Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Giacomo Bonaventura wziął dziś udział razem z Hakanem Calhanoglu w konferencji prasowej przed pierwszym meczem półfinału Pucharu Włoch z Lazio Rzym. Oto co miał do powiedzenia:
"Lazio? To świetna drużyna, utalentowana, która dobrze broni i jeszcze lepiej atakuje. To będzie dla nas ważny test, aby zrozumieć w jakim jesteśmy miejscu".
"Puchar Włoch? Zależy nam na dobrej postawie, bo stawką jest finał. My chcemy dotrzeć do samego końca tych rozgrywek. Nie chcemy powtórzyć błędów z przeszłości, chcemy natomiast powtórzyć dobry występ z ubiegłej niedzieli".
"Gole? Strzeliłem ich 4 w lidze, jestem zadowolony. Dla mnie liczą się dobre występy, pomaganie drużynie w fazie defensywnej, a gole są tylko konsekwencją wykonanej pracy".
"Forma fizyczna? Każdy trener ma swoja metodologię. Gattuso wymaga od nas intensywnej pracy i obciążenia treningowe są większe, niż wcześniej. Jeśli ktoś dobrze trenuje w ciągu tygodnia, to dobrze sobie radzi także w meczu. Pod względem kondycyjnym osiągnęliśmy teraz dobry poziom".
"Tabela? Jesteśmy w grze na trzech różnych frontach. W lidze musimy odrobić punkty. Musimy wydobyć z siebie to, co najlepsze. Aby dotrzeć do finału Pucharu Włoch, trzeba pokonać Lazio. To byłby istotny punkt zwrotny naszego sezonu".
"Sezon? Zdobycie jakiegoś trofeum byłoby fantastyczną sprawą, jeśli spojrzeć na problemy, które nas trapiły. Nie wybiegajmy jednak zbyt daleko w przyszłość, skupmy się tylko na jutrzejszym meczu, który będzie bardzo trudny".
"Czwarte miejsce? To niełatwe zadanie, jeśli spojrzeć na tabelę. Jednak ostatnio odrobiliśmy trochę punktów do drużyn przed nami. Nie ma rzeczy niemożliwych, choć zadanie pozostaje bardzo trudne. Jednak nie kalkulujemy, idziemy do przodu z naszą pracą, tak jak do tej pory".
"Mundial? Niestety nie możemy już nic zrobić. Brak Włoch na Mundialu jest bolesny. Teraz musimy się skupić na jak najlepszym dokończeniu sezonu, aby wyjechać na wakacje bez wyrzutów sumienia".
"Niedzielne spotkanie z Lazio? Wczoraj mieliśmy trening nastawiony na regenerację, dziś trener powie nam, jak chce podejść do jutrzejszego meczu. W niedziele pokazaliśmy wiele pozytywnych rzeczy, choć wiele też możemy jeszcze poprawić. Po każdym meczu trener analizuje występ w sposób konstruktywny, tak byśmy mogli osiągnąć poprawę w kolejnym spotkaniu. Jutro będziemy potrzebowali naszej publiczności, która w niedzielę bardzo nam pomogła. Wsparcie fanów było fantastyczne".
"Zespół? Ostatnio było widać rzeczy, które charakteryzują zgrane ekipy. Dobrze podchodzimy do meczów. Jeśli będziemy kontynuować w tym kierunku, nasze indywidualne umiejętności techniczne także dojdą do głosu".
"Ostatnie występy? Trudności w końcówkach meczów to kwestia tego, że nie jesteśmy jeszcze wielką drużyną i nie jesteśmy w stanie dominować na boisku przez 90 minut. Jutro czeka nas ważny test. Pomimo ostatnich pozytywnych wyników, musimy zachować właściwą pokorę".
"Gole głową? Trener zachęca także nas pomocników do atakowania. To kluczowe, kiedy gra się tylko jednym napastnikiem. Dużo nad tym pracujemy i coś dobrego można już było zobaczyć w ostatnich tygodniach".