SCUDETTO


El Shaarawy: "Mecz na San Siro będzie dla mnie specjalny"

25 września 2017, 11:37, cinassek Aktualności
El Shaarawy:

W kolejnym starciu Serie A dojdzie do pojedynku Milanu i Romy. Na San Siro wróci więc Stephan El Shaarawy, który w sobotnim starciu z Udinese zdobył doppiettę. Zarówno w sezonie 2015/2016, jak i tym poprzednim, ex-piłkarz rossonerich strzelał gole na mediolańskim stadionie w starciach przeciwko swojemu byłemu zespołowi. Nadchodzący pojedynek El Shaarawy skomentował następującymi słowami: "Mają taką drużynę, by celować w zwycięstwo. To będzie dla mnie trudne i specjalne spotkanie. Wejście na San Siro zawsze stanowi dla mnie istotne emocje".



20 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
MK92
MK92
25 września 2017, 23:00
Lubiłem i nadal lubię naszego Szarego ;) To co wyczyniał jesienią 2012 roku w koszulce Milanu pozostanie we wdzięcznej pamięci tifosich już na zawsze.
Edytowano dnia: 25 września 2017, 23:10
1
Cactus
Cactus
25 września 2017, 17:42
Często z większym lub mniejszym sentymentem wspomina się graczy, którzy nosili naszą koszulkę. Z Faraonem wszyscy wiązali wielkie nadzieje, bo co by nie mówić to jego magiczne pół sezonu dało nam wszystkim mnóstwo frajdy. Życie pokazało jednak, że wielkiego piłkarza raczej już z niego nie będzie. W Romie jest co najwyżej zmiennikiem używanym od czasu do czasu w rotacji. Liczby też nie powalają. Generalnie decyzja o jego sprzedaży była dobra.
0
Leonardo 22
Moderator Leonardo 22
25 września 2017, 14:22
Ja bardzo w niego wierzyłem, liczyłem że będzie naszą ikoną na lata, ale dość szybko "pozbierałem" się po jego odejściu i teraz jakoś wcale nie chciałbym żeby do nas wracał, nie żałuję że go nie ma ani nic z tych rzeczy. Jego forma gdy od nas odchodził była fatalna, w Monaco (które nie było tym Monaco co teraz) był rezerwowym, który nie zawsze łapał się do kadry meczowej.

Co więcej dochodziły słuchy o jego nieprofesjonalnym prowadzeniu się i kapryśnych zachowaniach. Niech gra w Romie i dzięki za wiele radości w debiutanckim sezonie 12/13 w naszych barwach :)
1
MUCHA_loku
MUCHA_loku
26 września 2017, 01:16
12/13 nie byl Jego debiutanckim sezonem.
1
Leonardo 22
Moderator Leonardo 22
26 września 2017, 11:40
fakt, mój błąd :P Chodziło mi o ten jedyny sezon w którym można powiedzieć, że był gwiazdą i grał na bardzo wysokim poziomie, ciągnął zespół będąc młokosem, zazdrościli nam go wszyscy. To był właśnie sezon 12/13 i za niego jestem Stephanowi wdzięczny.
0
MUCHA_loku
MUCHA_loku
26 września 2017, 14:35
To prawda, za te kilka miesiecy zawsze bede mu wdzieczny. Jednak ciesze sie, ze sie pozegnalismy.
0
Bandon
Bandon
25 września 2017, 13:56
Chyba zapominacie, że szary miał u nas świetne tylko pół sezonu, później grał bardzo słabo, a i w Romie nie jest wiodącą postacią. Bardzo go lubię, strzelił bramkę kiedy byłem pierwszy raz na San Siro, która dała zwycięstwo, więc sentyment mi zawsze pozostanie, ale jego sprzedaż była dobrym ruchem. Teraz na ławkę by się przydał, ale kto mógł to wtedy przewidzieć?
0
SKYcalcioTV
SKYcalcioTV
25 września 2017, 12:38
Jeden z najglupszych transferow Milanu ostatnich lat - sprzedaż Stefana.
3
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
25 września 2017, 13:35
Gość się wypalił. Potrzebował zmiany otoczenia. Dla klubu i niego to było najlepsze rozwiązanie.
3
epl
epl
25 września 2017, 17:50
On potrzebował ZAUFANIA i wsparcia, a nie zmiany otoczenia.
Dostał "kopa" na wypożyczenia.

No i dziś mamy Boriniego.
1
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
25 września 2017, 20:27
epl
On nie miał zaufania i wsparcia? Gdzie ty byłeś? Cały mediolan go kochał. W innym klubie już dawno poszedł by w cholerę. Ale miał potężny kredyt zaufania którego grą w ogóle nie spłacił.
0
epl
epl
25 września 2017, 21:46
Oczywiście, że nie miał. Po powrocie z kontuzji po kilku meczach (często z ławki) wysłali go na wypożyczenie (potem kolejne bez szansy na sprawdzenie się w Milanie), by ostatecznie sprzedać za grosze.

Analogicznie dziś Bonaventura byłby już na liście do wypożyczenia.

Jak przez pół sezonu SAM ciągnął grę Milanu to był uwielbiany. Przyszła kontuzja i został skreślony.

Posunięcie tym bardziej bezrozumne, że od tamtej pory nie mieliśmy na lewym skrzydle nikogo zbliżonego poziomem (no może Bonaventura).

Dziś odnowiony Milan szaleje z Borinim. To się nazywa "postęp".

To był najgłupszy ruch transferowy zaraz po sprzedaży Silvy,
0
matten
matten
25 września 2017, 12:10
Kurczę, trzeba przyznać, że teraz by się nam przydał taki Shaarawy albo inny Deulofeu :P Jak znam życie to "klątwa były zawodników" zadziała i Stephan nas ukłuje :/
2
Mirabelli
Mirabelli
25 września 2017, 12:35
Nic mi nie mów o tym, jeszcze Birsa
0
Dryzu1899
Dryzu1899
25 września 2017, 12:06
Stephan na lewej i schodzenie do środka zakończone strzałem, które pod koniec jego przygody z Milanem dosłownie każdy obrońca miał rozpracowane. Teraz podobnie jest na prawej stronie.
0
Madman
Madman
25 września 2017, 12:05
Faraon spokojnie wygracie. Jezeli Milan tak bedzie grac jak gra to 0-3 dla Romy
0
adrian20102
adrian20102
25 września 2017, 15:18
Widzę ze kochasz tego trenera i Milan :-)
0
Mirabelli
Mirabelli
25 września 2017, 11:51
Na Lewe skrzydło jak znalazł, a co do jego samego, bardzo fajnie że nie zapomina o nas, widać że to Rossoneri z krwi i kości

Forza Stephan!!!
1
adrian20102
adrian20102
25 września 2017, 11:44
Teraz gdyby szary był u nas by się przydał i to bardzo szkoda ze go sprzedali
Edytowano dnia: 25 września 2017, 11:45
1
Diavo
Diavo
25 września 2017, 11:44
Eh brakuje mi Go.. To miała być przyszłość Milanu :)
4

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się