Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Jak donosi MilanNews, klub cały czas po cichu pracuje nad projektem stadionu na własność tylko dla Milanu. Dziś przedstawiciel zarządu rossonerich, Alessandro Sorbone, spotkał się z reprezentantem władz miasta, aby kontynuować rozmowy na temat możliwych rozwiązań. Milan posiłkuje się przy tym wsparciem grupy specjalistów w temacie budowy i zarządzania obiektami piłkarskimi. Są brane pod uwagę różne opcje, w tym budowa nowego stadionu od podstaw. Władze miasta zaproponowały Milanowi teren w rejonie dzielnicy Rogoredo, w południowo-wschodniej części miasta. Nie jest to jednak do końca propozycja odpowiadająca klubowi, który jednak sam jeszcze nie zadeklarował, w którym miejscu chciałby postawić ewentualny nowy obiekt. Wciąż analizowane są różne możliwe rozwiązania.
Przypomnijmy co w tym temacie mówił ostatnio Marco Fassone: "Sądzimy, że San Siro, które jest nadzwyczajnym obiektem i ikoną światowej piłki, niestety nie umożliwi ani nam, ani drugiej drużynie osiągania istotnych wpływów finansowych, które zapewnia nowy i nowoczesny stadion. Jeśli zwrócimy uwagę na przepaść między włoskimi klubami, a ekipami z zagranicy, zauważymy, że jedną z jej głównych przyczyn jest to, że kluby zagraniczne dzięki własnym obiektom inkasują 100 mln euro rocznie, podczas gdy my inkasujemy 20-25 mln euro. Coś więc musimy z tym zrobić. Prawdopodobnie chcielibyśmy mieć stadion tylko dla Milanu, bo w Europie prawie nikt już nie dzieli obiektu z inną ekipą. Czy zostaniemy na San Siro, czy pomyślimy o czymś innym, to otwarta kwestia. Mówiłem ostatnio udziałowcom, że uważnie posłuchamy w tej sprawie głosu kibiców. Kiedy będziemy mieć już jasną wizję, przeprowadzimy testy, weryfikację, badania. Wybierzemy najlepszą dla Milanu opcję, bo chcemy mieć w końcu swój własny stadion, na którym będziemy mogli zarabiać i gdzie będziemy mogli liczyć na jeszcze większą bliskość i wsparcie naszych kibiców, które również pomagają w wygrywaniu. Na decyzję przyjdzie jeszcze trochę poczekać, ale droga w stronę własnego obiektu jest dość wyraźnie wytyczona".
