Nie tak to miało wyglądać... Milan zremisował 3:3 z Cagliari. Bardzo słaba gra defensywy Rossonerich i szalony wynik – tak można podsumować grę podopiecznych Paulo Fonseki.
AC Milan wygrał 1:0 po dogrywce z Interem Mediolan w spotkaniu rozgrywanym w ramach ćwierćfinału Pucharu Włoch. Mecz toczony w deszczowej aurze rozpoczął się bardzo nerwowo. Piłka raz po raz odskakiwała zawodnikom obu ekip i gra była bardzo szarpana i niedokładna. W 19 minucie po wrzutce Kessiego głową w światło bramki strzelał Bonaventura, ale Handanović dał radę wybronić piłkę i odbić ją na rzut rożny. W 24 minucie padł gol dla Interu. Cancelo dośrodkowywał z narożnika boiska, sytuację na długim słupku zamykał Perisić, który posłał piłkę wzdłuż linii bramkowej a tam do własnej bramki wpakował ją sobie debiutujący Antonio Donnarumma. koszmar starszego z braci nie trwał jednak długo ponieważ po konsultacji z VARem arbiter główny tego spotkania Pan Giuda zdecydował się anulować gola. Powodem był jeden z zawodników Nerrazurrich który absorbował uwagę bramkarza Milanu będąc przy okazji na minimalnym spalonym. Kilka minut później na prowadzenie mógł wyjść Milan po akcji dwóch najbardziej aktywnych zawodników a mianowicie Kessiego i Suso, Iworyjczyk najpierw się ładnie zastawił, a później odegrał do skrzydłowego z numerem osiem, a ten z zaskoczenia prawą nogą oddał strzał po ziemi z którym jednak ostatecznie poradził sobie Handanović. W dalszych fragmentach w oczy rzucała się niepewność defensywy Rossonerich a konkretnie Bonucciego i Donnarummy. Do przerwy na tablicy wyników utrzymał się jednak bezbramkowy remis.
W drugiej połowie stroną przeważającą byli podopieczni trenera Gennaro Gattuso. Gospodarze meczu mieli przewagę optyczną i częściej starali się szturmować bramkę przeciwnika. W 60 minucie jednak kapitalną okazję stworzyli sobie czarno-niebiescy, ale Donnarumma wspaniałą interwencją powstrzymał Joao Mario strzelającego z odległości 7 metrów na wprost bramki. Kilka minut później groźnie strzelał Suso, a następnie Bonaventura miał niespodziewaną, sytuacyjną piłkę na pustą bramkę. Włoski pomocnik był zmuszony uderzać szczupakiem i przez to, że za bardzo podszedł pod piłkę przestrzelił. W 79 minucie Suso uderzał z narożnika pola karnego, piłka poszła po plecach Skriniara i ostatecznie wylądowała na poprzeczce! Wszyscy kibice na moment zamarli, ale wynik na tablicy świetlnej się nie zmienił. W 87 minucie jeszcze raz Donnarumma uratował zespół po strzale Perisica z dystansu, do dobitki próbował jeszcze zdążyć Candreva, ale jego starania okazały się nieskuteczne. Podstawowy czas gry nie wyłonił kolejnego półfinalisty Coppa Italia i potrzebna była dogrywka.
W pierwszym kwadransie dogrywki stopniowo do głosu coraz bardziej dochodził Milan co zaowocowało w 104 minucie fantastyczną akcją. Suso w swoim stylu dograł piłkę w pole karne a tam w kapitalny sposób znalazł się nie kto inny jak Cutrone, który strzałem bez przyjęcia pokonał Handanovica wprowadzając San Siro w prawdziwą ekstazę! Radość piłkarzy szybko stłumił Gattuso dając szybkie wskazówki z ławki. Po tej akcji sędzia nakazał zmienić strony. W drugiej połowie dogrywki problemy fizyczne miał Kessie, ale waleczny pomocnik szybko się pozbierał i zdołał dokończyć spotkanie. W 117 minucie Suso chciał jeszcze raz wyłożyć piękną piłkę Cutrone, ale tym razem zagrał minimalnie zbyt mocno. W dzisiejszym meczu walka zawodników Milanu robiła wrażenie i na koniec roku kibice mogli sobie chociaż trochę "powetować" za fatalną postawę drużyny w tym sezonie. Ostatecznie wynik utrzymał się do końca i Rossoneri zameldowali się w półfinale Pucharu Włoch gdzie zmierzą się z rzymskim Lazio.
AC MILAN (4-3-3): A. Donnarumma - Abate(53' Calabria), Bonucci, Romagnoli, Rodriguez - Kessie, Biglia, Locatelli(73' Calhanoglu) - Suso, Kalinic(75' Cutrone), Bonaventura.
INTER MEDIOLAN (4-2-3-1): Handanovic - Cancelo, Skriniar, Ranocchia, Nagatomo - Vecino, Gagliardini(75' Brozovic) - Candreva(101' Eder), Joao Mario(67' Valero), Perisic - Icardi.
Bramki: 104' Cutrone
Żółte kartki: 16' Locatelli, 20' Biglia, 72' Skriniar, 105' Cutrone, 111' Vecino, 116' Valero
Arbiter główny: Marco Guida
Miejsce: San Siro (Mediolan)
Frekwencja: 48 721
Transmisja: Polsat Sport
*** SKRÓT MECZU ***
Jak każdy, również ja mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. Forza Milan.
PS: Kiedy Antonio Donnarumma wbił sobie bramkę samobójczą pomyślałem, że przecież nie możemy wiecznie przeżywać aż tak niewyobrażalnego ogromu nieszczęść. I wtedy wydarzył się świąteczny cud :)