SCUDETTO


Nuda i bezbarwność. Bezbramkowy remis w Atenach

2 listopada 2017, 18:02, cinassek Aktualności
Nuda i bezbarwność. Bezbramkowy remis w Atenach

Stadion Olimpijski w Atenach przyzwyczaił sympatyków Milanu do wielkich wydarzeń, ale tym razem było zupełnie inaczej. Mecz AEK - Milan nie stał na wysokim poziomie i obie drużyny ponownie - jak przed dwoma tygodniami na San Siro - podzieliły się punktami remisem 0:0. Rossoneri tym samym wciąż nie zagwarantowali sobie awansu do 1/16 finału Ligi Europy.

Pierwsza połowa okazała się bardzo słaba tak dla postronnego kibica, jak i dla fanów obu zespołów. Ofensywnych okazji było jak na lekarstwo, a jeśli już do jakichś dochodziło, to kreowali je ateńczycy. W 14. minucie po nieudanie rozegranym rzucie rożnym przez rossonerich z kontrą ruszyli gospodarze, ale po skonkludowaniu jej strzałem Heldera Lopesa z lewego sektora pola karnego, górą okazał się Gianluigi Donnarumma. Chwilę później miejscowi wykonywali rzut wolny z dogodnej pozycji, lecz piłka odbiła się od muru złożonego z graczy Il Diavolo. Grecy, oprócz wspomnianych sytuacji, nie zagrozili 18-letniemu bramkarzowi Milanu, a podopieczni trenera Vincenzo Montelli nie zdołali oddać nawet jednego strzału na bramkę rywali.

Po zmianie stron boiska było już nieco ciekawiej, choć wciąż kibice zgromadzeni na Stadionie Olimpijskim w Atenach nie mogli doczekać się goli. W Milanie na murawie pojawił się Suso, który zmienił Patricka Cutrone. Jako pierwsi zaatakowali jednak gospodarze - po centrze z rzutu rożnego niecelnie główkował Ognjen Vranjes. Najlepszy fragment rossonerich to okres tuż przed upływem godziny gry. Najpierw w 56. minucie mediolańczycy w końcu pokusili się o celny strzał za sprawą Alessio Romagnoliego po podaniu Hakana Calhanoglu, zaś 60 sekund później w prawą część pola karnego wpadł Riccardo Montolivo i oddał mocne uderzenie, ale jedynie w dalszy słupek bramki strzeżonej przez Giannisa Anestisa.

W kolejnych fragmentach spotkania szczęścia próbował m.in. wspomniany już Calhanoglu, ale piąstkowaniem poradził sobie z tym golkiper ateńczyków. W odpowiedzi Donnarumma na raty obronił strzał zawodnika gospodarzy, Rodrigo Galo. Już w samej końcówce prawdziwą bombę prawą nogą z dystansu posłał Jakob Johansson, lecz futbolówka minęła bramkę rossonerich.

Mediolańczycy zanotowali tym samym w stolicy Grecji kolejny rozczarowujący występ i ponownie, tak jak przed dwoma tygodniami na San Siro, zremisowali z AEK 0:0. Ten wynik nie zagwarantował ekipie trenera Vincenzo Montelli awansu do 1/16 finału Ligi Europy - to wciąż kwestia otwarta.

AEK Ateny - AC Milan 0:0

AEK ATENY (3-4-1-2): Anestis - Vranjes, Cosić, Bakakis - Galo, Johansson, Simoes, H. Lopes - Bakasetas (66' Galanopoulos) - Christodoulopoulos (60' Livaja),  Araujo (79' Giakoumakis)

AC MILAN (3-4-1-2): G. Donnarumma - Musacchio, Bonucci, Romagnoli - Borini, Locatelli (67' Kessie), Montolivo, Rodriguez - Calhanoglu - A. Silva (81' Kalinić), Cutrone (46' Suso)

Żółte kartki: Cosić 58' - Musacchio 18', Locatelli 41'

 



477 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
hyrus13
hyrus13
2 listopada 2017, 20:35
Patrząc dzisiaj na MM w ogóle mnie nie dziwi, że wcześniej grał Zapata.
0
Zielony2009
Zielony2009
2 listopada 2017, 20:35
Ta klepa Donnarummy to nasza najszybsza akcja w meczu. Tylko, że w naszej 16.
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
2 listopada 2017, 20:34
Jesteśmy niewybiegani i nie wystawiamy się na pozycje. Dopóki tak będzie, dopóty będzie szła laga na napad
3
ósmy
ósmy
2 listopada 2017, 20:34
Misic z Rijeki dostał czerwień i przeto na szczęście ten zawodnik nie zagra z nami.
0
verum
verum
2 listopada 2017, 20:34
Prosty błąd Franka Kisiego.
0
Bufor85
Bufor85
2 listopada 2017, 20:32
Trudno w to uwierzyć ale samo picie piwa daje mi większą satysfakcję niż oglądanie tego meczu i słuchanie zaspanego komentatora.
1
ACstach
2 listopada 2017, 20:34
Uwierz, że nie aż tak trudno w to uwierzyć.
3
Fushnikov
Fushnikov
2 listopada 2017, 20:32
Suso wszedł zrobił robotę na 15 min i dalej dramat :x
0
ACstach
2 listopada 2017, 20:31
Emocje jak przy patrzeniu jak trawa rośnie.
5
Pato007
Pato007
2 listopada 2017, 20:28
ten komentator jest stworzony komentowania skoków narcarskich
5
Zielony2009
Zielony2009
2 listopada 2017, 20:29
Komentuje głównie odpady np. nocne skoki w Japonii
0
michalmisiu1985
michalmisiu1985
2 listopada 2017, 20:31
Do hokeja też się nadaje. W zeszłym sezonie jak TVP wykupiła prawa do NHL cały mecz mówił, że zaprasza też na jutro kiedy to Jacek Laskowski komentować będzie mecz NY Rangers-Boston Celtics :)
0
verum
verum
2 listopada 2017, 20:32
Czyli pasuje elegancko.
0
michalmisiu1985
michalmisiu1985
2 listopada 2017, 20:40
Pasuje, pasuje. Za każdym razem kiedy to mówił wyobrażałem sobie wychodzącą na lód szóstkę dwumetrowych Murzynów w krótkich spodenkach, koszulkach na ramiączkach i z łyżwami na nogach.
0
ACstach
2 listopada 2017, 20:27
Kisi potrafi asystować, niestety przeciwnikom.
0
Rossonero1899
Rossonero1899
2 listopada 2017, 20:26
Frank Kisi xDDDDDD ten koleś to czyste złoto
0
Abyss
Abyss
2 listopada 2017, 20:26
Musacchio - jeden z najgorszych na boisku...
0
Zielony2009
Zielony2009
2 listopada 2017, 20:28
Głównie dlatego, że angażuje się w grę na skrzydle, a to ewidentnie nie jego działka.
0
januchsztum2
januchsztum2
2 listopada 2017, 20:26
Kisi na boisku
0
ACstach
2 listopada 2017, 20:26
Ale to chyba po prostu i Milan i AEK mają takie zajedwabiste defensywy, że i w pierwszym meczu i do teraz nie padły gole.
0
Rossonero1899
Rossonero1899
2 listopada 2017, 20:25
Ten Lopez to ma na imię Hector czy Helder? Bo już kilka razy się nam komentator zamieszał
0
PanX
PanX
2 listopada 2017, 20:27
Ciagnęli słomki i akurat Kwiatkowski przegrał.
3
PanX
PanX
2 listopada 2017, 20:24
Nawet w meczu z Sampą mnie nie nosiło tak jak teraz. To jest kpina. Ktokolwiek, byle już nie Montella.
0
ACstach
2 listopada 2017, 20:23
Komentator chyba się już poprawił i powiedział Fabio Borini. Cóż za ulga dla uszu i ducha...
1
GreyWay
GreyWay
2 listopada 2017, 20:24
Dokładnie XD
1
Lipido
Lipido
2 listopada 2017, 20:23
Borini to przeja pałeczkę po Polim. Sik
0
ANDREW1985
ANDREW1985
2 listopada 2017, 20:23
zwolnić Montelle a jak nie to zwolnić Fassone I Mire
0
MariuszR06
MariuszR06
2 listopada 2017, 20:22
Po pierwszej połowie dałem sobie spokój z tym widowiskiem.Masakra.Nie mam nerwów,żeby to klepanie po czolach oglądać....Pierwszy raz od 1989 roku odpuszczę mecz Milanu.:-(Z wlasnej woli oczywiście.:-[
0
Robinowski
Robinowski
2 listopada 2017, 20:22
Mam wrażenie że jak by trener przestał wymyślać fikuśne taktyki z wahadłowymi a podszedł do tematu najprościej jak się da czyli np. 442 to były by z tego efekty. Ale może mi sie tylko tak wydaje :-)
0
ACstach
2 listopada 2017, 20:22
Mogą nas ukąsić z dośrodkowań.
0
acmti__
acmti__
2 listopada 2017, 20:21
Ah ten nasz Montek
0
ACstach
2 listopada 2017, 20:19
Livaja... To ten od Interu chyba... ?
Edytowano dnia: 2 listopada 2017, 20:20
1
Semper Fideli
Semper Fideli
2 listopada 2017, 20:20
tak ten sam
0
Zielony2009
Zielony2009
2 listopada 2017, 20:17
Monto b. dobre wejście w drugą połowę.
0
pos9
pos9
2 listopada 2017, 20:17
Jeszcze dwoch takiej klasy jak Suso i gra wyglądałaby całkiem dobrze
1
PanX
PanX
2 listopada 2017, 20:18
Nie. Trzeba nam drużyny, a nie indywidualności. Przerabialiśmy już to w zeszłym sezonie.
0
pos9
pos9
2 listopada 2017, 20:24
No tak, ale indywidualności też potrafią zrobić różnicę.
0
PanX
PanX
2 listopada 2017, 20:31
Wczoraj drużyna Tottenhamu zgniotła indywidualności Realu. Dobrze mieć pilkarzy o wysokiej jakości, ale znacznie lepiej tworzyć kolektyw.
0
januchsztum2
januchsztum2
2 listopada 2017, 20:16
Biednemu to wiatr w oczy
0
ACstach
2 listopada 2017, 20:15
Monto slupek lol
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
2 listopada 2017, 20:15
Jeszcze 10 takich Suso i możemy grać.
3
ACstach
2 listopada 2017, 20:16
chociaż... może dwóch jeszcze (nie bądźmy zachłanni)? Bo z tyłu mógłby być gorszy niż Bonucci (o ile sie da) :)
1
GreyWay
GreyWay
2 listopada 2017, 20:15
NOSZ kur. Patrzcie JEDEN zwód Suso i pół obrony poszło na raz, a nasi nic z tym nie zrobili....
1
Mieszko
Mieszko
2 listopada 2017, 20:14
Suso, jaką on robi różnicę...
1
PanX
PanX
2 listopada 2017, 20:17
A przez ten cały cyrk, może odejść w lecie lub nawet i zimie...
0
ACstach
2 listopada 2017, 20:14
Suso już nawet prawą próbował - wiedz, że coś się dzieje.
1
stary_boss
stary_boss
2 listopada 2017, 20:13
nie oglądam tego spektaklu i nie mam czego żałować po przeczytaniu komentarzy już więcej emocji jest w serialu na wspólnej panie Montella kończ waść wstydu oszczędź bo to co robisz nie zasługuje na nazwanie tego kompromitacja chyba Brocchi byłby lepszy na ławce
0
Mieszko
Mieszko
2 listopada 2017, 20:15
Slowo spektakl tutaj nie pasuje :(
0
Orzelek79
2 listopada 2017, 20:12
Zaczynają nie drażnić wrzutki Bonucciego , Zdecydowanie przesadza z ilością prób.
0
blacha11
blacha11
2 listopada 2017, 20:11
gdyby oni grali o21 to juz pewnie bym zasnal
2
januchsztum2
januchsztum2
2 listopada 2017, 20:08
Silva najprostszej piłki przyjąć nie potrafi
0
tomhardy22
tomhardy22
2 listopada 2017, 20:08
Czekam na kolejne pseudo dyplomatyczne komentarze zarzadu po meczu.
0
PanX
PanX
2 listopada 2017, 20:05
Nowa taktyka na drugą połowę, pod nazwą: Jesus ufam tobie.
7
ACstach
2 listopada 2017, 20:07
xD Bez względu na Jesusa to powinni tutaj zadziałać Ci z góry ale jednak troche niżej, na Ziemi, właściciele.
3
głos_rozsądku
głos_rozsądku
2 listopada 2017, 20:05
Gówno - tym słowem nie da się określić gry Milanu, bo to by była pochwała.
Edytowano dnia: 2 listopada 2017, 20:05
0
Semper Fideli
Semper Fideli
2 listopada 2017, 20:04
Co za fatalna zmiana.. co za głupota
0
ACstach
2 listopada 2017, 20:04
Suso wchodzi żeby coś wsadzić.
0
Andre
Andre
2 listopada 2017, 20:04
Jak trwoga to do Suso, bo tylko on może odmienić losy tego meczu na korzyść Milanu...
2
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
2 listopada 2017, 20:03
Suso ratuj!!!
2
acmti__
acmti__
2 listopada 2017, 20:04
Będzie jak z Bonaventurą w poprzednim sezonie, zarżną go a później wróci Delufoeu :D
1
Semper Fideli
Semper Fideli
2 listopada 2017, 20:03
Nie ma co sie produkować po tym meczu każdy juz chyba widzi, że trener nie panuje kompletnie nad druzyna i bede zdziwiony jesli nie poda sie do dymisji jesli tutaj nie wygramy. Jeśli wygramy to mimo wszystko i tak powinni go wywali bo wygrana tutaj bedzie niczym innym jak przypadkiem
0
_GAHU_
_GAHU_
2 listopada 2017, 20:03
A ja tak się spieszyłem żeby zdarzyć na drugą połowę..a po przeczytaniu komentarzy co działo sie w pierwszej to sie zastanawiam czy jednak nie spożytkować tego czasu w inny sposób.
0
starykucharx
starykucharx
2 listopada 2017, 20:03
Zacznij pić to nawet fajnie się ogląda
1
januchsztum2
januchsztum2
2 listopada 2017, 20:02
Wyobraźcie sobie szatnie w przerwie jakby naszym trenerem był Gattuso i Milan zagrał takie 45 minut
1
Fullest Jester
Fullest Jester
2 listopada 2017, 20:01
Ktoś na szybko pamięta ile pkt zdobyliśmy w sezonie grając 4 obrońców a ile grając 3 z tyłu ?
0
blacha11
blacha11
2 listopada 2017, 20:01
to jest mecz ligi polskiej chyba
1
PanX
PanX
2 listopada 2017, 20:03
Naszą rodzimą ligę lepiej się ogląda, na prawdę.
0
SuperSnajper
Moderator SuperSnajper
2 listopada 2017, 20:01
Oglądając to dostałem raka.... No i żałuję, że dopiero teraz biorę się za piwo...
3
ACstach
2 listopada 2017, 20:03
Lepiej późno niż później.
1
Trzesuaf
Trzesuaf
2 listopada 2017, 20:01
Pamiętajmy, że nie gramy z byle kim, tylko drużyną o uznanej europejskiej marce.
0
<  1  2  3  4  5    >  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się