wypowiedzi zapowiadające wspomniany wywiad:

"Porażka z Lazio? Jeszcze nie potrafię sobie tego wytłumaczyć. Sądzę, że właściwe wyjaśnienie dadzą sobie Mirabelli i Montella. Muszę powiedzieć, że wszyscy mieliśmy świadomość, że nasza passa prędzej czy później się skończy. Zdajemy sobie sprawę, że drużyna jest w budowie. Zaskoczył nas rozmiar i styl tej porażki".

"Cele? Te się nie zmieniają. Sądzimy, że w tym sezonie mamy wszelkie możliwości ku temu, aby walczyć o jedno z miejsc w pierwszej czwórce, które daje awans do Ligi Mistrzów. To jest nasz cel, o którym mówimy głośno i wyraźnie. Powtarzamy to od początku. Potknięcie takie, jak to z Lazio, sprawia, że nie mamy już kolejnego alibi i musimy wystartować od nowa już w czwartek z innym nastawieniem".

"Krytyka pod adresem Bonucciego? Trochę mi było przykro, gdy zobaczyłem, że krytyka skupiła się głównie na nim. Cała drużyna zaprezentowała się negatywnie. Bonucci jest kapitanem i liderem. Nie tylko jest graczem, którego bardzo chcieliśmy, ale jest człowiekiem, który ma odwagę stanąć twarzą twarz z dziennikarzami i rozmawiać po takim meczu. Bardzo go za to cenimy. Wczorajsze spotkanie nie ujmuje nawet ułamka procenta uznania i zaufania, które mamy wobec niego".

"Liga Europy? Trzeba zagrać ambitnie, z nastawieniem, że są to ważne rozgrywki pucharowe, które pomagają nam się przyzwyczaić ponownie do tego typu wyzwań. Wiemy, że będzie ciężko i nie możemy dać się zwieść pozorom, że łatwo wygrać tę grupę. Robimy jeden krok na raz. Pierwszy cel jest taki, aby wyjść z grupy w możliwie najlepszym stylu, najlepiej z pierwszego miejsca, bo to daje punkty, prestiż i lepszą pozycję w losowaniu. Jeśli damy radę awansować do fazy pucharowej, postaramy się zajść jak najdalej. Oczywiście to, co gwarantujemy, to maksymalne zaangażowanie w rozgrywki, które uważamy za istotne".



10 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
matten
12 września 2017, 08:40
Porażka z Lazio?
Moim zdaniem nie ma się co podpalać i zwalniać trenera. Wymieniliśmy większość pierwszej jedenastki, to było do przewidzenia, że trochę potrwa zanim nowa ekipa się dotrze. Mecz z Lazio był pierwszym poważnym testem i być może taki zimny prysznic się przyda, bo po wysokim zwycięstwie z macedońskim zespołem, którego nazwy nie pomnę, niektórzy chyba zaczęli błądzić głową w chmurach...

Krytyka pod adresem Bonucciego?
Dobrze, że bierze na siebie ciężar bycia kapitanem, ale niech zacznie pokazywać klasę na boisku, bo na razie jego forma wygląda dość przeciętnie.

Liga Europy?
Mam nadzieję, że nie pójdziemy w ślady kolegów zza miedzy i nie zlekceważymy tych rozgrywek. Dobry wynik w LE byłby sygnałem dla piłkarskiego świata, że wracamy na należne nam miejsce. Poza tym sukces w tych rozgrywkach dodałby pewności siebie naszym młodym zawodnikom.
3
camlab73
camlab73
12 września 2017, 00:30
Nasza passa XD ograni pasterze z Macedonii i Rumunii i wymęczone zwycięstwo na San Siro z Cagliari. Ja wiem że nowa drużyna, że się musi poukładać i tak dalej, ale Milan jeszcze nie zagrał naprawdę dobrego dla oka meczu (poza 6-0 ale to poważny rywal nie był) w tym sezonie, więc nie bądźmy śmieszni z liczeniem jakiejś passy zwycięstw z pół-amatorami i outsiderami Serie A.
1
Ginevra
Ginevra
12 września 2017, 00:43
Już trochę bez przesady z tym czepianiem się słówek. Co miał mówić dyrektor generalny klubu? "No tak niby wszystko do tej pory wygrywaliśmy, ale jakie to ma znaczenie, skoro to pasterze z Macedonii". Na pewno na deprecjonowaniu tego, co do tej pory udało się zrobić, daleko zajedziemy i morale w drużynie wzrośnie. Ogarnijcie się trochę z tym głupim gadaniem, bo nie da się tego czytać.
15
MUCHA_loku
MUCHA_loku
12 września 2017, 03:54
Jest duzo arogancji w okreslaniu mianem 'pasterzy' ludzi, ktorzy uprawiaja sport zawodowo, nie dla frajdy, ktorzy czesto trenuja w gorszych warunkach niz koledzy po fachu z zachodu Europy, pochodzacych z krajow, w ktorych naklady na sport sa niewystarczajace, ludzi dla ktorych sport byl w dziecinstwie szansa na lepsze zycie dla siebie i ich rodzin, zawodnikow, ktorzy teraz sa pilkarzami w sile wieku a jako dzieci zmagali sie z koszmarem wojny badz powojennych balkanow i pomimo wielu drog zyciowych wybrali sport, wreszcie ludzi, ktorzy robia to z pasja i na jakimkolwiek poziomie by nie byli zasluguja na szacunek, bo robia w swoim zyciu cos wartosciowego.

Obrazasz graczy bedacych na wzglednie niskim poziomie, ktorzy osmieszyliby Cie na boisku w pojedynku 1vs1.

Wiecej pokory i szacunku.
16
Ginevra
Ginevra
12 września 2017, 10:30
MUCHA_loku:
Święte słowa, ale często brakuje szacunku dla własnego klubu, trenera, kapitana i zawodników, a co dopiero mówić o przeciwniku...
3
Lipido
Lipido
12 września 2017, 00:09
Panowie powinni popracować trochę nad mentalnością i tworzeniem nowej filozofii Milanu lub kontynuowaniu starej. Berlusconi wpoił takie pojęcia jak rodzina, senatorzy, mistrzowie, DNA Milanu itp.. Teraz więcej mówi się o marketingu i ambicjach. Trochę mi tego brakuje. Sporo dobrych transferów teraz trzeba popracować nad naszym mitem.
0
Ginevra
Ginevra
12 września 2017, 00:38
Mitem "jesteśmy najbardziej utytułowanym klubem świata" i "mamy najbardziej zwycięskiego prezesa w historii"? Sorry, ale podziękuję... Wolę filozofię niemydlenia kibicom oczu starymi sukcesami. Nowy mit powstanie, jak coś wygramy. Można na przykład dążyć do drugiej gwiazdki (mam nadzieję, że dożyję).
10
Lipido
Lipido
13 września 2017, 01:25
Pisząc swoj post miałem na myśli dłuży czas niz kilka ostatnich suchych lat. Jesteśmy najbardziej utuowanym klubem świata do niedawna było faktem a nie mitem jak już się czepiamy.
0
tober12
tober12
11 września 2017, 23:53
Chyba każdego zaskoczył. Pewne jest jedno zarząd nie jest niczemu winny, złożył taki skład, że głowa mała. Montelli też potrzeba czasu ma swoją koncepcję z tamtego sezonu a teraz wyszło gorzej bo mamy całkiem nową 11. Z meczu na mecz będzie lepiej chłopaki nie znali smaku porażki teraz wiedzą co trzeba zrobić. We Wiedniu pokażemy swoje umiejętności. Bez spiny Milaniści idziemy do przodu Forza Milan!
12
Gattuso28
Gattuso28
12 września 2017, 06:52
Obyś miał racje.Ja przed sezonem mówiłem że Montella jest średni i nie udżwignie lepszego teamu.Co do koncepcji to ja w zeszłym sezonie nie widziałem żadnej.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się