Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Patrick Cutrone wypowiedział się dla Milan TV w urodzinowym wywiadzie: "Najpiękniejszy gol? Z pewnością ten strzelony w derbach, ale nie zapomnę też nigdy goli zdobytych przeciwko Bayernowi Monachium. Relacje z Locatellim? Jesteśmy prawie jak bracia. Od dziesięciu lat codziennie razem, zawsze razem w pokoju na wyjazdach - stał się dla mnie jak brat. Pierwszy autograf? To miało miejsce po meczu kadry U-15 z Niemcami. Strzeliłem trzy gole. Postępy w tym sezonie? Na pewno pobieranie nauki i rywalizacja w pierwszej drużynie mają duży wpływ, bo trzeba pokazać, że się zasługuje na swoje miejsce oraz sprawić trenerowi kłopot z wyborem. W pierwszej drużynie to bardzo trudne. Myślę, że całkowite zaangażowanie to minimum, które trzeba pokazać w każdym meczu, zwłaszcza w takiej drużynie jak Milan. Młodzieżowe derby pomagają w pierwszej drużynie? Częściowo tak. W Primaverze grasz jednak przed 200 kibicami, a w takich derbach jak 27 grudnia - przed 60 tysiącami. To jednak co innego. Gole w każdych rozgrywkach? Zawsze staram się dawać z siebie więcej - w każdym meczu i na każdym treningu. Nie patrzę na statystyki i na rekordy. Sympatia kibiców? To bardzo miłe, ale jeszcze niczego nie osiągnąłem, to dopiero punkt wyjścia. Jakie rozgrywki lubię najbardziej? Te najtrudniejsze, które kocham, to Serie A. W Lidze Europy będzie coraz trudniej, tam też będzie ciekawie. Puchar Włoch jest podobny do Ligi Europy. Ja w każdym meczu czuję te same emocje, rodzaj rozgrywek niewiele zmienia. Mbappe? Grałem przeciwko niemu w finale ME U-19, już wtedy było widać, że to świetny gracz. Czy czuję się jak sęp pola karnego, jak mnie nazwano? Wszystkie moje ruchy są ukierunkowane na zdobycie gola, więc tak. Cieszynka po golu w derbach? Wyszło spontanicznie, nie mogłem uwierzyć w to, co się stało. Nie wiedziałem, co robić. Pobiegłem do kolegów. Kocham strzelanie goli, ale jeśli uda się zaliczyć asystę, jestem tak samo zadowolony. Rola rodziny? To dla mnie bardzo ważne, że mam ich u boku. Sprawiają, że twardo stąpam po ziemi. Wiele im zawdzięczam. Relacje z Suso? Wiem doskonale, gdzie wyląduje piłka, kiedy podaje Suso. Dobrze się rozumiemy. Czym jest dla mnie koszulka Milanu? To zaszczyt, to drużyna, której kibicuję od dziecka, kocham te barwy. Adrenalina po derbach? Tak, ciągle o tym myślę, to najpiękniejszy gol w moim życiu".