[13:40]: W Casa Milan rozpoczyna się prezentacja Gennaro Gattuso w roli trenera pierwszej drużyny Milanu. Zachęcamy do śledzenia zapisu live konferencji prasowej za pomocą naszej strony internetowej!

[13:46]: Zanim pojawią się Massimiliano Mirabelli i Gennaro Gattuso, przed dziennikarzami pojawił się Marco Fassone. Dyrektor generalny wyjaśnia powody zwolnienia trenera Vincenzo Montelli i dlaczego klub zdecydował się na postawienie na dotychczasowego szkoleniowca Primavery.

[13:50]: Fassone: "Słyszałem o gromie z jasnego nieba, ale niebo nad Milanello nie było zbyt spokojne. Sezon jak dotąd nie szedł po naszej myśli. Z dużą goryczą spędziłem w niedzielę bardzo skomplikowaną noc w oczekiwaniu na moją rozmowę z Hanem Li. To bolesna decyzja z powodu zbudowanych relacji z Montellą, z powodu projektu, którego nie udało się zrealizować i pójść naprzód tak, jak mieliśmy nadzieję zeszłego lata. Nie mogę nie powiedzieć Vincenzo dziękuję za to, co osiągnął - za trofeum, za Ligę Europy. Jeśli doszło do błędów, popełniliśmy je wszyscy".

[13:54]: Fassone: "Teraz otwiera się strona z nowym rozdziałem. Mirabelli ma moje zaufanie, był pierwszym wyborem i cieszy się pełnym poważaniem zarówno moim, jak i właścicieli. Po jego strony leży wielka odpowiedzialność za kwestie techniczne. Nie mamy zamiaru korzystać ze styczniowego mercato. Jesteśmy przekonani, że drużyna może osiągnąć istotne wyniki. Wiemy już z Massimiliano w swoich głowach, co nie funkcjonowało. Zainterweniowaliśmy i interweniujemy".

[14:00]: Fassone: "Prezes kazał mi przekazać Rino wirtualny uścisk. Wybór Rino to nie jest łatanie dziury, ale odpowiedni wybór do podjęcia w tej chwili. Za Rino mówi historia, on zna środowisko, szatnię. W ostatnich miesiącach pokazał, co oznacza bycie trenerem Milanu. Mirabelli każdego dnia relacjonował mi rzeczy związane z Primaverą. To wybór, jaki chcieliśmy, a nie zabezpieczenie. Bardzo podoba mi się podejście Rino - z jednej strony entuzjazm i pasja, z drugiej zaakceptował tak wielką odpowiedzialność i pozostaje pokorny. Siedzi tu ze mną i z Mirabellim i o nic nie pyta. To zdecydowanie wybór, jakiego z naszej strony bardzo chcieliśmy dokonać. Nowy rozdział, patrzymy na niego z optymizmem. Rino będzie spisywał się dobrze i wie, jak podjąć takie wyzwanie. Na koniec sezonu się rozliczymy i wyciągniemy wnioski. Przed nami 24 mecze, 72 punkty do zbycia. Zobaczymy, co osiągniemy z odpowiednim nastawieniem i dokonamy podsumowania".

[14:06]: Mirabelli: "Wybór Gattuso? Ponieważ zna raczej dobrze zespół, który mamy. Rino posiada istotne cechy, by przekazać nie tylko DNA Milanu, ale też pomysły, które bardzo mi się podobają. Kiedy wy myślicie, że on jest niedoświadczony, ja wierzę, że może nam dać coś ważnego. Myślę, że nie tylko nowi piłkarze, ale cały zespół spisuje się słabiej niż się spodziewaliśmy. Daliśmy czas, 23 mecze. Teraz mamy nadzieję, że Rino wraz ze swoją determinacją, chęcią i kompetencjami może wyciągnąć z każdego zawodnika wartości, które wszyscy znamy".

[14:08]: Gattuso: "To ważny dzień i wielka odpowiedzialność. Będzie ciężka praca. Ten zespół ma wiele reprezentantów i średnią wieku 21 lat. Nie przechodzi łatwego okresu, ale tu jest wszystko, by dobrze pracować. Z mojej strony jest wielka świadomość tego, że drużyna może spisywać się dobrze. Będziemy grali trójką w obronie. Miałem świetne relacje z Montellą, nawet jeśli niektóre nasze pomysły na grę się różniły. Montella kocha rozgrywanie i ja też, ale potem musimy podać do napastnika".

[14:11]: Gattuso: "Primavera to dla nie ważna grupa. A grupa nie znaczy tylko piłkarze, ale także wszystkie osoby, które znajdują się wewnątrz zespołu. Bardzo mi przykro zostawiać tych chłopaków, nigdy nie miałem z nimi problemów i chciałem dokończyć swoją pracę. Mecz po meczu widziałem bardziej przekonywujący zespół. Dziękuję im, ponieważ dali mi dużo. Jako trener staram się mieć te same emocje jak wtedy, gdy byłem piłkarzem. Kiedy wchodzę do Milanello, wydaje mi się, że jestem w raju. Jest wiele pięknych boisk, o które troszczy się klub. Kocham moją pracę, wykonuję ją z pasją. Moje marzenie idzie dalej - trenować w takim klubie to przywilej".

[14:16]: Gattuso: "Ta drużyna może robić więcej. Musimy stać się zespołem i wychodzić na boisko jako zespół, pokazywać, że wiemy, jak się cierpi. Potrzeba ducha walki, nawet jeśli to nie wystarczy, ponieważ konieczna jest także jakość. Liga Mistrzów? Ja dzisiaj nie patrzę w tabelę, żyję z dnia na dzień. Mecz z Benevento musi być dla nas jak finał mistrzostw świat. Trzeba wyjść i to zmienić, mieć największą świadomość. By grać dobrze na San Siro, trzeba być dobrym pod każdym względem. Pod względem mentalnym potrzeba tym chłopakom czegoś więcej, to jest priorytet".

[14:19]: Gattuso: "Wydaje mi się, że trzeba przestać rozmawiać tylko o mojej odwadze. Nie podarowano mi licencji, pracowałem, aby ją uzyskać. Meczów nie przygotowuje się tylko z odwagą i złością, potrzeba także wiedzy. W Milanello jest dużo zdjęć, ten klub ma wielką historię. Nie wolno zapominać DNA Milanu, trzeba wielkiego szacunku dla reguł i chęci do poświęceń. Atak? Zależy od tego, jak mają się piłkarze. Trójka w obronie i czwórka w pomocy jest pewna, a z przodu zobaczymy. Berlusconi? Znam go dobrze, to nie pierwszy raz, gdy do mnie zadzwonił. Jako piłkarz rozmawiałem z nim często. To jeden z najbardziej zwycięskich prezesów w historii futbolu. Rozmawialiśmy o dwóch napastnikach, DNA Milanu. Nie udawałem, że go słucham - słuchałem z wielką uwagą".

[14:22]: Gattuso: "Yonghong Li? Nie rozmawia po angielsku, ja trochę, a prezes nie umie też kalabryjskiego (śmiech). Postanowiliśmy z panem Fassone, że znajdziemy sposób na rozmowę w najbliższych dniach. Kessie? Jest silniejszy ode mnie, strzela także więcej. To piłkarz, który najbardziej mnie przypomina, ale sądzę, że w tym momencie potrzeba stworzenia z wieloma innymi piłkarzami odpowiedniej mentalności".

[14:25]: Mirabelli: "Na dzisiaj nie widzimy walorów naszego zespołu. Wiemy, że posiadamy zespół konkurencyjny, jest zbyt wcześnie na dokonywanie bilansów na temat tego, jak zostało przeprowadzone mercato. Jesteśmy przekonani, że drużyna jest świetna. Chcieliśmy zainwestować w dobrych piłkarzy, ale młodych, by mogli stworzyć zespół i rozpocząć dobry cykl w takiej drużynie jak Milan. Znaliśmy całe ryzyko i mamy świadomość, że potrzeba czasu. Poczekajmy do końca z rachunkami".

[14:30]: Mirabelli: "Mieliśmy zamysł, aby weryfikacja nastąpiła w lidze i pucharach. Postanowiliśmy zrobić to, co uczyniliśmy w niedzielę. Nie zadecydował tylko mecz z Torino. Mercato? Wydaje mi się, że Montella zawsze wam mówił o podzielaniu wyborów na rynku transferowym. Nie wiem dlaczego powiedział, że nie chce tego komentować. Prawda jest taka, że zawsze rozmawialiśmy w tym temacie".

[14:31]: Gattuso: "W ostatnich latach zebrałem spore cięgi. Zaufałem i niektóre osoby, które zabrałem ze sobą do pacy, wprawiłem w kłopoty. Na Krecie popełniłem błąd, doprowadziłem do tego, że kilka osób borykało się z problemami ekonomicznymi. W Pizie było nam ciężko. Zmieniłem się i czasami się zastanawiałem, kto mnie do tego zmusza. To jest praca bardzo złożona, jeśli nie jesteś na boisku to nie rozumiesz trudności. Lubię zawód trenera, sądzę, że mam jakość, aby go wykonywać. Odszedłem, by polepszać swoje pomysły. Zmienił sposób zarządzania pracą, nie czytam więcej gazet, ponieważ chcę pozostać spokojny i skupić się wyłącznie na robocie".

[14:37]: Gattuso: "Najbliższe mecze? W Serie A nie ma łatwych spotkań. Musimy znaleźć się w stanie gotowości i przygotować wszystko w odpowiedni sposób. Andre Silva? To piłkarz z ogromną jakością. Jest jednym z tych, który przyciąga uwagę na mercato nawet wtedy, jeśli nie spisuje się wspaniale. Trzeba sprawić mu takie warunki, aby grał z zespołem - często spisuje się wspaniale, ale sam, nie z kolegami. Ławka Milanu? Kto mnie zna ten wie, że nie kalkuluję. Chęć żyć swoim życiem jak jego główna postać. Znajduję się w jednym z największych klubów świata, będę starał się wykorzystać tę szansę maksymalnie. Nie chcę myśleć o jutrze. Pójdę do szpitala tylko wtedy, jeśli rozbiją mi głowę. Problem z bramkami? Moja historia mówi, że zespoły, które prowadzę, tracą mało goli, ale strzelają także niewiele. Pracujemy, coś przygotowaliśmy. To nie tylko problem z bramkami, ale generalny. Z Torino widziałem drużynę, która dużo tworzyła. Wprowadziłem coś nowego także pod względem taktycznym".

[14:42]: Gattuso: "Rozmawiałem z Terimem, Sacchim, Capello, Cannavaro. Wczoraj wieczorem wyszło moje zdjęcie stylizowane na postać z Gomorry i wyłączyłem telefon (śmiech). Bonucci? Kapitanem jest Bonucci i pozostanie nim Bonucci. Rozmawiałem wczoraj z delegacją zespołu i widziałem w chłopakach wielkie pragnienie pracy i oddania się do dyspozycji. Ja poprosiłem tylko o wielkie poczucie przynależności i dyscyplinę, a oni dali mi maksymalną dyspozycyjność. Ja zawsze szedłem w ogień za swoimi kolegami z drużyny, chcę zobaczyć właśnie to. Piłkarze muszą sobie pomagać.

[14:48]: Gattuso: "W Lidze Europy przeszliśmy rundę, w Pucharze Włoch musimy dopiero zagrać. To prawda, że ta koszulka ciąży, nigdy nie można o tym zapominać. Chcę zauważyć, że pomiędzy wygraną a porażką jest wielka różnica: kiedy przegrywasz, masz się palić ze wstydu, a w Milanello ma panować grobowa atmosfera. Kogo jestem ciekaw trenować? Suso. Mówią, że może grać tylko na jednej pozycji - chcę zobaczyć, czy tak jest naprawdę. Ciekawi mnie także Kessie, który nie kreuje miejsca tak jak w zeszłym roku. Cutrone? Mocno przyglądam się piłkarzom, których trenuję. Patrick jest na równi z innymi napastnikami. To jeden z tych, który nigdy się nie poddaje i ma wielką pasję. Potrzebujemy ludzi z taką mentalnością".

[14:53]: Gattuso: "Do zdobycia pozostają 72 punkty, nie czuję, że jestem tu przejściowo. Wiem, że nie wszystkim się podobam. Wiem co, mogę dać swoim zespołom. Jak się definiuję? Jako człowiek, który mocno czuje mecze, żyje nimi. Czuję się żywy. Kiedy wychodzę na boisku, czuję to samo mrowienie jak wtedy, kiedy grałem. Tożsamość Milanu? Bazuję na tym, co widzę podczas tygodnia. Niektórzy piłkarze są fundamentalni, ale w tygodniu muszą harować wszyscy".

[14:56]: Mirabelli: "Mamy z Rino świetne relacje i wizję piłki raczej zbliżoną. Jestem przekonany, że uda nam się zrobić coś ważnego".

[14:58]: Gattuso: "Mamy wskaźniki, którymi się kierujemy, żeby zarządzać treningami. Jutro będziemy pracować siłowo, potem zaczniemy przygotowywać mecz, na który czekamy. Powiedziałem zespołowi, aby nie oburzali się, jeśli powiem kilka słów za dużo i aby nie byli obrażalscy".

[14:59]: Gattuso: "Jakie otrzymałem porady? Wszyscy kazali mi bić bardzo mocno".

[15:00]: Zakończyła się oficjalna prezentacja Gennaro Gattuso w roli trenera pierwszej drużyny Milanu. Dziękujemy za śledzenie relacji w naszym serwisie!