Remis z beniaminkiem...
MILAN – PISA 2:2
| p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
| 1. | SSC Napoli | 9 | 7 | 0 | 2 | 16-8 | 21 | |
| 2. | AS Roma | 9 | 7 | 0 | 2 | 10-4 | 21 | |
| 3. | Inter Mediolan | 9 | 6 | 0 | 3 | 22-11 | 18 | |
| 4. | AC Milan | 9 | 5 | 3 | 1 | 14-7 | 18 | |
| 5. | Como Calcio | 9 | 4 | 4 | 1 | 12-6 | 16 | |
| 6. | Bologna FC | 9 | 4 | 3 | 2 | 13-7 | 15 | |
| 7. | Juventus FC | 9 | 4 | 3 | 2 | 12-9 | 15 | |
| p. | Strzelec | Bramki |
| 1. | Riccardo Orsolini | 5 |
| 2. | Christian Pulisic | 4 |
| 3. | Nico Paz | 4 |
| 4. | Kevin De Bruyne | 4 |
W środowym meczu z Hellasem Werona swoją ósmą bramkę w obecnym sezonie zdobył Patrick Cutrone. 19-latek tym samym dołączył do Andre Silvy i wraz z Portugalczykiem jest najskuteczniejszym piłkarzem Milanu w obecnym sezonie. W przeciwieństwie do zawodnika ściągniętego z Porto, wychowanek rossonerich nie zdobywał jednak goli wyłącznie w Lidze Europy. W rozgrywkach kontynentalnych strzelił 5 razy, 2 trafienia dołożył w Serie A, zaś teraz wpisał się na listę strzelców również w Coppa Italia. Cutrone i Silva mają również na swoich kontach po 2 asysty.
Kalinić - 1027 minut i 4 gole
Cutrone - 431 minut i 3 gole
Silva - 571 minut i 0 goli
Napisanie, że Portugalczyk nie trafia bo nie dostaje szans jest niesprawiedliwe... Już abstrahując od porównań z Kalinicem to w Milanie na włoskich boiskach trafiali też: Suso, Cutrone, Bonaventura, Kessie, Montolivo, Romagnoli, Rodriguez, Calhanoglu... Jeśli trafienia zaliczą jeszcze Borini i Bonucci będzie można śmiało mówić, że w tym zespole trafia KAŻDY oprócz Silvy, komu zdarza się przekraczać środkową linię boiska i kto odgrywa jakąś sensowniejszą rolę w tym zespole...
Co do presji na Nim. Spędził na placu gry blisko 10 godzin. Po jakim czasie zatem będzie można od Niego wymagać CZEGOKOLWIEK...? Bo jako jedyny z trójki napastników jest kompletnie bezproduktywny nawet jeśli nie chodzi o strzelanie goli... A jeśli mówimy żeby dać mu czas bo "presja" to czemu nie czytam cały czas, że Biglia jest super tylko potrzebuje więcej czasu...? Przecież Argentyńczyk w przeliczeniu rozegrał raptem dwa pełne mecze więcej do tej pory... I nie chcę czytać argumentu, ze Andre przyszedł z innej ligi - bo WŁAŚNIE DLATEGO nie gra ciągle w pierwszym składzie, bo widać gołym okiem, że jeszcze nowej ligi nie ogarnął i głupio by było jakby trener każdy mecz chciał zaczynać w dziesiątkę bo On "kiedyś" zrozumie jak to wygląda...
Andre można kibicować. Ja mu kibicuję, ale dla mnie On ma zapracować na miejsce i dopóki tego uczciwie nie zrobi to się cieszę, że trener ma inne opcje do wyboru.