Hmmm taka ciekawostka 2 sezony temu gdy trenerem był jeszcze Leonardo , Milan przed starciem z Hiszpańskim gigantem (Realem Madryt) grał również z Roma na San Siro , również przegrywał 0-1 do przerwy by w 2 połowie odrobić straty i wygrać ostatecznie 2-1 i również wyrównując po bramce z rzutu karnego , by 3 dni później pokonać na Santiago Bernabeu sensacyjnie sam Real Madryt . Może i tym razem ? OBY OBY !
0
24 marca 2012, 22:04
Jak pokażą klasę i to co naprawdę potrafią nie będzie się czego wstydzić. Możemy wygrać. Barca jest najlepsza, ale Milan to wielki klub i już niejeden raz to udowadniał. Liga Mistrzów to zupełnie inne rozgrywki niż Serie A i na pewno się zepną na to spotkanie.
Nie wiem jak grał Milan, ale czytalem ze dobrze, natomiast Barca to był straszny mecz. Paskudna murawa, mnostwo niedokladnosci, plus czerwona kartka niesłuszna(Thiago zagrał barkiem, sedzia uznał ze ręką i dał 2 zóltą). Ogolnie formy wielkiej tam nie było.
0
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż dwa tygodnie temu, 2025-04-20
24 marca 2012, 21:59
Wygrali nawet w 10. Nie wiadomo czy pierwszego gola zaliczą Leo. W poprzednim sezonie były przecież kontrowersje dotyczące CR7. W zależności od interpretacji strzelił 40 lub zdaniem wielu nawet 41 bramek. Ciekawie zapowiada się walka o mistrzostwo (6 pkt. przewagi Realu) bo przecież czekają nas jeszcze Derby Europy. Równie zaciekła będzie rywalizacja o tytuł króla strzelców. Niezwykły sezon!
Niestety nasza obrona bez Thiago i Abate bedzie słabo wyglądać.
0
Blady19921002ostatnio aktywny: Więcej niż 9 miesięcy temu, 2024-08-18
24 marca 2012, 21:52
Ja tam wierze. W końcu wiara góry przenosi:) Forza Milan!
0
Jokeostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-08-05
24 marca 2012, 21:49
Patrząc realnie, to z taką grą, jaką prezentujemy obecnie, nie mamy szans z Barceloną...
Jednak jako kibic Milanu i marzyciel wiara w przejście Dumy Katalonii pozostanie do ostatniego gwizdka sędziego w dwumeczu. Z drugiej strony jak tak się zastanawiam, to wiem, że Berlusconi zacząłby się podniecać z triumfu w LM i nasz klub by zwolnił obroty, a wtedy przyszłyby chude dla nas lata...