SCUDETTO


Zaaprobowano sprawozdanie finansowe za pierwszą cześć sezonu 2017/18

27 lutego 2018, 23:01, Ginevra Aktualności
Zaaprobowano sprawozdanie finansowe za pierwszą cześć sezonu 2017/18

Jak informuje oficjalna strona klubu, rada dyrektorów AC Milan, pod przewodnictwem Roberto Cappelliego, przeanalizowała i zaaprobowała projekt sprawozdania finansowego za drugi semestr 2017 roku. Przypomnijmy, że Milan swoje rozliczenie roczne będzie teraz prezentował po zakończeniu sezonu, a nie na koniec roku kalendarzowego, jak to miało miejsce wcześniej. Obecne dane obejmują pierwszą rundę sezonu 2017/18.

Oto dane przedstawione przez Milan:

EBITDA (zysk przed odsetkami, opodatkowaniem i amortyzacją, czyli w przybliżeniu środki pieniężne z działalności operacyjnej) - wynikający z transferów graczy wynosi +31,5 mln (w tym samym okresie 2016 było to -12,7 mln).

Wynik finansowy na dzień 31 grudnia 2017 - strata w wysokości 22,3 mln euro (w odniesieniu do -39,4 mln euro w tym samym okresie 2016 roku). Nastąpiła poprawa, a wynik jest lepszy niż zakładano początkowo w planie budżetu. Czynniki wpływające na wynik:

- wzrost przychodów ze 101,8 mln do 106,5 mln euro (udział w fazie grupowej  Ligi Europy i związane z tym wpływy za prawa do transmisji UEFA wynoszące 8,8 mln),

- ograniczenie wzrostu kosztów, które podniosły się w niewielkim stopniu ze 108,2 mln (2016) do 110,8 mln (2017) i prezentują się lepiej niż zakładano w planie budżetu,

- większe wpływy uzyskane ze sprzedaży piłkarzy (zysk kapitałowy w wysokości 35,8 mln euro za zawodników, który wartość wynosiła 19,3 mln),

- kampania transferowa: podwojenie kosztów amortyzacji z 21,6 mln do 41 mln, 

- odsetki: wzrost z 2,5 do 9,8 mln (związane z pożyczką od funduszu Elliott)

Zobowiązania na dzień 31 grudnia 2017 wynoszą 165 mln wobec 141,2 mln na koniec czerwca 2017 - ma to związek z kampanią transferową.

Rada dyrektorów omówiła też kwestię refinansowania pożyczki zaciągniętej w funduszu Elliott: 26 stycznia 2018 Milan powierzył na wyłączność Bank of America Merrill Lynch zadanie zorganizowania tej operacji. 



9 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Fushnikov
Fushnikov
28 lutego 2018, 07:20
Chciałbym wszystkim przypomnieć, że co by nie było pisane to przecież Chińczyków nie ma!!
2
patoo_07
patoo_07
28 lutego 2018, 12:30
Są, tylko że biedni :D
1
AC Kamil
AC Kamil
28 lutego 2018, 00:55
Nie najgorzej to wygląda.
Edytowano dnia: 28 lutego 2018, 00:56
0
Wilk87
Wilk87
27 lutego 2018, 23:10
Czy dobrze rozumuję, że gdyby nie udział w LE, to przychody by zmalały w porównaniu do roku poprzedniego?? Że gdyby nie LE, nie byłoby wpływów z praw telewizyjnych, premii za wygrane, awans do fazy grupowej, itp, a także z biletów?? Z tegoby wynikało, że same przychody, byłby gorsze, niż w latach, kiedy nie graliśmy w europejskich pucharach. Mam rację??
Edytowano dnia: 27 lutego 2018, 23:12
0
Ginevra
Ginevra
27 lutego 2018, 23:26
Trudno powiedzieć, bo nie znamy szczegółów. Trzeba poczekać na koniec sezonu tak naprawdę, żeby mieć pełny obraz.
2
Legenda Shevchenko
Legenda Shevchenko
27 lutego 2018, 23:28
Istnieje tez cos takiego jak koszt uzyskania przychodu, awans do LE to tez w dużej mierze wydatki których nie było w latach poprzednich. Najważniejsze że przychod hal by mie bylo się zwiększył.
2
Tarbok
Tarbok
28 lutego 2018, 00:38
^Ale koszt uzyskania przychodu jest kosztem i nie zmniejsza samego przychodu, a wynik finansowy obliczany później. Wilk87, słusznie zauważyłeś, że nie licząc LE przychody za to półrocze są niższe niż rok temu. I rzeczywiście to dziwi, bo karnetów sprzedano więcej, frekwencja na stadionie lepsza, więc o co chodzi? Może rezygnacja jakichś sponsorów? W każdym razie, tak jak Ginevra mówi, raport roczny będzie bardziej miarodajny.
6
Tarbok
Tarbok
28 lutego 2018, 00:45
Najważniejszym jest jednak to, że pomimo podwojenia kosztu amortyzacji piłkarzy (efekt kupna zawodników, w skrócie jeśli kupujemy kogoś za 100 mln euro i dajemy mu kontrakt na 4 lata w wysokości 10 mln euro to księgowo wygląda to tak, że przez 4 kolejne lata występuje z tej okazji koszt 35 mln euro, pomijając podatki), strata finansowa się zmniejszyła. Fassone trochę lepiej dba o optymalizację kosztów niż Galliani. :)
6
AC Kamil
AC Kamil
28 lutego 2018, 00:56
Możliwe, że w 2016 wpadły jakieś dodatkowe fundusze za wygranie Superpucharu Włoch i zakończenie rundy jesiennej na 3 miejscu stąd tak niewielka różnica w przychodach, można tylko się domyślać jak skonstruowane były umowy zawarte przez Barbarę Berlusconi :)
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się