SCUDETTO


Oficjalny komunikat Yonghonga Li: "Nie dawajcie wiary plotkom i wspierajcie drużynę!"

20 lutego 2018, 20:37, Ginevra Główne newsy
Oficjalny komunikat Yonghonga Li:

Wszystkiego dobrego w nowym roku! [W Chinach nowy rok rozpoczął się kilka dni temu - red.] Ostatnie dni spędziłem świętując, jak nakazuje tradycja, razem z moimi bliskimi. W ciągu ostatnich 48 godzin widziałem pojawiające się w mediach nieodpowiedzialne informacje, które szkodzą Klubowi, moim spółkom, mojej rodzinie oraz mnie samemu. Odkąd zakupiłem Milan, spotkałem się z każdymi możliwymi trudnościami i znosiłem presję bez precedensu. W odpowiedzi na ostatnie plotki i nieodpowiedzialne informacje, chciałbym odbudować spokój wokół drużyny i Klubu. 

Nie rozumiemy, jaki jest cel tych plotek, ale doszły już do punktu, w którym poważnie szkodzą Klubowi, moim spółkom i mojej rodzinie. Chciałbym zatem skorzystać z okazji, aby wyjaśnić - z nadzieją że to ostatni raz - iż sytuacja związana z moimi osobistymi zasobami jest całkowicie zdrowa i zarówno Klub, jak i moje spółki, regularnie funkcjonują. Przestrzegam zatem, aby nie dawać wiary nieprawdziwym informacjom, ale skupić uwagę na tym, co najbardziej leży mnie i Wam wszystkim na sercu, czyli na rozwoju drużyny. Wspierajcie nadal trenera Gattuso. My zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby doprowadzić Klub z powrotem na szczyt. 

W tym sezonie obejrzałem wszystkie mecze drużyny. W najgorszych chwilach sezonu widziałem piłkarzy, którzy mieli łzy w oczach po przegranym meczu. Widziałem też Hana Li i Marco Fassone cieszących się po wygranych. Przeżywałem emocje i uczucia wszelkiego rodzaju. Przekonanie, że w przyszłości osiągniemy nowe sukcesy i uradujemy kibiców Milanu na całym świecie, sprawia, że znosimy tak wielką presję. Dzięki zaangażowaniu wielu osób drużyna w tej chwili przeżywa pozytywny okres. Dzięki wysiłkom trenera Gattuso i wszystkich graczy zespół poprawił się w każdym aspekcie. 

Dziękuję wszystkim!
W imieniu swoim i mojej żony chciałbym życzyć Wam szczęśliwego nowego roku, wiele zdrowia i sukcesów w pracy.

Yonghong Li



33 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
marcin0218
marcin0218
22 lutego 2018, 10:17
0
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński
20 lutego 2018, 21:49
No i wystarczy. FORZA MILAN!
4
Majkel69
Majkel69
20 lutego 2018, 21:22
wiele nie wyjaśnił tak szczerze... takie zwykłe "zaufajcie nam i nie wierzcie szkodliwym plotkom" a to samo pewnie klientom ludzie od amber gold mówili:P Więc ten komunikat mnie nie przekonuje... Ale nie musi. Ja ufam Szefowi, ufam Mirabellemu i Fassone i teraz także ufam w zbawienny wpływ Gattuso na zespół. Uważam, że gdyby Chińczycy mieli złe intencje nie musieliby zatrudniać fachowców do prowadzenia klubu a i transferów nie musieliby prowadzić tak przemyślanych głęboko. Możnaby ściągać przepłacone gwiazdy pod publiczkę albo nonejmów ża grube miliony żeby prać kasę. Ale tak nie jest. Dlatego póki nie wydarzy się jakaś katastrofa która udowodni, że się mylę będę ufał ludziom związanym z klubem. Nie przemawia przeze mnie optymizm bo wyniki się poprawiają. Jak nie szło cierpiałem ze wszystkimi, ale nie winiłem ani Chińczyków ani Mirabellego z Fassone - wiedziałem, że robili co mogli tylko nie wyszło bo nie zawsze wychodzi. Winiłem Montellę, ale to inna historia:P no i to ile zmienił taki entuzjastycznie nastawiony a niedoświadczony Gattuso pokazuje, że może wina faktycznie była po stronie trenera.
0
primo2p
primo2p
21 lutego 2018, 02:48
Wybacz, ale co miał mówić? Liczby podawać? 1. Winni się tłumaczą. 2. Jeżeli ktoś nie ufa, to co by nie powiedział i tak ta osoba nie uwierzy. Czyny mogą coś zmienić, a to dopiero się okaże w przyszłości.
3
Majkel69
Majkel69
21 lutego 2018, 06:57
Dokładnie, jeśli chce uspokoić niedowiarków musi dawać konkrety. A liczba to konkret. Takimi ogólnikami jak "nie wierzcie tym którzy mnie oczerniają i ufajcie mi" to by się posługiwać mógł także ktoś z nieczystym sumieniem. Mnie przekonywać nie musiał, ale nie wierzę by ktokolwiek kto nie ufał mu dotąd zaczął to robić po takim występie. Pojawiły się doniesienia o jakimś zamieszaniu finansowym z biznesem którym niby zarządza a potem sprostowanie z innych źródeł, że nie ma z tamtą firmą nasz Li nic wspólnego. I to też byłby konkret gdyby o tym powiedział. Nie mówię, że miał ze swoimi księgami biznesowymi siedzieć i czytać na głos, ale mógł chociaż trochę doprecyzować swój majątek i sytuację. Wszystkich by nie przekonał bo hejters gonna hate. Ale jest na pewno wielu kibiców którzy do nowego właścieciela podchodzą sceptycznie, ale chcieliby dobra klubu. I myślę, że takich mógł przekonać gdyby się postarał. A się nie postarał. W każdej sprawie o jaką się jest oskarżanym - słusznie czy nie można wyjść i powiedzieć "nie wierzcie oskarżeniom, ufajcie mi". I to też jest tłumaczenie się. Więc jak już to robić to porządnie żeby rozwiać wątpliwości. Bo to co powiedział nie wniosło absolutnie nic do dyskusji.
0
adamos
adamos
21 lutego 2018, 08:19
a co mial powiedzieć słuchajcie mam tyle milionów na koncie, moje akcje w spółce X wyceniane sa na tyle, w spółce Y tyle??? Jakby kupował akcje w przyszłości to by mu powiedziano przecież masz taki majątek i tylko za tyle chcesz kupić, uciekaj mi stąd sknero.... Zaufajcie, jak by była prawda to UEFA i wszyscy święte służby już by badały temat...
1
Cesash
Cesash
21 lutego 2018, 11:41
A co mną zrobić? Wgląd na konta udostępnić? xD
1
Majkel69
Majkel69
21 lutego 2018, 13:56
moment chłopaki nie rozmawiajcie ze mną jak z dzieckiem bo nim nie jestem a zaczynam podejrzewać, że wy możecie być. "Co miał zrobić" czy wobec właściciela jakiejkolwiek topowej drużyny są podobne wątpliwości jakie ciągną się za naszym? Nie. Czy musieli pokazywać komukolwiek stan konta by udowodnić, że są wypłacalni? O ile mi wiadomo nie. A znaleźli sposób by bez tego, ale i bez tego jakoś wyjść cienia. Ja próbuję spokojnie, po raz trzeci zresztą wytłumaczyć, że to wystąpienie żadnego niedowiarka nie przekona. Ale mógł je Li rozegrać inaczej i coś nie coś udowodnić niedowiarkom. Jestem prostym człowiekiem, ale podejrzewam, że są inne sposoby na wyjście z cienia między totalną tajemnicą a machaniem wyciągiem z konta przed kamerą. Powtarzam, ja mu ufam. Sęk w tym, że biznes i sport to nie religia. I szczerze mówiąc wolałbym mieć pewność, że Li nas nie zwodzi zamiast tylko wierzyć, że nas nie zwodzi. Jak ktoś tego nie rozumie to tak szczerze kij mu w ryj bo mam dość rozpisywania się żeby wytłumaczyć swój punkt widzenia możliwie najjaśniej bandzie ignorantów którzy wbiją z jednozdaniową pyskówką i myślą, że uczestniczą w racjonalnej dyskusji.
0
Cesash
Cesash
21 lutego 2018, 14:48
Doniesienia Corriere della sera są że tak to nazwę(i z góry bardzo przepraszam za wyrażenie, ale najbardziej tu pasuje)"z dupy". Dodatkowo już zostało wyjaśnione w mediach i artykułach tutaj na portalu, że są to plotki które prawdopodobnie mają zaszkodzić SB w wyborach. To czego jeszcze szanowny pan dorosły profesor jeszcze by sobie zapragnął? Pozdro dla dzieci z kijem w ryju.
0
Majkel69
Majkel69
21 lutego 2018, 15:21
Drogi chłopcze mi nigdy nie chodziło o samą ostatnią głupią plotkę. Plotek i spekulacji to mamy setki odkąd klub zmienił właściciela a ciągle są te sprzed operacji. I dlatego uważam, że żeby spróbować je w końcu poucinać warto by było żeby szef wyszedł z Cienia. I tyle. A coś ci nie pasuje? możesz mi naskoczyć. Wolę mieć kij ryju niż to co tobie wciskają tam gdzie ci wciskają.
0
Cesash
Cesash
21 lutego 2018, 16:06
Psze pana, ale co psze pan ma na myśli pisząc żeby wyszedł z cienia? Czego szanowny psze pan wymaga? "mozesz mi naskoczyć" psze pana tak nie wypada dorosłym się do dzieci zwracać i o kiju i ryju miałem nas myśli siebie i innych do których szanowny psze pan pisał w jednym z poprzednich komentarzy, ale chyba psze pan zapomniał albo tryby się wyszczerbiły. Z pozdrowieniami dla szanownej ekscelencji psze pana.
0
Cesash
Cesash
21 lutego 2018, 16:07
I chłopaki to są w agencji. My jesteśmy młodzi wilcy :D
0
Majkel69
Majkel69
21 lutego 2018, 16:43
Tylko twoja uroda dorównuje twej inteligencji i klasie. Dlatego doktor płakał jak odbierał. a jak myślisz, że kiepskie zaczepki jakiegoś leszcza niedorozwiniętego mnie ruszają to powodzenia. Jedyne co mnie w tej dyskusji wkurzało od początku to jak wiele osób tutaj nie rozumie prostej rzeczy. Zaczepki na poziomie przedszkola koło dupy mi latają drogie dziecko - jak o mnie chodzi możesz produkować się dalej.
0
Cesash
Cesash
21 lutego 2018, 18:26
Napisałeś głupotę i kilka osób zwróciło ci uwagę. Nie potrafisz odpowiedzieć na pytanie czego oczekujesz. Wykazujesz się hipokryzją nazywając ludzi dziećmi, a sam prujesz się jak stare prześcieradło i zachowujesz jak gimbus. Kryzys wieku średniego? Nie stresuj się już tak bo dziadkom w twoim wieku już się nie powinno. Hemoroid pięknie i będzie problem :).
0
Majkel69
Majkel69
21 lutego 2018, 18:52
dziecko tylko dlatego, że kilka osób nie ogarnęło tematu nie znaczy, że był głupi. Chciałem napisać, że dorośniesz to zmądrzejesz, ale nie wierzę w to a nie lubię kłamać. Mam nadzieję, że nie popełniasz tych samych błędów jak rodzice i inwestujesz w gumki bo z nagrodą o takich genach jak twoje utworzone nagrodę darwina.
0
Majkel69
Majkel69
21 lutego 2018, 19:29
Tak dla podsumowania jakby ktoś poza tym pyskatym gimbusem kiedyś tutaj zajrzał. Moje 2 grosze w tej kwestii sprowadzają się do tego, że: 1) teorie spiskowe dotyczące naszych nowych właścicieli mnożą się od lat i jak widać wcale nie zanosi się by miały same z siebie zniknąć. A to o tyle wkurzające, że nie widzę drugiej drużyny w żadnej z czołowych lig europy która musiałaby znosić w tym względzie tak złą prasę. Więc to nie jest tak, że problem nie istnieje i coś z nim zrobić nie trzeba 2) Ta wypowiedź Pana Li absolutnie nic nie zmieni. Do tego stopnia, że równie dobrze mogłoby jej nie być. I to też jest fakt z którym nie można raczej dyskutować. A szkoda bo jak już zabiera czasem publicznie głos w sprawach swojego majątku czy drużyny to mógłby to wykorzystać by jakoś swoją postać mediom, ludziom i kibicom przybliżyć. Może to zatkałoby usta części niedowiarków. Na tej stronie mamy osoby które ufają nowym właścicielom (i od samego początku też do nich należe dlatego wkurza mnie, że jakiś debil przyplącze się nie zrozumie tematu i łapie mnie za słówka a powinien złapać za książki bo nigdy z rodzinnego gniazda nie wywieje i rodzice będą takie dodo do śmierci holować). Ale jest i sporo niedowiarków. A oprócz typowo hejterowo-trollowych mamy też grupę takich którzy chcą dobra klubu, ale nie chcą wierzyć w bajki, a póki co takową jawi się nowy właściciel. I dlatego uważam, że nie ma nic złego w tym, że wolałbym aby Pan Li w jakikolwiek sposób udowodnił, że jest człowiekiem z majątkiem który jest w stanie podołać misji której się podjął. Bo tak jak mówię sport i biznes to nie religia. Religia opiera się na ślepej wierze, ale wolałbym żeby media i kibice w kwestii nowych właścicieli mogli się oprzeć na pewności a nie ślepej wierze. Wszystko co dotąd w tej kwestii napisałem dalej podtrzymuję. I drugi dzień rozkminiam co w tym kogokolwiek boli (bo ja tu złej woli ani głupoty ani prowokacji nie dostrzegam) i dalej niczego takiego nie widzę. Prawdopodobnie jak ktoś jest takim wieśniakiem jak cesasz to się potrafi doczepić do każdego o wszystko bo jak komuś w nauce nie idzie a koledzy go biją i wymuszają kieszonkowe jako okup za unikanie pobicia to musi poszukać sposobu by wyładować agresję na kimś w miejscu gdzie nie dostanie w ryj. Stąd napina się w internecie a temat nie ma wielkiego znaczenia. Co tłumaczy jednego debila chociaż. Pozostali jak nie zrozumieli za pierwszym razem pewnie i za czwartym nie zrozumieją, ale co tam próbować trzeba
0
Cesash
Cesash
22 lutego 2018, 06:54
Tego tematu już nikt nie czyta, więc dziadek nie musi się już napisać i pluć. Jeszcze szczeka wypadnie i monitor rozwali. Po co to komu ;).
0
marcin0218
marcin0218
22 lutego 2018, 10:14
@majkel69 - przeczytaj artykul Leszka Milewskiego o Milanie na weszlo, to siendowiesz jaki hejt jest i ze niektore media juz przepraszaly milan.
0
Majkel69
Majkel69
22 lutego 2018, 16:02
Marcin ja wiem, że plotek w mediach było mnóstwo bo choćby z racji tkwienia na tej stronie latami jestem z nimi na bieżąco. I mam świadomość, że dotąd okazywały się bzdurą (albo inaczej - żadna jeszcze nie okazała się straszną prawdą). Myślę, że Mira i Fasso robią co mogą by uspokoić atmosferę. W tym względzie mam jakiś problem tylko z postawą Li o którym dalej niewiele wiemy ani o tym co ma i co może. Może mu zwisają te plotki które wokół niego krążą. I w sumie pewnie to zdrowsza postawa. Ale nie ukrywam, że chciałbym żeby jakoś energiczniej z tym zawalczył. Zdjął maskę Batmana i pokazał kim jest. Jeszcze na początku sam sobie tą całą jego aurę tajemniczości tłumaczyłem dobrem transakcji... Rok później niewiele się zmieniło. Wiem jak ma na imię jak wygląda i jak wygląda jego żona^^ W ogóle obiad stygnie a ja piszę zamiast jeść więc kończę ten wątek:P w każdym razie nie jest tak, że nie śpię przez to po nocach - życie leci do przodu i tyle. Ale wolałbym żeby nasz nowy właściciel grał troszkę bardziej otwartymi kartami, ale kwestia gustu nie każdy musi się ze mną zgadzać:P
0
zbychoski
zbychoski
20 lutego 2018, 21:00
Moim zdaniem wpływ na całe zamieszanie ma kampania wyborcza we Włoszech i chęć skompromitowania Berlusconiego przez konkurencję polityczną..
6
Fushnikov
Fushnikov
20 lutego 2018, 20:59
Zobaczcie taki tam sobie milioner/miliarder i nie ma jakiejś top model gwiazdy za żonę tylko zwykłą zadbaną kobietę. Czyli jednak można. Btw. Zawsze będzie wstawiane te zdjecie?? Czy są inne w kolekcji??
1
Majkel69
Majkel69
20 lutego 2018, 21:25
To nie jest "jednak można", bo jak spojrzysz na faktycznych multimilionerów czy miliarderów to bardzo rzadko mają "cizie" jako partnerki. Serio - przejrzyj listę najbogatszych Forbesa i się przekonaj. "Wypicowane lale" to domena "szpanerów": głównie aktorów, sportowców, celebrytów.
3
Majkel69
Majkel69
20 lutego 2018, 21:47
Tu masz nawet ciekawą anegdotkę na temat "dlaczego prawdziwi bogacze nie żenią się z ładnymi pustakami" :) http://joemonster.org/art/20133
2
Fushnikov
Fushnikov
20 lutego 2018, 22:13
Akurat Joe nie brał bym jako źródło czegokolwiek :)
0
Fushnikov
Fushnikov
20 lutego 2018, 22:30
A czy ja powiedziałem "źródło"? Napisałem "anegdotkę", która (swoją drogą) jest na JoeMonster wyłącznie jako tłumaczenie z angielskiego oryginału, stąd wrzuciłem żeby było łatwiej czytać po polsku :)
1
acmti__
acmti__
20 lutego 2018, 20:42
Plociuchy chcą nas wypchnąć z toru
0
Morata1993
Morata1993
20 lutego 2018, 20:41
Strasznie ich wszystkich boli ten chiński inwestor.
3
Fushnikov
Fushnikov
20 lutego 2018, 20:45
Bolałby ich także rosyjski, arabski, amerykański czy brazylijski. Oni muszą dopiec Berlusconiemu, a poprzez pokazanie jakim jest nieodpowiedzialnym człowiekiem, który sprzedał "włoską perełkę sportową" w ręce anonimowego bankruta, idealnie ośmieszają Silvio tuż przed wyborami. Inna sprawa to, że odradzający się Milan boli ich jak drzazga w przyrodzeniu, bo już mieli taki wygodny "status quo" w lidze, a tu przychodzi Chińczyk (a Chiny słyną z maksymalnie efektywnej polityki długofalowej) i miesza im w pięknym biznesie piłkarskim.
7
20 lutego 2018, 20:41
Mam dziwne wrażenie, że dopóki jakiś włoski szmatławiec nie przegra milionowego procesu z Panem Li to takie ataki będą miały miejsce. Dlatego na Nowy Chiński Rok życzę sobie upadku każdej nierzetelnej gazety, celowo kłamiącej na temat Milanu :)
8
Meloon
Meloon
20 lutego 2018, 20:47
Jedyne dobre źródło z Włoch to Di Marzio, wszystkie inne źródła czytam wyłącznie w celach humorystycznych
3
Meloon
Meloon
20 lutego 2018, 20:50
Akurat o rzekomym bankructwie Yonghonga Li napisało niepiłkarskie Corriere Della Sera. I nie dziwię się zdenerwowaniu Pana Prezesa, bo taka fałszywa plotka wpływa na ceny akcji spółek, które są w posiadaniu holdingów kontrolowanych przez Pana Li. A to są już wymierne straty finansowe.
1
luca8282
luca8282
20 lutego 2018, 21:52
Z ust mi to wyjąłeś. Jeżeli to jest plotka to powinni zniszczyć tą gazetę.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się