SCUDETTO


Przepychanki słowne na linii Milan-Inter-władze miasta w kwestii stadionu

10 stycznia 2018, 14:40, Ginevra Aktualności
Przepychanki słowne na linii Milan-Inter-władze miasta w kwestii stadionu

Burmistrz Mediolanu, Giuseppe Sala w wywiadzie dla Sky Sport 24 wypowiedział się wczoraj na temat przyszłości stadionu San Siro oraz ewentualnego nowego obiektu w mieście: "Plany? Ideałem byłoby, gdyby oba kluby pracowały razem, ale Milan - i ja to rozumiem - myśli o własnym obiekcie. Dajemy Milanowi czas, aby zweryfikował, czy są takie możliwości. Coś jednak będzie trzeba ostatecznie zrobić. Mnie osobiście San Siro bardzo się podoba. Stadion współdzielony? Trzeba to przemyśleć. Można stworzyć osobne wejścia, osobne loże, osobne barwy. Dziś technologia może bardzo pomóc. Przekształcenie trzecie pierścienia w punkty usługowe może mieć sens. Milan? Proponujemy Milanowi dostęp do terenów, które uważamy za odpowiednie. Szczególnie w południowo -wschodniej części miasta, Rogoredo, Porto di Mare. Sądzę, że Milan potrzebuje jeszcze 2-3 miesięcy na przemyślenie sprawy. Trzeba dojść do jakiejś konkluzji. To są peryferia, ale dobrze skomunikowane z miastem. Trudno sobie wyobrazić stadion bardziej w centrum miasta".

Milanowi nie spodobały się jednak deklaracje znanego z sympatii do Interu burmistrza, które odebrano jak próbę wywierania nacisku. Klub w odpowiedzi wystosował oficjalny komunikat: "W odniesieniu do wypowiedzi burmistrza Mediolanu Giuseppe Sali, zdaniem którego Milan wyraził wolę budowy własnego stadionu, otrzymując od administracji miasta czas na weryfikację alternatywnych terenów, w nadziei iż w ciągu 2-3 miesięcy dojdzie do konkluzji, AC Milan precyzuje, że nie wyraził nigdy woli opuszczenia San Siro. Nie zmienia to faktu, że Milan uważa za istotną ideę gry na własnym stadionie w przyszłości, nie we współdzieleniu z innymi drużynami. Decyzja o tym, gdzie będą występowały lokalne drużyny musi zostać podjęta rozważnie, bez pośpiechu i za zgodą wszystkich zainteresowanych stron. Właśnie dlatego Milan zaangażował się wraz ze władzami miasta w serię analiz i ocen dostępnych terenów, mając na uwadze także wartość San Siro i możliwości jego modernizacji. Tylko po zakończeniu tego etapu, wszystkie zainteresowane strony będą mogły dokonać ostatecznej oceny i podjąć ewentualne decyzje".

Na swoim koncie na Twitterze Giuseppe Sala odpowiedział Milanowi: "Przyjmuję do wiadomości deklaracje Milanu na temat San Siro. Mówiąc prosto, sądzę, że dla Mediolanu, kibiców i turystów obiekt powinien zostać zmodernizowany. Kiedy Milan będzie w stanie powiedzieć mi, czy jest zainteresowany, czy nie, aby inwestować razem w nasz stadion? Niech będzie jasne, że to odnosi się także do Interu, bo San Siro to stadion mediolańczyków".

Inter również za pomocą Twittera zripostował: "Szanowny Beppe Sala, jak Pan pamięta, zainwestowaliśmy czas i środki w stadion mediolańczyków. Nasz plan jest jasny dla wszystkich od 18 miesięcy i nic się nie zmieniło. Czekamy, aby usiąść wspólnie przy stole do dyskusji ze wszystkimi zainteresowanymi i porozmawiać otwarcie".

Jak podkreśla włoska prasa, Milan ma w tej chwili inne priorytety i nie chce podejmować pochopnych decyzji. Klub nie jest do końca zadowolony z proponowanych przez miasto terenów, a ocena opłacalności wszystkich możliwych rozwiązań wymaga czasu. Ponadto, Milan nie zna planów Interu dotyczących modernizacji San Siro oraz jest przekonany, że na dłuższą metę współdzielenie stadionu jest nieopłacalne. 



9 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Buhh
Buhh
10 stycznia 2018, 22:40
Chyba będę pierwszym, który napisze, że nie chcę, aby Milan opuszczał San Siro. Z tym stadionem wiąże się ogromna historia i nie potrafię sobie wyobrazić Milanu grającego na innym stadionie. Wolę, aby Inter się wyniósł i zostawił nam San Siro.
1
11 stycznia 2018, 12:23
Jeździsz zaprzęgiem konnym niczym twój pradziadek czy może poruszasz się wygodnym samochodem? Historyczny stadion i historyczne sukcesy. Od tego trzeba się odciąć. Trzeba postawić nowoczesny obiekt który będzie przynosił dochód, do którego prawa będzie można sprzedać dobremu sponsorowi. Tak działa dzisiejszy futbol. Wspominanie sukcesów odniesionych na San Siro nie przyniesie ani zysków ani kolejnych sukcesów. Dla mnie San Siro to zapyziały 90 letni moloch, który ostatni porządny remont widział w końcówce lat 80 poprzedniego stulecia przed MŚ rozgrywanymi we Włoszech.
0
10 stycznia 2018, 19:05
Lepiej zainwestować te 100 milionów euro (koszt budowy stadionu w Turynie to 105 mln euro) w nowy stadion niż remontować SS
0
Bufor85
Bufor85
10 stycznia 2018, 18:06
Wszyscy macie racje.
0
skazany na bany x2
skazany na bany x2
10 stycznia 2018, 17:24
tylko te 2 tereny są troche na zadupiu, jezdzi tam metro, ale jednak.
0
Siwus
Siwus
10 stycznia 2018, 18:42
Nie znam Mediolanu ale raczej jakby wybudowali tam stadion to i ruch komunikacji miejskiej zostałby w jakiś sposób zwiększony. I fajnie to tak brzmi niby zadupie ale metro tam jeździ :) (w porównaniu do Polskich standardów)
1
AC Kamil
AC Kamil
10 stycznia 2018, 16:59
Z odpowiedzi Interu wynika, że są przekonani do pozostania na San Siro. Pewnie liczą na jak najszybszą wyprowadzkę Milanu, dlatego też podkreślili że ich plany są znane od 18 miesięcy, a burmistrz sympatyk Interu próbuje wpływać na przyspieszenie decyzji Milanu o wyprowadzce, tak mi się to układa w całość.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
10 stycznia 2018, 16:37
Bez sensu inwestować w stadion, który nie jest nasz, bo własny stadion to podstawa w tych czasach żeby maksymalizować wpływy z dnia meczowego. Myślę, że to kwestia czasu kiedy jedna z ekip postawi na własny stadion.
0
SuperSnajper
Moderator SuperSnajper
10 stycznia 2018, 16:31
Nowy właściciel, nowy skład to i nowy stadion by sie przydał. jednak zgadzam się, że trzeba to 10 razy przemyslec i policzyć aby stadion był w odpowiednim miejscu i sam był wybitny ;)
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się