SCUDETTO


Montolivo: "Chcę przekonać trenera, by stawiał na mnie. Media wymyślają niestworzone historie"

1 listopada 2017, 20:08, Ginevra Aktualności
Montolivo:

W konferencji prasowej zorganizowanej w Atenach na dzień przed meczem Ligi Europy, w którym Milan zmierzy się z AEK, udział wziął Riccardo Montolivo. Oto jego słowa:

"Powrót na boisko? Zwykle gdy ktoś uczestniczy w konferencji prasowej, to potem gra [śmiech]. Będę zadowolony, jeśli wyjdę na boisko, dam z siebie wszystko jak zawsze. To dość szczególny moment, nie gram od dłuższego czasu, ale trener ma prawo do swoich wyborów. Ja muszę myśleć tylko o tym, aby być gotowym do gry, kiedy będzie chciał wprowadzić mnie na boisko i aby przekonać go, że powinien stawiać właśnie na mnie, a nie na innych. Dam z siebie wszystko".

"Europa? Historia mówi, że europejskie puchary to dom Milanu, ale to nie historia wychodzi na boisko, lecz my, więc do nas należy zadanie, by udowodnić, że zasługujemy na grze w Europie. Nasz cel to powrót do najbardziej prestiżowych rozgrywek. Chcemy zajść jak najdalej. Musimy pokazać, że zasługujemy na grę w pucharach".

"Różnice w klubie? W porównaniu do ubiegłych lat doszło do radykalnych zmian pod każdym względem. Zainwestowano wielkie pieniądze w mercato, więc to normalne, że są wielkie oczekiwania. Wiele się u nas zmieniło tego lata, spodziewaliśmy się pewnych trudności, choć może nie aż tak wielkich. W lidze straciliśmy zbyt wiele punktów. Musimy pracować dalej z pokorą".

"Mało gry? Miałem nadzieję, że zagram więcej, ale trener ma prawo do swoich wyborów. Musi postawić na jedenastkę, która daje mu najwięcej pewności. Ja mogę jedynie pracować, by przekonać go, że być może się myli nie stawiając na mnie. To normalne w piłce nożnej, to nic nadzywczajnego".

"Relacje z trenerem? W trudnych momentach w mediach mówi się i pisze wiele rzeczy. Czytaliśmy niestworzone historie, naprawdę czasem potrzeba niezłej fantazji, by takie rzeczy wymyślać. Praca z trenerem przebiega normalnie, konfrontujemy się tak jak z każdym innym szkoleniowcem, którego miałem w karierze. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. To normalne, że chcę grać więcej. Nie widzę w tej sytuacji nic dziwnego". 



13 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
acmti__
1 listopada 2017, 23:54
Dajcie mu zagrać i się pokazać, bo za chwilę może się okazać, że Biglia na jego tle gra całkiem nieźle.
0
Dryzu1899
Dryzu1899
1 listopada 2017, 21:09
Ja nie należę do zwolenników Riccardo, ale przy takiej dyspozycji Lucasa trzymanie Włocha na ławce to kretynizm.
0
Muniek739
Muniek739
1 listopada 2017, 21:34
Trzymanie montolivo w klubie z taką pensją przy zerowym pozytywnym wkladzie jest kretynizmem
0
kowi
kowi
1 listopada 2017, 21:38
muniek ale to monto ma narazie 3 bramki xd a nie lucas
1
Robinowski
Robinowski
1 listopada 2017, 21:39
Bilia potrzebuje zmiennika i Monto nim właśnie jest. Konkurencja dobrze wpłynie na obu. Dlatego liczę na dobrą grę Montolivo aby poprzeczka została zawieszona wysoko.
4
Dryzu1899
Dryzu1899
1 listopada 2017, 21:41
Muniek - Aha, więc Lucasa powinien zmieniać Locatelli? Ja też uważam że Montolivo powinien być zastąpiony przez kogoś innego, ale tak się nie stało. Na chwilę obecną Biglia nie prezentuje się lepiej od starego Montolivo więc nie widzę powodów by nie dać szansy Riccardo.
0
PanX
1 listopada 2017, 22:21
Oby jednak Loca wziął się za rozgrywanie, a nie Monto, który powinien skupić się na destrukcji i pressingu.
0
Muniek739
Muniek739
1 listopada 2017, 20:50
Nieeeeee, jeszcze niech wróci pasalic to będzie komplet hamulcowych, którzy zamiast szybko odegrać do przodu lub sam pobiec, to podaje do boku lub w tył
0
SKYcalcioTV
SKYcalcioTV
1 listopada 2017, 20:38
Biglia miał być zbawieniem drugiej lini i zstąpiieniem nielubianego Monto. Tym czasem rozczarowuje na całej linii. Postawienie na Ricardo to normalne posunięcie. Ale nie piłkarze są problemem, tylko trener, który widzi ich każdego dnia na treningach. Wie kto jest w formie, a kto nie. Montolivo na początku sezonu jak grał, to wyniki były bardzo dobre. Locatelli i Montolivo powinni dostać sporo minut w tym sezonie.
Edytowano dnia: 1 listopada 2017, 20:39
1
Michalinios
Michalinios
1 listopada 2017, 20:31
Należę do jego zwolenników od początku. Większość jednak zawsze go negowała, a teraz pewnie modlą się żeby zastąpił Biglię..
3
SuperSnajper
Moderator SuperSnajper
2 listopada 2017, 06:50
Byłeś jego zwolennikiem nawet jak okazał się najgorszym kapitanem Milanu w tym wieku, a do tego miesiącami kaleczyl grę na murawie? Szacun....
0
Michalinios
Michalinios
2 listopada 2017, 07:42
Powiedziałbym ze nie byl najgorszym kapitanem Milanu ale kapitanem najgorszego Milanu co jest winą przede wszystkim Silvio i Gallianiego i tego co wyrabiali od 2012 roku. Poza tym Monto często gral nie na swojej pozycji, gdzies z boku albo zaraz za napastnikami.
0
karp_fso
karp_fso
2 listopada 2017, 08:27
Monto stracił lwią część swoich umiejętności po transferze do Milanu. Nawet jego pierwszy sezon, który był niezły (wspaniały mecz z Barceloną) nie był tak dobry jak w Violi
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się