SCUDETTO


WERONA ZDOBYTA W PIĘKNYM STYLU! CHIEVO - MILAN 1:4

25 października 2017, 20:03, Leonardo 22 Główne newsy
WERONA ZDOBYTA W PIĘKNYM STYLU! CHIEVO - MILAN 1:4

AC Milan wygrał 1-4 z Chievo Werona na wyjeździe w spotkaniu 10. kolejki włoskiej Serie A. Mecz od początku był toczony w wysokim tempie i obie drużyny starały się narzucić swoje reguły gry. W 23 minucie Tomović miał dobrą okazję po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale jego główka nie znalazła drogi nawet w światło bramki. W 36 minucie Suso w swoim stylu kapitalnym strzałem lewą nogą w długi róg pokonał Sorrentino, ta bramka z pewnością będzie kandydować do najpiękniejszych w całej kolejce. W 40 minucie gospodarze odpowiedzieli akcją i groźnym strzałem Birsy. Dwie minuty później Suso dośrodkowywał w pole karne, a Bostjan Cesar tak niefortunnie wybijał piłkę, że przelobował własnego bramkarza i podwyższył wynik na 0-2. Na przerwę Rossoneri schodzili z dwubramkową zaliczką.

 

W drugiej połowie od początku działo się bardzo dużo ciekawych rzeczy. W 55 minucie Kessie pięknie podał do Calhanoglu, a ten przyjął piłkę na 16 metrze i oddał precyzyjny strzał zdobywając tym samym swojego pierwszego gola w lidze włoskiej. Chwilę później trener Chievo zdecydował się dać szansę Mariuszowi Stępińskiemu, polski napastnik zmienił kapitana zespołu Sergio Pellissiera. W 58 minucie błąd Kessiego wykorzystał Birsa i strzelił pięknego gola na 1:3. Iworyjczyk podał piłkę wprost pod nogi Słoweńca, a ten bez zastanowienia plasowanym strzałem przy słupku wpisał się na listę strzelców. Mecz nabrał kolorytów, oglądaliśmy akcje z obu stron. W 64 minucie piękne prostopadłe podanie od Suso wykorzystał Kalinić strzelając czwartego gola dla podopiecznych Montelli, mecz był całkowicie pod kontrolą gości występujących w białych strojach. W 74 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego jeden z zawodników "Latających Osłów" oddał mocny strzał głową, który Donnarumma we wspaniały sposób sparował na poprzeczkę i uratował drużynę przez utratą gola. W końcówce po zderzeniu z rywalem kontuzji doznał Calabria przez co mieliśmy przerwę w grze, zawodnik musiał na noszach opuścić plac gry. Ostatecznie Milan wywiózł z Werony 3 punkty pozostawiając po sobie bardzo dobre wrażenie.

 

CHIEVO: Sorrentino - Cacciatore, Tomovic, Cesar, Gamberini - Castro(71' Gobbi), Radovanovic, Hetemaj - Birsa(65' Meggiorini) - Pellissier(56' Stępiński), Pucciarelli.

MILAN: G. Donnarumma - Musacchio, Romagnoli, Rodriguez - Calabria, Kessie, Biglia(68' Locatelli), Borini - Suso(73' Montolivo), Calhanoglu - Kalinic(80' A. Silva).

 

Bramki: 36' Suso, 42' Cesar (sam.), 55' Calhanoglu, 57' Birsa, 64' Kalinic

Żółte kartki: 12' Borini, 14' Hetemaj, 65' Musacchio, 69' Calhanoglu, 83' Meggiorini

Arbiter główny: Marco Di Bello

Miejsce: Stadio Marc' Antonio Bentegodi


*** SKRÓT MECZU ***




408 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
needy04
needy04
25 października 2017, 21:40
kalinić dla mnie dramat. Ani na ściane nie zagrał nic ani do prostopadłej żadnej sie też nie pokazał. jak juz dostał raz piłke to swoim niebanalnym przyjęciem opóźnił akcje po czym podał do suso :o
0
Lipido
Lipido
25 października 2017, 21:40
Ale nie ulega wątpliwości, że nasi wahadlowi są na miernym poziomie. Borini i Calabria są za słabi na ten zespół .Tracimy jakoś i to widać nawet dziś.
0
Robinowski
25 października 2017, 21:47
Nominalni wahadłowi to RR i Conti, gdzie Conti wiadomo kontuzja. Montella uparł sie na ustawienie z wahadłowymi mimo braku wahadłowego na prawą stronę i braku jakościowych zmienników na te pozycje. Wiec nie ma się co dziwić że słabo to wygląda.
0
25 października 2017, 21:39
Patrze kto jest po stronie Suso w Chievo i widze Tomovicia...Zagadka bramek rozwiazana.
0
per93milan
per93milan
25 października 2017, 21:39
Jak będzie lepszy zespół to podwoją krycie suso i to będzie koniec.
0
Majki85
Majki85
25 października 2017, 21:48
Dlatego przydałby się jakiś kozak na lewej stronie, żebyśmy nie byli uzależnieni od Hiszpana.
1
Materazzone
Materazzone
25 października 2017, 21:38
Suso gra sam. Dosłownie. Nie ma komu podać? To odbije od obrońcy i do bramki. Naprawdę ten gość nadaje się na grę o najwyższe cele, a tym czasem jest w średniaku. Oby się to wszystko odmieniło
0
Cactus
Cactus
25 października 2017, 21:38
Wszystko póki co opiera się na Suso, a to w żadnym stopniu nie jest oznaka poprawy gry całego zespołu. Oczywiście wynik cieszy, ale samo rozegranie jest nadal dość wolne i bardzo czytelne.
0
Boro
Boro
25 października 2017, 21:37
Przeciwnik słaby ale co by nie mówić dobrze gramy, niezłe długie piłki do Suso, podłączamy się, gramy bez piłki, kolejne minuty na zero z tyłu. generalnie coś tam widać lepszego. Po przerwie to samo.
0
Rossoner1996
Rossoner1996
25 października 2017, 21:37
Same piękne bramki dzisiaj w Serie A.
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
25 października 2017, 21:37
Brawo. Teraz szybko wkleić jeszcze jedną po przerwie i spokój.
0
pabel1999
pabel1999
25 października 2017, 21:37
Strach by pomyśleć co by było gdyby nie Suso
0
primo2p
primo2p
25 października 2017, 21:36
Do gola Suso wyglądało to strasznie. Tylko spryt i ta świetna lewa noga Hiszpana daje nam trochę oddechu i gra zaczyna się układać, chociaż to i tak nasz przeciętny (można powiedzieć słaby) mecz.
0
Rossoner1996
Rossoner1996
25 października 2017, 21:36
Same piękne bramki dzisiaj w Serie A padają.
0
dysha1992
dysha1992
25 października 2017, 21:36
Płaczcie dalej chamy ;D
0
Andre
Andre
25 października 2017, 21:36
Jest dobrze, chociaż wynik jest dużo lepszy niż nasza gra...
0
Semper Fideli
Semper Fideli
25 października 2017, 21:36
ACstach, to my mamy napastnika w tym meczu, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie ? :D
1
ACstach
ACstach
25 października 2017, 21:42
Legendy krążyły, że jakiś tam jest:P
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
25 października 2017, 21:36
Bez szału, ale wynik jest i o to chodzi.
1
kameleon0028
kameleon0028
25 października 2017, 21:35
Niestety transmisję mam po włosku i nie za wyraźny przekaz. Mam więc pytanie. Czy potrafi mi ktoś napisać dlaczego bramkarz Chievio oraz paru piłkarzy mieli jakieś pretensje do Suso po pierwszym golu ?
Edytowano dnia: 25 października 2017, 21:36
0
zbylon
25 października 2017, 21:37
Podłączam się do pytania, bo sam mam po węgiersku chyba :)
0
ósmy
25 października 2017, 21:38
Suso wygwizdywany, prawdopodobnie się spinają, ponieważ prowokacyjnie uciszał kibiców Chievo po strzelonej bramce.
0
Lomaxini
Lomaxini
25 października 2017, 21:35
Biglia jak na razie cienki jak podłoga w Lanosie.
2
carzynsky
carzynsky
25 października 2017, 21:36
Gorszy od Krychowiaka na poczatku sezonu XDDD
1
carzynsky
carzynsky
25 października 2017, 21:36
Gorszy od Krychowiaka na poczatku sezonu XDDD
0
Semper Fideli
Semper Fideli
25 października 2017, 21:35
ACstach to my w tym meczu mamy napastnika ? Ktokolwiek widział ktokolwiek wie?
0
nokoments
nokoments
25 października 2017, 21:34
Warto też zauważyć, że Suso wreszcie gra tam gdzie jego miejsce, czyli szeroko po prawej.
0
Robinowski
25 października 2017, 21:33
Suso na swojej pozycji robi robotę. Jako cofnięty napastnik w 352 to była tragedia. Mam nadzieję że Jack też zacznie być wystawiany na swoją nominalną pozycję wtedy będzie szansa na grę oboma skrzydłami.
3
jaco_88
jaco_88
25 października 2017, 21:35
Mam nadzieję, że Jack weźmie się za treningi, a nie sianie fermentu w szatni.
0
Robinowski
25 października 2017, 21:41
Jack ostatnio powracające kontuzje mięśniowe. Martwi mnie ten fakt. Jack jest nam potrzebny aby wrócić na właściwe tory i systematycznie punktować.
0
Umberto
Umberto
25 października 2017, 21:32
co za podnieta
0
allora_spor
allora_spor
25 października 2017, 21:32
Hahaha
0
Orzelek79
Orzelek79
25 października 2017, 21:31
Suso - Chievo 2-0
2
FossaDeiLeoni
Moderator FossaDeiLeoni
25 października 2017, 21:31
Piękny gol.
0
Abyss
Abyss
25 października 2017, 21:31
Co prawda samobój, ale mamy drugiego gola. Czy nastąpi przełom?
2
nokoments
nokoments
25 października 2017, 21:33
Jak wygramy spokojnie i do zera to bardzo wiele może się zmienić na lepsze w głowach naszych zawodników.
2
allora_spor
allora_spor
25 października 2017, 21:34
Wszystko zależy od Suso xD
1
pos9
pos9
25 października 2017, 21:31
Piękny samobój:)
0
ACstach
ACstach
25 października 2017, 21:31
Piekny samobój. W koncu ktos wyreczyl naszego napastnika.
0
LUK1994
LUK1994
25 października 2017, 21:30
Nareszcie prowadzimy ;) teraz jeszcze jedną i możemy kończyć :P
0
lajc1k
lajc1k
25 października 2017, 21:30
Super!
0
januchsztum2
januchsztum2
25 października 2017, 21:30
Chievo chce pozostania Monetelli
0
radson1406
radson1406
25 października 2017, 21:30
Usmiech siedzacego na lawce Bonucciego - bezcenne.
2
Abyss
Abyss
25 października 2017, 21:29
0:2
0
Bufor85
Bufor85
25 października 2017, 21:29
Suso...o to mi chodzi. Mają być pozytywne wyniki i tyle.
0
allora_spor
allora_spor
25 października 2017, 21:28
Strach pomyśleć co by było gdyby zabrakło Suso
1
MK92
MK92
25 października 2017, 21:27
Suso! Genialnie! Tylko na niego można liczyć...
0
Dawid_19
Dawid_19
25 października 2017, 21:26
Może to zabrzmi źle, jak wygramy to powiedzą, że jest przełamanie i nic się raczej nie zmieni w kwestii trenera ;(
0
IMMORTAL
IMMORTAL
25 października 2017, 21:26
Może teraz się chłopaki odblokują trochę
0
Kaka#22
Kaka#22
25 października 2017, 21:26
O co się spięli piłkarze Chievo?
0
Vol'jin
25 października 2017, 21:30
o to, że chyba Kalinić faulował przy odegraniu piłki do Suso
1
ósmy
25 października 2017, 21:35
Suso wygwizdywany, prawdopodobnie się spinają, ponieważ prowokacyjnie uciszał kibiców Chievo po strzelonej bramce.
0
nokoments
nokoments
25 października 2017, 21:26
Piękne golazzo. Wbrew temu co marudzicie to bardzo ładnie gramy. Nie ma Leo i od razu jest lepiej. :D
2
IMMORTAL
IMMORTAL
25 października 2017, 21:27
Zgadzam sie, gramy zdecydowanie lepiej niż w poprzednich meczach, dalej to nie jest ten poziom, ale widać poprawę
1
allora_spor
allora_spor
25 października 2017, 21:27
Nie pij już wiecej
1
nokoments
nokoments
25 października 2017, 21:31
Macie racje, gramy beznadziejnie, najgorszy mecz od 1989 ogólnie. Tacy kibice to dramat...
3
IMMORTAL
IMMORTAL
25 października 2017, 21:32
Porownaj sobie ten występ do meczu chociażby z AEK'iem gdzie mieliśmy problem z wymienieniem paru podan pod bramką przeciwnika,, nie mowię że gramy jakoś wybitnie, po prostu widać poprawę
2
IMMORTAL
IMMORTAL
25 października 2017, 21:26
Już się bałem że nie uznali z jakiegoś powodu
0
ACstach
ACstach
25 października 2017, 21:25
Suso i długo nic. Dodatkowo chyba tylko on lubi Montelle;)
1
Abyss
Abyss
25 października 2017, 21:24
Polował, aż w końcu upolował. Jest mały plus :-)
0
Dohtor
Dohtor
25 października 2017, 21:24
Cholera, Montella uratowany :(
0
IMMORTAL
IMMORTAL
25 października 2017, 21:24
SUSO
0
pos9
pos9
25 października 2017, 21:24
Na Suso można liczyć
0
Dawid_19
Dawid_19
25 października 2017, 21:24
Dobrze, że jest On !
0
FossaDeiLeoni
Moderator FossaDeiLeoni
25 października 2017, 21:24
S-U-S-O
0
radson1406
radson1406
25 października 2017, 21:24
Suso, dziekujmy Bogu ze on gra bo poki co to jedyny pilkarz godny noszenia tej koszulki.
1
Diavo
Diavo
25 października 2017, 21:24
Suuuuusooooo! Kurde czemu na San Siro nie strzelił xD
1
|<  <  2  3  4  5  6    >

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się